pobicie na dyskotece zgłaszać?

byliśmy na dyskotece, w pewnym momencie kolega bawił sie i niechcący uderzył barkiem jakiegoś kolesia, podali sobie ręce i przeprosił i się rozeszli, po czym za chwile podeszli ocgroniarze, kazali mu wyjść na pole i tam zaczeli go bić, razem z nim jeszcze jednego znajomego, potem uciekli i pojechali do szpitala, ma 3 szwy na łuku brwiowym , i powiedźcieczy taki fakt jest w ogóle sens zgłaszać na policję? takiego pobicia? jest jeden świadek, nie z rodziny więc wiarygodny, tylko czy ma to sens? doradźcie pomocy

olej, nie ma sensu sie bawić w takie sprawy, ochroniarze zawsze będą ponad tych co bawią sie w klubię, scieminą, Oni sa trzeźwi, Wy pijani i siejecie wiatr.

pobili go na polu ?

a po co z nimi poszli?