Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alicja6456464

Testy ciążowe - czy mogę im uwierzyć? okres a ciąża

Polecane posty

Gość Alicja6456464

Wczoraj wykonałam test ciążowy Bobo-Test, płytkowy. Zrobiłam go po południu, pojemiczek z moczem stał jakieś 5-7 minut zanim zrobiłam badanie. Do moczu mogła się dostać kropelka krwi, ponieważ miałam okres. Test został zrobiony 18 bądź 11/12 dni po rzekomym 'zapłodnieniu'. Wynik - Negatywny. Dzisiaj rano wykonałam strumieniowy Sure Check, jednak obawiam się, że nie sikałam na niego te 10 sekund, o których jest mowa w ulotce. Wynik - Negatywny. Miesiączkę (całkiem normalną, 4 dni krwawienie, dzisiaj 5 dzień lekkie brudzenie) dostałam jakiś tydzień po ostatniej szansie na zapłodnienie, czy możliwe, że mój organizm nie zdążyłby zareagować i zatrzymać miesiączki? Ogólnie szanse na zapłodnienie były nikłe - nie było ani stosunku ani wytrysku, tylko preejakulat podczas pettingu. Co sądzicie o mojej sytuacji? Czy mogę zaufać tym testom? I jeszcze dla pewności za jakieś 4-5 dni wykonać jeszcze jeden, ale już dziś spać spokojnie? :( Skoro dostałam miesiączki, a nie plamienia, to chyba wszystko jest w porządku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha ale to
śmiszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zgodziłabym się
CIĄŻY BRAK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko doinformuj się
co w ogóle robisz zanim naprawdę zajdziesz w ciążę:O nie wierzę, po prostu nie wierzę:O te idiotyzmy na kafe sięgają zenitu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja6456464
Ale co w tym śmiesznego? Ok, popełniłam błąd z tym pettingiem, tego już nie zawrócę. Po prostu zastanawiam się teraz, czy testy, które wykonałam są wiarygodne, czy to, że trochę za krótko sikałam na końcówkę tego testu strumieniowego coś zmienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty chyba jesteś zwyczajnie
popierdolona:O zrobiłaś test w CZASIE @, który wyszedł NEGATYWNIE i nadal sądzisz, że możesz być w ciąży???????:O czy ty jesteś zdrowa?:O czego was uczą teraz w tych szkołach?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto weź pomyśl
1.brak -stosunku 2.okres 3. negatywne testy I nadal twierdzisz że to ciąża? Weź mnie nie osłabiaj już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja6456464
ale chodzi mi o to, że może za szybko je zrobiłam 1szy test -po południu -próbka moczu odstała 5-7 minut przed zrobieniem testu -kropelka krwi się dostała do moczu 2gi test -za mało(krótko) sikałam jejku no, wiem, że chyba trochę przesadzam, ale zrozumcie mnie :( proszę was o jakieś logiczne komentarze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOGICZNE? ty znasz znaczenie
tego słowa tak w ogóle? bo nie wydaje mi się:O nie jesteś w ciąży, sieroto niedorobiona teraz dociera???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgtrfdex
opanuj się nie jestes w ciaży.........nie wiadomo czy się żmiać czy płakać.......dziecko ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja6456464
Mam 20 lat, dzieckiem nie jestem. Ale jak zaczęłam czytać w necie, to paranoi dostałam, naczytałam się, że niektóre miały 'normalny' okres przez kilka miesięcy i testy też im negatywne wychodziły a niby były w ciąży. I w ogóle :( Boże Święty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie ten topik to
mistrzostwo świata czegoś tak idiotycznego jeszcze nie czytałam wydawało mi się, że to za moich czasów edukacja seksualna, to był brodzik, ale to co czytam tutaj teraz, to się nie mieści w żadnych granicach:D wszystkie dzisiejsze nastolatki są tak niedoinformowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie ten topik to
o ludzie, dziewczyno, Ty dorosłą jesteś? nie wierzę może nie czytaj już tyle w necie tylko porozmawiaj o tym z kimś kto się na tym zna skoro sama nie wiesz na ten temat nic może tak: dobry ginekolog, który przy okazji zaproponuje antykoncepcję byś nie miała takich paranoi po każdym zbliżeniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhfdebhrer
20 lat??? To już mogłabyś rozsądniej myśleć. Niedojrzałaś do seksu nawet do tego pettingu :o Po tym co piszesz pomyśłałam że moze masz 14 lat. Serio, normalnie gównarzeria :o Sorry za obrazę, ale nie wiedziałam że można jeszcze być tak tępym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja kuzynka a Twoja
