sądzicie , że co jest po śmierci ?

bo ja nie mam pojęcia co myśleć...

;) http://www.youtube.com/watch?v=T9BjYkTjrhY

chodziło mi bardziej o wasze wyobrażenia , ale to też się przyda. :]

chodziło mi bardziej o wasze wyobrażenia , ale to też się przyda. :]

nasze wyobrażenia?

no bo chciałbym wiedzieć co inni na ten temat sądzą ;P

tego się łatwo domyślić, ale po co? Z naszych wyobrażeń nie dowiesz sie niczego o tym co jest po śmierci. Badania socjologiczne prowadzisz?

ciekawość , czysta ciekawość jak ludzi to postrzegają... ale przecież Ty nie musisz pisać jeśli temat się nie podoba .:)

Nie muszę, ale mogę

po śmierci nie ma nic. Zgadzam się z A.Einsteinem w tej kwestii.

no możesz , oczywiście :)

ale wgl nic , taka pustka , był człowiek i później nic nie czuje , nie myśli , nie widzi. Później znika ??

Nie mozna postrzegac czegoś, czego sie nie doswiadcza zmysłami.

Zostaje unicestwiony. Po prostu go nie ma . Nie ma nic. Już na zawsze.

a ja jednak wole mieć nadzieje że coś jest , lepszy świat.:)

kurcze no musi coś być ! ludzie którzy przeżyli śmierć kliniczną mówili że widzieli raj.

nie ma nic. a wizje podczas śmierci klinicznej są wynikiem niedotlenienia mózgu.

Mój znajomy przeżył śmierć kliniczną. Twierdził, że stał przed jakąś istotą która mu zadawała pytania, a w wokoło wszystko było rózowe.

A ja wierze w zycie poza grobowe..mam swoje rodzinne dowody na no... moj brat gdy zmarl przez 30 dni ciagle dawal nam odczuc ze jest. Bo chyba logicznie tego nie mozna wyjascnic ze przez 30 dni dzien w dzien o 23 15 wlanczal sie alarm w samochodzie , gdy rozmawialismy o nim w tych 30 dniach wieczorem wlanczaly sie swiatla w samochodzie, pekaly same szklanki, spadaly szafki w pokojach, ale to zawsze robil tak aby nikomu krzywdy nie zrobic, u innych przychodzil w snach i przestawial ustawienia sprzetow elektrycznych. Po mszy po 30 dniach od pogrzebu zapokal 2 razy do drzwi i od tam tej pory tylko raz na pare miesiaecy przychodzi wiec cos musi byc bo to co przezylam przez 30 dni nie da sie wyjasnic.......

Po śmiercie jest życie wieczne :)

na ty!

to samo, co przed narodzeniem. wszystko na świecie ma swój początek i swój koniec - życie ludzkie nie jest żadnym wyjątkiem. ludzie przeważnie nie mogą się z tym pogodzić, stąd wiara w jakieś inne życie po śmierci, reinkarnacje, duchy, religie. ludzie marzą o tym, aby życie trwało wiecznie, bo nie potrafią poradzić sobie z myślą, że przestaną istnieć ot tak. może i trudno się z tym pogodzić, ale to nie znaczy, że jak będziemy dostatecznie tupać nóżkami i powtarzać milion razy, że po śmierci dalej się żyje, to się dzięki temu stanie prawdą. sorry.

Wszystko na świecie ma swój początek i swój koniec. I tu się mylisz moja droga bo wszystko ma początek, ale końca nie ma :)

Wszystko ma koniec tylko poczatku nie ma:D

ma nic. Tylko takie nic jakiego nie jesteś sobie w stanie wyobrazić bo nie możesz sobie wyobrazić niczego. Znaczy nirwana ;P

Fulla Horak polska mistyczka O RZECZACH OSTATECZNYCH o piekle i niebie http://www.taw1.republika.pl/horak.html

Kiedy w życiu człowieka mija już jakaś symboliczna granica, zaczynamy zastanawiać się jak przeżyliśmy nasze życie, co wartościowego zrobiliśmy i jak to wszystko zmieni się kiedy nas już nie będzie..... Śmierć zawsze kojarzy się tylko z przemijaniem, jakimś końcem, a tak naprawdę co jest po śmierci? CO JEST PO ŚMIERCI???? http://poznajdate.com/izoxaq.html

wszyscy mowicie ze nie ma nic ale czy istnieje cos takiego jak nic?? nawet gdy zamkniecie oczy jest ciemnosc ale czy ciemnosc to nic???

Sądzę że nic nie ma :) śpi sie na zawsze.

po śmierci jest pogrzeb