Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ppppppppppppppppppapapa

CZY FACECI SZUKAJA PRAWDZIWEJ MILOSCI???

Polecane posty

Gość ppppppppppppppppppapapa

czy faceci potrafia prawdziwie kochac kobiete jak czlowieka? czy potrafia podziwiac ja za to jaka jest nie tylko jak wyglada? czy potrafia sie nia rozczulac i szanowac? bo mam wrazenie ze kobieta to dla wiekszosci tylko mięso na seks , ktory jak sie znudzi trzeba zamienic na inny. i tyle. wiem ze są pojedyncze jednostki ktore są naprawde wartosciowe po dtym wzgledem ale to tylko jednostki.. jestem sfrustrowana bo mi sie taki nie trafił. to nie fair i skladam zazalenie :(((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już nie szukam
bo nie istnieje A kobiecie nie można ufać nigdy, to zawsze błąd. Najlepiej jest żyć samotnie i tego się trzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppppppppapapa
no to zajbiste podejscie. jezeli faceci nie ufaja kobietom bo wg nich są falszywe a kobiety nie moga ufac facetom bo boja sie po co skoro i tak niedlugo je zostawi to jest jakies posrane . ja nie rozumiem dlaczego sa 2 płcie!!!!! niemoglibysmy byc wszyscy tacy sami kurwa zero problemow wtedy by bylo. bóg nam zrobil niezłą jazde ze tylko same powody do cierpienia i frustracji zgotowal. niezly sadysta z niego ja to tak widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość . . . . . . . . . .
a gdzie kobiety które nie patrzą na portfel i wygląd modela?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppppppppapapa
ja na przyklad. chcialabym sotkac kogos kto bedzie mnie traktowal jak kogos waznego i przy okazji z ktorym bede chciala rozmawiac, z kims kto bedzie dla mnie partnerem intelektualnym kto sie bedzie mna interesowal ale po to zeby mnie poznac i zrozumiec a nie kontrolowac. ale wokol same zachlane pustaki kurwa zyc sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppppppppapapa
a portfel sama moge sobie wypchac, dziad mi do tego nie potrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość . . . . . . . . . .
a mnie stać na dziwki więc nie potrzebuje kobiety. ewentualnie zaliczyć głupią laskę na imprezie to też nie problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj facet zawsze mi mowi ze facet kocha bardziej kobiete niz kobieta faceta.. a odp na twoje pytanie brzmi TAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppppppppapapa
Lady Love jestes szczesciara ze przyciagnelas do siebie kogos tak wartosciowego ze byl w stanie wymyslic takie stwierdzenie. serio. mam wrazenie ze wiekszosc tych buchajów w ogole nie mysli! na pewno nie o glebszych uczuciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdfdfdf
i ja też :( i mi mozna zaufac...wiele rzeczy mi można zarzucić ale nie nieuczciwośc a brak zaufania to dla mnie ogromny niesprawiedliwy cios :( że ktoś został skrzywdzony przez kogoś innego to potem mi nie ufa..racja,to posrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdfdfdf
ja tak sie ciesze jak ktoś mi mówi,że mi to można zaufać :) czuje sie doceniona wtedy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarząbek ;)
bo miłosc to bzdura i niepotrzebne łzy... a my faceci ..wiesz jak ktos kiedys kochgał tak prawdziwie i ten ktos mu zrobił swinstwo to juz kazdy kolejny związek to tylko zwiazek czytaj podupic.,ugotowac posprzątac czasem pogadac ,gdzies pojechac i tyle nic wiecej zednej wiekszej wiezi jaka wam sie wydaje to związek czytaj inaczej umowa ty dajesz i ja daje jest nam dobrze ,,miłosc jest bezinteresowna jezeli takowa jest a jak na razie tylko same sempy spotkałem na swej drodze i wszedzie widze to samo kłamstwa zdrady ,posądzenia ,brak miłosci ,miłosc sie wypaliła ,bądz moim przyjacielem i tym podobne teksty z zycia wzięte i ty jeszcze chcesz tej miłosci ..bo ja wole byc sam niz sie uzerac i tak naprawde nie ufac nigdy i dusic sie z tym co mógłbym powiedziec a czego wolał bym uniknąc by kiedys nie miec znów kosy w plecach bo od miłosci do nienawisci jeden krok tak jestesmy chuj..zmien orientacje moze kobiety są bardziej krystaliczne .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppppppppapapa
