Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lilka 25

Moj facet jedzie na wakacje z rodzicami-absurd!!!

Polecane posty

Gość jgkdjjgl
no i ok - moj maz też jest dla mnie najważniejszy teraz ale nie wyprę sie rodzicow i nie uważam że wspólny wyjazd z nimi ówcześnie był patologią - tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss chill out
kurde miałam się nie wypowiadać, ale nie mogę się powstrzymać;) nie można nikomu narzucać swojego stanowiska. ja się czuję za stara na jeżdżenie z rodzicami na wakacje, możemy wyskoczyć na obiad, jednodniową wycieczkę, mogę z mamą posiedziec w ogrodzie i pogadać, ale mam w ciągu roku okazję raz wyjechac gdzieś na tydzień i nie chcę kurde tego robić z mamą i tatą byłam z nimi już na 20 wakacjach! starczy:) przypomniała mi się za to siostra mojego chłopaka z liceum. 28 lat, zdane egzaminy sędziowskie, szalenie zdolna i pracowita dziewczyna. jeździła z rodzicami na wakacje, była zapuszczoną dziwicą i nosiła majtki z postaciami z kreskówek rozmiar 44 (kuchnia mamy). wiem, bo kiedyś wieszalismy pranie. majtki oczywiscie prała jej matka. i ona też nie widziała powodu, żby sie wyprowadzić, a z mamą najlepiej;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss chill out
bo kurde mialam się uczyc,a jak się wciągne w dyskusję to nie mogę odejść od kompa. ja niestety nie mam urlopu, pracuję na umowę zlecenie i jestem eksploatowana do granic możliwości, we wrześniu, jak już moje koleżanki skończą urlopy zwykle biorę sobie parę dni i jadę do domu, albo jakieś wakacje jak mnie stać:) jeszcze 2 lata studiów przede mną a chcę tez zrobić podyplomówkę albo magistra... w domu nie byłam 2 miesiące, masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie chce cie wciagac w dyskusje nauka najwazniejsza !!! inwestuj w siebie i rozwijaj a nad swoim facetem dobrze zastanow i jak pisalam Lilce nie on pierwszy nie on ostatni znajdzie sie taki ktory bedzie kcial byc z toba bo twoje szczescie stanie sie jego celem zycia frajerom mowimy NIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss chill out
idę już spać, wolę wstać rano, jestem wtedy jakaś bardziej rześka;) nie poddawajmy się dziewczyny, bądźmy świadome swej zajebistosci, może w koncu ktoś tez to doceni;p papa:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenazzz
A co ja mam zrobić? Mój facet jedzie od początku roku na 3 wakacje z rodzicami ( wyjezdza na ostatnie jakos w sierpniu) I wszystko beze Mnie , oczywiscie dowiaduje się wszystkiego jako ostatnia !!. a nie jesteśmy ze Sobą od wczoraj tylko od Roku . Nie znam jego rodziny wiec glupio mi jechać z nimi ... Gdyby moze mnie poznał wczesniej bysmy pogadali to by było innaczej , z drugiej strony nie stać mnie na Maroko za 4 Tys. od osoby bo moja pensja wynosi 1500 zł :/, We wrzesniu chciałam z nim leciec za granice to mowi ze jak nigdzie nie pojedzie z rodzicami to Może damy radę ;/. Haloooo ! Mamy po 24 lata :/ Tyle że on chyba zatrzymał się jako 10 latek u boku Kochanej Mamuni ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenazzz
wiadomo ,np. egipt we wrzesniu jest tani bo wszystko po sezonie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka 25
O Matko!!!Jak nie pojedzie we wrześniu z rodzicami, to może Wy dacie radę????Co to ma być??? Kurczę, faktycznie beznadziejna sytuacja...no i szkoda, że nie przedstawił Cię rodzicom... Ja bym pojechała sama albo z koleżanką i dobrze się bawiła. Zrobiłabym tak: jak On pojedzie we wrześniu z rodzicami i oleje wspólne wakacje z Tobą, to bym wykupiła last minut w dzień kiedy On wraca z wakacji, tak żeby nie miał szans się z Tobą zobaczyć.I jeszcze byłam bym nieziemsko szczęśliwa w rozmowie z NIm, że wreszcie będę miała odpoczynek i luz.I bym pojechała.Może wtedy ten Twój coś zrozumie jak będzie siedział na dupie a Ty będziesz się plażować i opalać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka 25
Powiem brzydko: pojebało dobrze niektórych ludzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka 25
Hej O_O:)! Dziękuję, u mnie znacznie lepiej:).Spotkałam się z przyjaciółką w weekend i fajnie spędziłyśmy czas:).Wyluzowałam trochę. Co do spraw damsko-męskich, to za bardzo nie myślę, wzięłam na wstrzymanie, bo bym się wykończyła,Mój dzwoni i pisze z tej Jego podróży z rodzicami, ale ja zachowuję dystans. A jak u Ciebie O_O? Powiem Ci, że dobrze mi zrobiło jak się wtedy wygadałam:). Buziak dla Ciebie O_O:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka 25
