mamy w pracy złodzieja i niewiadomo kto nim jest

rzygam już tą pracą nikomu nie można ufać jeden podejrzewa drugiego nie ma kamer potem trzeba płacić manko nawet jak się jest czystym paranoja

potrzebe zainstalowania monitoringu. ci co sa czysci nie beda mieli oporow

szef ma gdzieś monitoring nawet o środki czystości nie można się doprosić a manko i tak płacimy więc on nie jest stratny

jasne a szef podskoczy z radochy, że na prośbę sprzedawczyni wyda jakieś 10 tys na monitoring :)

u nas sami pilnowalismy towaru w pracy kazdy lukal kazdemu na rece i dalej ginelo, okazalo sie ze jabany szef przyjezdzal w nocy i wynosil rozne rzeczy,

to moze nastepnym razem jak cos zniknie to wezwijcie policje?

u nas szef nie ma kluczy tylko stare pracownice i kierowniczka młode nawet szyfru do drzwi nie znają a towar ginie i ginie ostatnio było 5 tyś. manka !!!!!!!!!!!!!!!

Ja bym bacznie sie wszystkim przygladała, zawsze jest tak, ze osoba najmniej podejrzewana jest złodziejem.................

co za sklep jaka branza co ginie ?

nie ma kluczy :D:D:D:D:D:D:D:D

a nie mma cie kas na których się logujecie same i nikt ich nie zna?? to najlepsze na manko rozwiązanie kończysz zmianę schodzisz z swojej kasy i jak ci sie zgadzają pieniądze masz w nosie innych.. czy im sie zgadza czy nie

was okrada

spożywka ginie wszystko a głównie papierosy i wódka do których klient nie ma dostępu tylko pracownicy

5 tys manka? no to chyba żadna sobie w kieszeni nie wyniosła, może to ta kierowniczka?

Ja na swoim przykładzie powiem Tobie, ze na 99% kradnie kierowniczka.Taką samą sytuację miałam ja kiedy pracowałam w naturze..................towar ginąl i ginąl..............a kierowniczka wynosiła całymi reklamówami- a nam przed wyjsciem torebki sprawdzała,Taka Suka-Sylwia Jakubowska sie wabi................

jakubowska ... jakie miasto ?

szef ma wszystko w dupie przyjeżdża tylko po kasę 2 razy w tygodniu kasa się zgadza wiadomo ale nie zgadza się towar

ja też podejrzewam stare bo one mają klucze i znają szyfr do drzwi ale jak sukom udowodnisz ?????????????????

ale co kurwy po robocie przyjezdzaja i wynosza czy jak ?

zuzuuz a ropzmawialas o tym z szefem?

nie odpowiada materialnie za skradzione rzeczy, więc pewnie kierowniczka bo jej wszystko wolno a i tak wy zapłacicie

o kurcze przechlapane a nie mozesz zaczac szukac innej roboty?

Gniezno

wszystko możliwe że wynoszą kto wie ? i co powiem szefowi ? raczej mnie wyśmieje znając życie a one kurwy by mnie zajebały, że gadałam z szefem winę zganiają zawsze na młode

http://pl-pl.facebook.com/people/Sylwia-Jakubowska/100000500175274 ta czy inna?

szukam innej pracy ale wiecie jak jest nigdy nie pracowałam w takim syfie jak teraz

to szukaj roboty i dając mu wypowiedzenie powiedz że karmi złodziejki

ale potem placisz za takie suki..............a one sie smieja.............a szef ma to w dupie, bo i tak zaplacicie za towar przy inwenturze...........

u nas kiedyś była bardzo nieciekawa sytuacja jedna z dziewczyn przyłapała kierownniczkę na tym jak kradła szklanki które były w promocji razem z wódką sobieski... wódkę stawiała na półkę a szklanki kradła i przez przypadek wpadła

gwiazda , ruchalem kiedys taka jedna zerknij na fotke czy to ona . http://www.voila.pl/161/rdutr/?1