ja jeszcze sie troche połudzę ze taki mi sie tez trafi a jak sie nie trafi w koncu to juz nie wiem. zostane lesbijką bo przynajmniej wiem ze kobieta kochac potrafi ;p albo kupie sobie kota i psa i zostane oficjalnie starą panną :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppppppppapapa
w ogole dlaczego ten swiat jest tak poustawiany? .. jak spojrze na moich dziadkow ktorzy razem ze soba cale zycie, jeden za drugim w ogien by skonczyli, lub moihc sasiadow w podeszlym wieku, wiele jest takich par. ci ludzie jakos potrafili w MILOSCI przezyc cale zycie, dbac i martwic sie o siebie nawzajem i kochac do poznej starosci. czyli jest to mozliwe dla czlowieka tylko teraz kurwa wszyscy leniwi albo pojebani jacys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdfdfdf
kurde..no właśnie ja tez to dookoła widze..a z drugiej strony ludzie samotni,a uczciwi i tacy co pragną tej miłości..sama jestem ostrożna i nieufna,ale marze o tym by mieć kogoś,komu bym właśnie mogła zaufać i kto ufałby mi,żebyśmy sie wspierali,rozumieli i byli dla siebie najważniejsi,żebym sie czuła kochana i sama kochała mocno i na wieki...może naiwna jestem ale wciąż wierze w miłość,zresztą gdyby bylo inaczej to chyba bym sie już zabiła bo co to za zycie bez miłości..dla mnie odnalezienie miłości jest sensem życia..tego właśnie potrzebuje i szukam..dość mam tej zasranej samotności...braku zrozumienia i tej pustki..i tego,że tak jest dookoła a chciałabym udowodnić,że może być inaczej..ja wiem,że moge dać miłość,ale komuś kto by na to zasługiwał,kto by mnie szanował kto by do mnie pasował..nie wiem czy jest ktoś taki.Ale ja nigdy nie myślałam o forsie tak jak o miłości..mam to gdzieś,całą nauke,ucze sie bo musze,ale nie daje mi to żadnej radości,jedyne co mi daje sens to zatapianie sie w marzeniach,wyobrażanie sobie że mam kogoś i jestem szczęśliwa.A tak naprawde ta pustka rozdzierająca serce :( Nie będe z kimś dla samego bycia,mi taki związek nie odpowiada..:( ja nie rozumiem ludzi co gonią za kasą..co im to daje? Bo mi poczucie beznadziei.Chociaż jeszcze dopiero sie ucze..ale przeraża mnie przyszłość.Bo dla kogo mam żyć? Nie ma nikogo takiego..jak widze jak ludzie marnują związki i nie doceniają miłości to szlag mnie trafia..bo na mnie nikt nigdy nie zwraca uwagi.Kij z tym,ze jestem uczciwa skoro nie jestem ładna ani przebojowa?? Faceci polecą na takie,a potem będą płakać jak ich taka zawiedzie...więc pozostaje mi życie ze złudną nadzieją i zatapianie sie w marzeniach albo samobójstwo.Bo ja nie wytrzymam na takim świecie sama.Nie zamierzam sie uczyć po prostu i tak żyć z dnia na dzień.Nie umiem sie odnaleźc w takim świecie jaki jest.Niby udaje,że jest ok...raz mi ktośpowiedział,że taka kobieta jak ja to pewnie świetnie radzi sobie sama i nie potrzebuje nikogo..a skąd on ma to wiedzieć??? To co ja mam zrobić?? Miałam od razu sie poddać? Wiadomo że jak jestem sama to musze sobie jakoś radzić.Nie mam faceta,który by sie mną opiekował..a tak bardzo tego potrzebuje!! Żeby mnie ktoś przytulił...wcale sobie nie radze.Jest do dupy. :( Co to za świat bez miłości.Nie ma tu dla mnie miejsca.Te zdrady i fałszywość....nie rozumiem tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotayyyyyyyyy
ppp ja mam starszych sąsiadów.Prowadzą się pod ręce.Jak On ją szanuje.Dzisiaj znależć taki skarb to szukanie igły w stogu siana.Trzeba mieć wieeeelkie szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdfdfdf
ale czemu tak jest? :( czy ludzie nie widzą że to co robią to droga donikąd? to znaczy to co ja robie to też droga donikąd w sumie...no tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdfdfdf
