Kobiety nie dają Mi spokoju!!

Witam. Mam 29, jestem przeciętnym facetem ale jak już wspomniałem w temacie kobiety nie odstępują mnie na krok , nie jestem jakoś specjalnie przystojny ani też nie jestem milionerem mam zaledwie 170 wzrostu , ciemne blond włosy. Nawet moje przyjaciółki są o mnie (wręcz) zazdrosne,ciągle do mnie dzwonią i pytają co u mnie. Miesiąc temu poznałem fajną dziewczynę (byliśmy ze sobą tylko tydzień) międzyinnymi nasz związek rozpadł sie przez moje ''przyjaciółki'' ,wyśmiewały się z niej jaka to ona nie jest brzydka oczywiście ignorowaliśmy to ale ona już tego nie mogła wytrzymać i po prostu powiedziała że tego nie wytrzyma ,byłem na nie wściekły bo wielokrotnie prosiłem je o to żeby uszanowały moją decyzję ale one się wypierały że to nie ich wina i tak dalej. Cóż ,ostatni mój ''poważny'' związek przetrwał zaledwie dwa lata. Wiem że przeważnie każdej z nich chodziło tylko o seks ,ale na stałe to żadna z nich by ze mną nie wytrzymała. Pomóżcie mi, co mam robić.. może przejść jakąś ''metamorfoze'', jak myślicie dało by to coś?

:(

29 lat*

umów sie ze mną przystojniaku będę Twoją przyjaciółką :D

nie wiem co kobiety widzą w takim kurduplu, do tego przemądrzalym :O

"29 lat*" a ja myślałam, że cm :(

oczywiście metamorfoza będzie niezbędna i pracochłonna, ale pomoże zmniejszyć liczbę adoratorek. Na początek - wybij sobie górne jedynki. Wyskub brwi do zera. Z włosami to samo, ale zostaw sobie samą grzywkę. Wyrzuć mydło i inne środki higieny. Systematycznie nacieraj ręce i nogi papką z piachu i wody. Skóra zrobi się brązowa i szorstka. Jeśli masz pupila to przestań z nim wychodzić na spacer, a gdy będzie chciał się załatwić podnieś go brzuchem w Twoją stronę i trzymaj tak długo, aż odda cały strumień moczu.

Panie sobie tu żartują, a ja mówię śmiertelnie poważnie,ale w sumie tak myślałem że nikt mi tutaj nie doradzi w żaden sposób. Chętnie bym się umówił tylko daj jakieś namiary ;) Ja też nie wiem co One we mnie widzą, dlatego tutaj napisałem.

Może jakiś facet by ci doradził?

obudz sie

Ale ja nie śpię!

a mnie w ogóle nie zaczepiają :/

@Levviatan, zamienimy się? :D

tylko jak :P

Coś wymyślimy :D

Dimitrij, trochę za młody jesteś, z poza tym musisz się obracać w jakimś prymitywnym środowisku, że te przyjaciółki pozwalają sobie na takie uwagi. I tylko pierdoła na to pozwala. Ja w to nie wchodzę :(

Powiedz swoim "przyjaciolkom" głosno i wyraznie zeby nie wpieprzały sie w Twoje zwiazki, i nie wysmiewaly Twoich dziewczyn bo sobie tego nie rzyczysz, kurwa badz ze mezczyzna!

Okej, macie rację ale po prostu mam słabość do pięknych kobiet, nie jestem podrywaczem, to raczej to że wciąż szukam tej prawdziwej miłości...