Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

barrakuda...

mydlo zamiast szamponu - lepsza opcja?

Polecane posty

przeczytalam kilka artykulow o szkodliwosci szamponow na wlosy (szczegolnie te z SLS!) szampony wysuszaja wlosy, dlatego ozwywki do wlosow stoja w niemal kazdej lazience i wydaja sie ratowac wlosy mydlo jest naturalniejsze i nie niszczy tak wlosow, SLS w szamponach powoduje ze luski sie otwieraja, wlosy umyte mydlem maja bardziej zamkniete luski, przez co sa bardziej miekkie, latwiej sie rozczesuja Probowal kto mydlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pracowałam na ekspedycji
nie wyobrazam sobie rozczesywania po mydle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do mydla jest jeden warunek - woda musi byc miekka, inaczej wlosy beda sztywne i pokryte substancja mozna temu zaradzic dodajac cytryny do "szamponu" zrobionego z mydla domowym sposobem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś umyłam włosy szarym mydłem, a potem płukałam wodą z cytryny i włosy były bardzo błyszczące. Więc szare mydło, ew. "biały jeleń" mogą być całkiem dobre, ale po nich też przydałaby się odżywka, bo włosy mogą być splątane. Polecam odżywkę firmy alterra, jest naprawdę dobra i z naturalnych składników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fleetek
Moja sp babcia myla wlosy zwykym mydlem, tylko aby wlosy byly lsniace plukala je woda z octe lub sokiem z cytryny. I z tego co pamietam zawsze miala piekne wlosy, wiec moze warto sprobowc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkmkjhkhjkjlkhj
hej, ucze sie w szkole fryzjerskiej. powiem ci, ze uzycie mydla w salonie jest niedopuszczalne, ale w domu mozesz jak najbardziej. ja osobiscie nie stosowalam, ale sama wlasnie się zastanawiam nauczycielka z wieloletnim stazem powiedziala nam, ze najlepsze na wlosy jest zwykle mydlo szare (zreszta nie tylko na wlosy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlanie powiem wam, ze naczytalam sie o tym SLS i dzisiaj zrobilam sobie z ciekawosci domowej roboty szampon - zwykle proste mydlo (koniecznie bez zadnych dodatkow, perfumow itd.) starlam na tarce, dodalam ciepej wody i troche cytryny (mam miekka wode, ale dala, cytryne tak dla (pewnosci), zmiksowalam wlalam do pustego pojemnika na mydlo do rak i voila! domowy szampon! specjalnie nie uzylam odzywki, mimo to wlosy bardzo latwo sie rozczesaly i sa mieciutkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie setki razy slyszalam, ze szare mydlo jest najlepsze, ale kiedys nie chcialo mi sie wierzyc przeszlam przez "szal" tych wszystkich kolorowych szamponow, ale zaczelam troche czytac i dochodze do wniosku, ze im cos jest prostsze, blizsze natury, tym lepsze szare mydlo jest o wiele blizsze natury niz te wszystkie sztuczne szampony z SLS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jankesa ja pamietam, ze mi tez raz zdarzylo sie umyc wlosy ludwikiem jak zapominalam kupic szamponu no, ale nie moge powedziec, ze bylam zadowolona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaKasia
Niekoniecznie. Mydło dużo gorzej się pieni. Nie nawilża. Osobiście wolę naturalne szampony, bez silikonów i parabenów. Moim ulubionym szamponem jest Anti Dandruff Shampoo, zawiera cynk, żeń-szeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cool story, bro
Jezu, dziewczyny, mydło do mycia włosów? KAtastrofe będziecie miały. Mysło tez zawiera SLSy, chyba ze kupicie jakieś naturalne, np. Aleppo... Ale to i tak masakra dla włosów, będziecie miały wysuszone, sianowate i matowe włosy... Dużo się mówi o tym,że szampon nie jest najwazniejszy w pielegnacji, tylko odzywki imaski ale moim zdaniem to nie do końca prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myłam szarym mydłem włosy i muszę powiedzieć, że uratowało mi włosy. W pewnym okresie mojego życia włosy popsuły się były okropnie spuszone i splątane. Odżywki mi za bardzo nie pomagały więc kupiłam to mydło bo wiem, że ludzie dawniej tak myli włosy; nie miałam już nic do stracenia. I przeżyłam szok, bo moje siano wreszcie udało mi się normalnie rozczesać, włosy były miękkie; może trochę matowe. Generalnie polecam to mydło do mycia ale na pewno nie co dziennego; tak raz na tydzień.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×