nie dość,że o miłośc trudno to o prawdziwych przyjaciół też..dobrze chociaż że ja mam kilku takich :) Ale oni też mają swoje życie i zajęcia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdfdfdf
Lady Love a to moze po prostu portugalczycy lepiej żyją niż polacy? Czy to tylko taki zbieg okoliczności że on akurat z portugali a reszta osob tez tam jest podobna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarząbek ;)
to ja wam drogie panie odpowiem dlaczego ci starsi są ze sobą dalej szczesliwi mimo o wiele gorszych czasów i problemów :)) oni musieli walczyc o wszystko i wiedza ze takze w związku bywa zle i nudno ale pomomo tego chcą dalej byc dlaczego bo walczą ,bo wiedzą ze w zyciu im sie nic wiecej nie nalezy niz to na co sami sobie zasłuzą zarobią niczego nie oczekują od drugiego sami dają wiecej z siebie nie oczekują oklasków i ochów achów to miłosc a jak jest teraz przykre ale wiekszosc tylko liczy czy to mi sie opłaca wiadomo kasa jest poytrzebna w zyciu ale nie łudzmy sie ze kazda dostanie ksiecia z bajki z królestwem i będą zyc długo i szczesliwie bo zycue toi nieustanne problemy walka i czasem człowiek musi po prostu zrozumiec drugiego człowieka pogadac ,moze pomóc a nie tylko dopierd..oliwy do ognia ,czy tez gdy zle cos nie tak to najlepiej znalesc nowy obiekt i juz jestesmy szczesliwi i ja sie pytam przez ile czasu miesiąc dwa rok ..a po jakims czasie nagle kazdy odkrywa te same problemy z tym ze ta osoba juz jest niezle skrzywiona przy okazji emocjonalne i wez sie z takim człowiekiem uzeraj ....echh zycie sie popierdolił...i tez sie zastanawiam gdzie te fajne mądre kobiety takie do zycia a nie tylko do bycia ...bo do bycia wole inne panny ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppppppppapapa
fdfdfdfd wiesz co.. ja ci powiem jak to wyglada z perspetywy osoby ktoranjuz sie skonczyla uczyc i pracuje. skonczylam studia parę lat temu i jak tylko skonczyl sie bezpieczny i wyidealizowany swiat studencki przyszlo szare zycie. ja mialam to szczescie ze znalazlam prace w zawodzie. pracuje z dziecmi, moja praca ma sens i to daje mi siły by rano wstac i robic wszytsko co robie bo wiem ze moge dac cos z siebie innym ze ci inni często sa wdzieczni i cenią cie za to co im dajesz, za to ze jestes... ale poza moja pracą nie doswiadczam wlasnie takiej prawdziwej milosci - takie bezinteresowne uczucia jakos nie goszczą w moim zyciu. nawet ludzie ktorych uwazalam za przyjaciol gdzies znikneli w swoich sprawach i obowiazakch itd.. im sie jest starszym tym czas szybciej leci, tylko co rano łapiesz sie na tym ze jak sie budzisz to masz wrazenie ze dopiero 5 min temu budzilas sie rano poprzedniego dnia, im jestes starsza tym mniej wokol ciebie ludzi ktorzy chcą poswiecic ci swoj wolny czas itd bo sami sa zajeci swoja wlasna rodziną itd. zycie przyspiesza i mozna latwo sie pogubic. pieniadze nie sa tu zadnym lekarstwem dla kogos tak wrazliwego jak widzę Ty.. czy nieskromnie dodam ze tez i ja.. a na polsrodki w postaci wlasnie takich zwiazków -umów nie moge sie godzic bo dusze sie w czym s takim. . mysle ze jak ktos chce sobie wypelnic zycie czyms wartsociowym musi szukac milosci. bo to jedno ma sens i jak ktos nie wierzy to dupek i pustak i tyle. ja wciaz wierze w mojego ksiecia choc wiele razy sie zawiodlam. bo jak sie zniechece na maxa to bede wlasnie taka jak ci ktorych nie chce znac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyroton
miłość to ból - rzekł zając, jeżowi wciskając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppppppppapapa
