Jestem sam, bo wiem że nie mam szans na piękną kobietę, a nie chcę brzydkiej

To jest właśnie przyczyna mojej samotności. Jestem idealistą. Mam swoje marzenia, ale wiem że nie mogę ich realizować

dobra spierdalaj co kogo to obchodzi

to tylko o piekne

wejdz na strone . Tam ci powiedzą co trzeba zrobić, aby zadna ci się nie oparła( nawet te najpiękniejsze). Mój mąz to testował( niewiele brakowało, aby skończyłoby się to rozwodem), ale niestety ( dla mnie)zadziałało. Swoją drogą, kobiety muszą byc strasznie naiwne, skoro łapią się na takie sztuczki, ale to dyskusja na inny temat

na stronę kurs uwodzenia, czy coś takiego

no to czekaj w samotnosci na ta jedna jedyna, tylko uwazaj abys sie nie obudzil jako staruszek zyjacy w swiecie fikcji i iluzji ...i do tego sam...

niz z brzydka

no to powodzenia,ze jakaś piękna będzie Ciebie chciała

by zdobyc piekna

mierz sily na zamiary...;)

nie rozumiem takiego podejścia, przecież piękno przemija, a i nie ma większego znaczenia we wspólnym życiu.

to bedzie walczyl i gral o wszystko

Kobiety nie patrza az tak bardzo na wyglad. To, jaki masz styl, jakie nosisz ubrania, jak sie ruszasz, jak sie czeszesz itp. ma nawet wieksze znaczenie niz sama uroda. Posluchaj rady Emanueli i poszukaj jakiegos kursu PUA (Pick up artist) czy czegos takiego. Sa takie sztuczki, które dzialaja na wiekszosc kobiet. Liczy sie pewnosc siebie.

dla mnie STYL na pewno nie jest wazniejszy niz uroda, bez przesady....

Ok. Powiedzmy ze masz wybór pomiedzy dwoma facetami: Jeden przystojny, ladna buzia, niezle cialo, ale fryzure ma do dupy, ciuchy nosi obciachowe, zero pewnosci siebie, zamkniety w sobie i nie wie jak zagadac do dziewczyny. Drugi - sredniej urody, ale po tuningu - modne ciuchy, wlosy, buty, usmiech na twarzy, otwarta i zapraszajaca mowa ciala, pewnosc siebie, ciekawa gadka. Którego wybierasz? Mnie by sie bardziej podobal ten drugi, bo wydawalby sie bardziej zyciowy, zaradny, taki, z którym bym sie nie nudzila.

kobiet najwazniejszy

Jeden przystojny, ladna buzia, niezle cialo, ale fryzure ma do d**y, ciuchy nosi obciachowe, zero pewnosci siebie, zamkniety w sobie i nie wie jak zagadac do dziewczyny. Drugi - sredniej urody, ale po tuningu - modne ciuchy, wlosy, buty, usmiech na twarzy, otwarta i zapraszajaca mowa ciala, pewnosc siebie, ciekawa gadka. pytanie nie do mnie, ale biorę pierwszego:) fryzurę można zmienić, ciuchy też, a zamknięty w sobie facet jest interesujący;) z czasem się otwiera.

to wieloletnie nawyki ktore ciezko zmienic