rówieśnica zaszła w ciążę w zeszłym roku i nie wiedziała o tym aż do 5 miesiąca... dowiedziała się w szpitalu, w którym wylądowała z ostrym bólem brzucha... teraz już rozumiem dlaczego tak długo nie wiedziała, że to ciąża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja6456464
I pójdę do ginekologa po tabletki i na rozmowę, innej opcji nie ma :( Pytam was teraz po prostu o zdanie, czy te testy są wiarygodne? Czy popołudniowemu można wierzyć? I czy ten z dzisiaj rana też jest prawidłowy, nawet jeżeli nie sikałam na niego te 10 sekund? I czy mój organizm zdążyłby powstrzymać miesiączkę, jeśliby doszło do zapłodnienia np tydzień przed rozpoczęciem okresu? Ale chyba tydzień czy półtora przed okresem raczej nie jest możliwe zapłodnienie? :( Zakładając, że jednak zaszłam w ciążę 18 dni temu (wtedy właśnie chyba miałam płodne jakoś? cykl miałam 33 dniowy) to już ten wczorajszy popołudniowy by chyba to wykazał po 18-stu dniach? Nie wiem, może wam się to wydać śmieszne, ale naprawdę w danej chwili nie mam o tym z kim porozmawiać, nie mam akurat pieniędzy na prywatną wizytę u ginekologa. Rozmawiałam o tym tylko z chłopakiem - on się nie stresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja kuzynka a Twoja
NIE JESTEŚ W CIĄŻY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja6456464
To niby czemu nie wiedziała, że to ciąża? Czy możecie pisać jasno i klarownie? I tak jestem w stresie, a wasze wypowiedzi mącą mi w głowie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto weź pomyśl
idź zrób test z krwi betaHCG i skończ świrować. A na przyszłość to się zabezpieczajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja kuzynka a Twoja
a kasę, którą przeznaczyłaś na testy i którą pewnie jeszcze będziesz chciała zmarnować na kolejne testy, bo widzę, że będziesz je robić do oporu (uwierz, że nie zobaczysz dwóch kresek;) na pewno jeszcze nie teraz) przeznacz na wizytę u ginekologa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja kuzynka a Twoja
a co jest jeszcze mało klarownego w zdaniu: NIE JESTEŚ W CIĄŻY??? naprawdę jesteś taka tępa czy tylko udajesz?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja6456464
Ale po tak krótkim czasie i tak ginekolog mi nie powie czy jestem albo nie jestem w ciąży. A testy jeszcze planuję ze dwa zrobić w przyszłym tygodniu, bo tym co zrobiłam, to nie mam pojęcia, czy mogę wierzyć :( I myślę właśnie o tym teście beta w laboratorium. Jak to wygląda? Czy trwa długo i czy wynik jest podany jasno i klarownie, czy same cyferki i sama muszę się dowiadywać co i jak wyszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja kuzynka a Twoja
a dlaczego ta moja kuzynka nie wiedziała aż do 5-go miesiąca, że jest ciąży? jej edukacja seksualna jest zapewne na Twoim poziomie:O Ty wmawiasz sobie, że ciąża JEST a ona wmawiała sobie zapewne, że jej nie ma:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie szanse na zapłodnienie były nikłe - nie było ani stosunku ani wytrysku, tylko preejakulat podczas pettingu. Kiedy sie ludzie nauczycie, że preejakulat wcale nie jest taki "gorszy" od spermy jeśli chodzi o zapłodnienie. Czy wszyscy musza wpaść żeby to zrozumieć???? Nie jesteś w żadnej ciąży dziewczyno :/ ale dokształć się zanim znowu będziecie bzykać żebyś potem nie żałowała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja kuzynka a Twoja
ja już skończyłam, bo widzę, że jest tak jak napisałam wcześniej i bez względu na to co nie napiszę i ja i inni tutaj i tak będziesz wmawiać sobie ciążę w takim razie powodzenia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja6456464
w zdaniu 'nie jesteś w ciąży' wszystko jest klarowne, ale jeszcze go nie przeczytałam, zanim wysłałam tamtą wypowiedź :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto weź pomyśl
boże, widzisz a nie grzmisz!! Nie robiłaś nigdy żadnego badania że tak się głupio pytasz?? Pobiorą ci krew a na drugi dzień odbierzesz wynik -powinny tam być normy dla kobiet nie w ciaży oraz dla cieżarnych osobno (z podziałem na wiek ciąży). Ot i cała filozofia. Gdyby nie było norm to zawsze można zapytać w laboratorium co taki wynik oznacza. Co ty w buszu się chowałaś czy jak? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i mówisz że takie zdanie
już wcześniej nie padło tutaj?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto weź pomyśl
nie no bo zdanie Ciąży brak to nie to samo. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja ;/
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×