jarząbek popieram w 100% niestety :( ale skoro to wiesz to przynajmniej wiesz kogo szukac. i nie wierze ze nie ma takich kobiet jeszcze wsrod calego tabuna pustakow i chapaczy ;p tylko kto je zobaczy skoro nie rzucaja sie w oczy w tłumie, sa zbyt skromne jak na tą kulturę w ktorej zyjemy.. kulturę o ironio ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, mam mieszane odczucia co do portugalczykow ( nie mowie o moim ) ja mysle ze moj jest poprostu wyjatkowy.. a moze poprostu sie zakochal? znam jego przeszlosc mial ja buuujna, jestem jego pierwsza ktora wiedziala o wszystkich i o wszystkim, powiedzial mi o tym prawie na samym poczatku bo stwierdzil ze sie zakochal na za boj i nie chce bym dowiadywala sie takich rzeczy od osob trzecich ( i dobrze zrobil bo dostawalam wiadomosci od innych lasek jaki to moj facet jest ) naszczescie o wszystkim wiedzialam po 7 miesiacach sie ze mna zareczyl, plakal ze szczescia jak sie zgodzilam, wszystkim sie mna chwali, broni w kazdej sytuacji, pomaga mi we wszystkim, nawet obiady gotuje :P teraz ma do pracy na popoludnie ( od 15:30 do 00 ) w domu jest przed 1 w nocy, kladzie sie obok mnie i patrzy sie na mnie ( mysli ze spie ale ja o wszystkim wiem :D ) mowi jak bardzo mnie kocha.. nawet dzisiaj wstal o 6 rano zeby mnie zawiesc do pracy, ba nawet ze mna siedzial te 7 godzin :D bo chcial spedzic ze mna troche czasu odwiozl mnie do domu i pojechal do swojej pracy moze problem tkwi w tym ze ludzie szukaja na sile osoby idealnej.. pieknej z wygladu, z duza zawartoscia porfela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy mialem 14 lat mialem nadzieje, ze kiedys bede mial dziewczyne. Kiedy mialem 16, mialem dziewczyne, ale byla beznamietna. Wiec zdecydowalem, ze potrzebuje dziewczyny z uczuciami. Jak mialem 18 lat spotykalem sie z dziewczyna, ktora byla bardzo namietna. Jednak byla zbyt uczuciowa, o wszysko plakala, latwo sie denerwowala. Ciagle grozila samobojstwem. Postanowilem, ze musze znalezc jakas "stabilna" dziewczyne. Jak doszlo do 25 znalazlem dziewczyne stateczna, ale bylo to strasznie nudne, wszystko mozna bylo przewidziec, nie cieszyla sie z zycia. Zycie stalo sie przygnebiajace. Trzeba bylo znalezc dziewczyne z ktora mozna byloby przezyc cos podniecajacego. W wieku 28 lat znalazlem ekscytujaca dziewczyne, ale nie moglem za nia nadazyc. Wciaz sie spieszyla, nigdzie nie zagrzala miejsca. Ciagle z kims flirtowala. Z poczatku bylo zabawnie i ciekawie. Ale byl to zwiazek bez przyszlosci. Wiec postanowilem znalezc dziewczyne z ambicjami. Kiedy juz mialem 31 lat spotkalem madra, ambitna dziewczyne stojaca twardo na ziemi Ozenilem sie z nia. Ale niestety byla tak ambitna, ze sie ze mna rozwiodla i zabrala wszystko co mialem. Teraz mam 45 lat i szukam dziewczyny z duzymi cyckami. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppppppppapapa
Myrevin pierdolisz ;p hah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarząbek ;)
wiedziec to jedno ,a widząc kobiety i ich zachowanie to drugie ,myslisz ze ja latam za dupami mysle tylko o zaliczeniu ,nie ,jestem chyba przystojnym na łyso scientym ( z musu ale jak wiele kobiet mi juz to mówiło pasuje to do mojej mordki takiej troche łobuziarskiej ;PP nie wiem nie jestem łobuzem, ale swoje ja mam i bronie go moze przez to ..hmm ) Czego unikac tez wiem ale ,ja nie pragne kobiety nie wiem jakiej ,byle była zadbana ,dbała o siebie ( nie malowanie nie tipsy nie solata ,,tylkuo ruch i sport takiej pragne )zeby była mądra a nie tępak co nie rozumie prostych zaleznosci w zyciu ,,wiesz co nie mam mgr jestem zwykłym pracownikiem w małej firmie po średniej szkole a wiesz do kogo szefostwo lata do mnie o wszystko, olewając przy tym biuro i mgr(dlaczego to pisze bo widze ze ci ludzie są odrzuceni jakos myslowo i emocjonalne bardzo odemnie i nie chciał bym z nikom takim spedzic mego krótkiego zycia ..) ,kiedys myslałem ze jak panna ma mgr to bedzie mądra inteligentna i wogóle fajną kobietą oj jak wiele razy sie pomyliłem ze to nie to co mamy posiadamy kim jestesmy jest wazne ,ale to jakimi jestesmy ludzmi a o to dzis ciezko i mimo ze wiem czego szukac to w swiecie jest jedno wielkie bagno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×