Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wysoka krotkowlosa

prosze o przeczytanie i udzielenie opini

Polecane posty

Gość wysoka krotkowlosa

studiuje zaocznie, niedawno poznalam u siebie na uczelni mezczyzne. zaczelo sie niewinnie, ale jakoś tak przyciągnęło nas do siebie. spotykamy się od pewnego czasu, swietnie sie dogadujemy, ogolnie dobrze nam ze sobą. jest jeden problem. ja mam 24 lata, on 32. wiek nie stanowi problemu, ale on jest rozwodnikiem i ma 9 letnia córkę. myslicie, ze to ma szanse przetrwania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzowaa
A jak ty jesteś ustosunkowana do tego, że mogłabyś być macochą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysoka krotkowlosa
jak na razie nasza "znajomosc" jest w fazie początkowej, ale wiem, ze on chce ze mną być. ja z nim też, ale boję się jak to będzie. ta dziewczynka nie mieszka z nim tylko z matką, a ja chętnie spróbowałabym się z nią zaprzyjaźnić. przecież nie będzie z nami mieszkała, nie chce jej odbierać ojca wiec nie widze problemu w ich spotykaniu sie itp. to troche "trudna" sytuacja, nie wiem jak bedzie wyglądał taki zwiazek, wiem, ze mojej matce bedzie ciezko zaakceptowac moj wybor. nie chce zeby to wyglądało tak, ze ja sie nie szanuje, bo rozwodnicy roznie się kojarzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysoka krotkowlosa
wszystkie moje kolezanki mają facetow w swoim wieku, nie "z odzysku". tez takiego mialam ale nam nie wyszło, a z tym obecnym duzo rozmawialam i rozumiem, ze mu nie wyszło z tamtą kobietą ale on tez ma pawo byc szczesliwy i komus dawac szczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysoka krotkowlosa
ma ktos takie doswiadczenia? co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysoka krotkowlosa
no zdaje sobie sprawę, że ona bedzie w naszym zyciu. bardziej jednak boję się opinii otoczenia glownie rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysoka krotkowlosa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysoka krotkowlosa
nikt nie pogada????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwionasmutna
hej. mam 23 lata i 4 miesiace bylam z facetem - 27 lat , 3 letnia corka. jedno ci powiem - nie pakuj sie w to. to tak jakbys wchodzila z butami w cudze, juz gotowe zycie. caly czas kontakt z byla zona, z dzieckiem tu z dzieckiem tam, ato dla nich zrobic, a tamto... nie, nie jestem egoistka , tylko jestem za mloda zeby brac na karb faceta z przeszloscia i byc na drugim albo i dalszym planie w jeg zyciu. kochal mnie, ale nie mogl odciac sie od przeszlosci. prawie kazdy weekend byl zajety dzieckiem. jeszcze jego tesc (byly!) czesto sie z nim kontatkowal, bo podobno miesli kontakt dobry. ja jestem mlosa, ty te, chce miec kogos z czysta karta, abym czula ze swiat jest moj. a nie tak....:/ jest mnostwo fajncyh wolnych facetow, nie zakopuj sie w taki uklad tyulko dlatego, ze teraz akurat jest fajnie i wydaje ci sie ze zawsze tak bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzowaa
jeśli czujesz, że jest dobrym człowiekiem i wart jest tego, by z nim być- ja nie widzę przeszkód. Tym bardziej, jeśli dziewczynka mieszka z matką. Ale fakt, że ma się "faceta z odzysku" niektóre dziewczyny dołuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysoka krotkowlosa
między mną a nim wszystko jest dobrze, ale boje się tego co napisała poprzedniczka - ze bedzie wiecej czasu spedzal z byłą rodziną niż ze mną, a ja w przyszłości być może też będę chciała mieć z nim rodzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×