Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kopencja

czy porod jest naprawde taki straszny? kobiety-szczerze

Polecane posty

Gość kopencja

nie myslcie o nim, jak o narodzinach dziecka i , ze to najpiekniejsza chwila w waszym zyciu. suche fakty, co czulyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mama z bydgoszczy
porud i dziecko to najgorsze chwile jakie mnike spotkaly w zyciu porud: bardzo bolesny, krwawy, pękła mi śledziona, oczywiscie zesrałam się chociaż miałam lekawtywe, dostała od parcia przepukliny i hemoroidów, czułam sie zażenowana gdy maż stal naprzeciwko mnie i patrzył jak z mojego odbytu wysuwa się stolec, załamka, dodatkowo zakażenie poporodowe, ogólnie ponad 2 miesiace w szpitalu dziecko: tragiczne, drze morde caly czas, nawet teraz jak ma prawie rok, nigdzie się nie mogę ruszyć, nie czuję w ogóle do niego żadnej miłosci tylko czystom nienawisc. mam tego po dzórki w nosie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopencja
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze ?
Pierwszy poród-20 godz bólu,nie pozwalali mi pić bo myśleli ze bedzie konieczne cc.Drugi poród-6 godz po odejsciu wód płodowych dziecku spadło tętno i było cc.To brzydko zabrzmi-ale gdy pytali się czy wyrazam zgodę na cc to ja już się szykowałam,zabierałam rzeczy i mimo bólu robiłam to bardzo szybko bo bałąm się,że się ordynator rozmyśli.Jestem w 3 ciąży i teraz bedzie ponownie cc na Inflanckiej w Wwie.Kocham ten szpital! Uratowali życie mojemu synkowi i oszczędzili mi sporo bólu.Ból po cc też jest spory ale na ten rodzaj bólu masz wpływ,możesz się nie śmiac,nie kaszlec i nie kichać.Jest też Ketonal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeżycie straszne:) ale wbrew pozorom naprawdę masz to w tyłku masz tak zajętą psychikę, że mimo świadomości cierpienia tak obchodzi cię tylko dziecko i naście godzin mija bardzo szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocóśty
miałam cesarke, nie mogłam sie prostować ale patrząc na dziecko nie czułam bólu a karmienie piersią mnie uspokajało lol mówie serio ból jest niesamowity ale szczęście jest większe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocóśty
a kto powiedział że miałam samą cesarke to nie jest na życzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przy obu porodach powtarzałam sobie jedno " kiedyś to się przecież skończy" no i miałam rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też miałam cesarki po parunastu godzinach porodu przy drugim razie na same słowo "cesarka" byłam przeszczęśliwa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocóśty
rodziłam cały dzień po tym przebicie wód powiedzenie że lekarz zrobił to niedelikatnie byłoby niedopowiedzeniem ale ludzie decydując się na dziecko poród jest nieodzowną częścią macierzyństwa i trzeba psychicznie nastawić się na ból

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izula19856
no to nie był pobyt w spa :P ale nie narzekam ale ja czytając opowieści na kafe miałam super ekstra lekki poród. tylko potem było gorzej jak synek wylądował pod respiratorem. ale dziś jest zdrowym zwariowanym 5 latkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czy owak da się przeżyć naprawdę ( nawet jeśli w trakcie momentami wydaje ci się, że nie:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopencja
no racje, wiadomo, ze porod nietrwa wiecznie, ale to musi byc straszne. nie jestem w ciazy, ale kiedys oczywiscie chcialaby miec dziecko, jednak jak ostatanio bylam u gina(mam czyraka na wardze) i cos tam mi przy tym majstrowal, to bolalo i to jeszcze takie dziwne miejsce, bo w sumie nie ma kiedy tam bolec przez sprawy mechaniczne, to pomyslalam sobie o porodzie, jakie to usi byc straszne, TYLE GODZIN rodzic. szoke!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izula19856
i gdyby nie to że synek był w tragicznym stanie to byłby to jeden z najpiękniejszych dni w moim życiu. a ja pół godziny po zszyciu chciałam sama iść na salę, ale głupol był ze mnie. i głupio się czułam jak mnie na wózku wieżli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopencja
ktoras z Was rodzina w wodzie? moze rzeczywiscie to pomaga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ból jest różny za pierwszym razem bolało piekielnie i naście godzin... myslałam, że nic nie może boleć bardziej jednak może -za drugim razem bolało jeszcze gorzej 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga131313
A tam, nie straszcie dziewczyny! Mój poród był super, choć jestem megapanikarą i bałam się niemiłosiernie! Miałam cesarkę, bo w trakcie porodu wzrosło mi ciśnienie. Przed porodem też namiętnie czytałam takie topiki jak ten i niepotrzebnie się nakręcałam. Poród był fantastycznym wydarzeniem w moim życiu! Miałam super obsługę, po 8 godzinach, wstałam z łóżka, a po 4 dniach śmigałam z po domu z odkurzaczem i przyjęłam 3 tury odwiedzających mnie gości; gościłam się wtedy , co prawda, u rodziców, więc miałam pomoc. Lepiej nastawić się na ból, ja się tak nastawiłam i wyszło pięknie, ból jakiś tam był, ale jeszcze do zniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podobnie jak Zdesperowana Zona Domowa. Cesarka po 12-tu godzinach meczarni porodu naturalnego. Porod naturalny - najgorsze, co w zyciu przeszlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopencja
moze dziwnie to brzmi, ale tak czy siak chce doswiadzcy tego bolu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat stan po cesarce też znosiłam bardzo dobrze nie licząc chwil przy kichaniu czy kaszlu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorszy moment to kiedy walczysz z bólem i skurczami a jakaś pipa wypełnia setki formularzy i ci 4 litery zawraca masz ochotę ten formularz jej w dupę wsadzić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŁOLALABOBOGA
poród ciąża pierwszy rok życia dziecka sama czysta radość i rozkosz :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanSanSan
rodzilam 2x naturalnie bez znieczulenia dalo sie przezyc, nie bylam cieta, nie peklam, zero szwow, zadnej blizny sex 2 tyg od porodu bolalo owszem, ale juz wiekszy bol niz porodowy przezylam, uwazam ze bardziej boli mnie leczenie kanalowo zeba, kiedy z bolu prawie zemdlalam *w zwiazku z ciaza mialam podane mniejsze znieczulenie/ to dopiero byl bol wszystko da sie przezyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikhkmjkjhk
Jak nie masz żadnych przygód, typu, że nie możesz urodzić i trzeba cesarki to nie jest tak źle. U mnie wszystko poszło błyskawicznie. Najważniejsze to przeć kiedy trzeba, a jak już jest po wszystkim to ulga i jest już wszystko dobrze. Też nie byłam cięta. Jakby do mnie podchodzili z nożycami to chyba bym zemdlała, dlatego od razu napisałam na piśmie, że nie życzę sobie nacinania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikhkmjkjhk
Ale dobrze też jak mąż jest przy tobie, bo to dodaje otuchy, jest się spokojniejszą i do tego nie zostajesz sama ani na chwilę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do młodej mamy z bydgosczy. Jestes idiotka która nie kocha swojego dziecka. Do tego mmało odpowiedzialna, zrobiłas sobie dziecko i masz do niego pretensję. Pusta lalka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×