Stwierdziłam, że nie będę sobie nerwów psuć na kogoś, kto nawet nie widzi problemu.Szkoda zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenazzz
Dostałam policzek ! Mój TŻ stwierdził że " Jeszcze się sobą nacieszymy ..." Po tych wakacjach rozpoczynam Operacje odcięcia pępowiny od rodziców ! Mój Maleńki w końcu musi wejśc w dorosłe życie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze szkoda zdrowia tylko ciekawa jestem co bedzie jak wroci? jak to sie wszystko miedzy wami ulozy? wygadanie doskonale robi!!! szczegolnie obcym, ktorzy nie sa emocjonalnie zaangazowani a maja podobne przezycia moja przyjaciolka na urlopie ale linia telefoniczna sie dzis palila...troche na koszt jej firmy ;) dla Ciebie Lilka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka 25
Cześć O_O:) Powiem Ci, że jest inaczej niż wcześniej.Mam na myśli tęsknienie za NIm. Jak pierwszy raz wyjechał na wakacje do kolegi do Francji, to wtedy strasznie to przeżylam.Bylam wściekła ale też bardzo za NIm tęskniłam. A teraz, to tak jakoś mi obojętnie, nie odczuwam dyskomfortu z tego powodu, ze Go nie ma.Jest natomiast więcej przemyśleń nad sensem tego zwiąku.Jak myślę o Nim, to raczej są to wyrzuty z rożnych powodów a nie mile myśli.Jest tak spokojnie w mojej glowie, że aż się dziwię.Wybuchlam wtedy pierwszego dnia a teraz samoistnie skupiam się na innych rzeczach.Wydaje mi się, że te wszystkie rzeczy, oddzielne wakacje, mamusia, która zawsze jest za synusiem, brak czasu dla mnie, bo musi coś zrobić z rodzicami zmienily dynamikę naszego związku.Czuję się zawiedziona i rozczarowana czlowiekiem, którego poznalam i przestało mi już tak bardzo zależeć jak kiedyś.A zależało bardzo.. Zobaczymy co będzie dalej...sama nie wiem...w mojej glowie coraz częściej pojawiają się myśli, że gdzieś czeka dla mnie KTOŚ... Wcześniej myślałam, że tym KIMŚ będzie On, teraz już nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka 25
Do Lenazzz: A jak Ty chcesz to zrobić???Jak chcesz odciąć pępowinę? Jak masz sposób, który działa, to się podziel:). Nie chcę Cię zniechęcać, ale takim osobnikom nic nie narzucisz, ewentualnie trudną, cierpliwą, mozolną i dlugą pracą na pewno coś uzyskasz, ale zastanów się czy warto tracić taki fajny czas na walkę. Inni nie muszą się tak męczyć, bo mają normalnych facetow i reszta przychodzi naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenazzz
Kochana po prostu Mój Facet musi zobaczyć jedno ... Ojca Matki nie straci . Za To kobieta może w każdym momencie odejść , niech poczuje że coś traci , może wtedy ...:( Nie zabraniam mu kontaktu z Rodziną... ale niech wszystko sobie ułoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka 25
Ale myślisz o jakiejś rozmowie z NIm czy coś bardziej radykalnego planujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczegoby nie///
Ja uwazam za dziecinne podejscie na zasadzie ze wyjazdy z rodzicami na wakacje to obciach. Sama mam 32 lata, jestem niezalezna finansowo, mam swoj dom, prace itd, ale mam tez swietny kontakt z rodzicami i chetnie jezdze z nimi na wakacje. Mam fajnych rodzicow i taki nasz wspolny wyjazd niczym sie nie rozni od wyjazdu ze znajomymi, robimy dokladnie to samo. czyli oprocz tego ze razem odpoczywamy to jeszcze razem mozemy poimprezowac, i to ostro. Jezdze tez sama czy ze znajomymi, ale z rodzicami takze lubie. Dziwne byloby dla mnie to, ze facet majac dziewczyne, wyjezdza wylacznie z rodzicami, lub zawsze chce zeby oni jechali z nimi. Ale jesli jezdzi i z nimi i z nia, to nie widze problemu. zreszta moj facet byl takze pare razy sam ze swoja mama na wakacjach, i to nie jest dla mnie powod do rozczarowania, wrecz przeciwnie, ciesze sie ze jest takim fajnym czlowiekiem, ze nie zapomina o mamie, ktora jest sama, dba o nia i chce z nia spedzic troche czasu sam na sam. Ja bym nawet nie miala ochoty z nimi jezdzic, ale nie dlatego ze jego mama mi w czymkolwiek przeszkadza, tylko dlatego, ze doceniam i rozumiem to, ze ktos ma dobre kontakty z rodzicami i ze potrzebny im jest od czasu do czasu wyjazd sam na sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Lenyzzz mysle Lena ze twoje zdanie powinno wygladac tak: " moj facet powinien zobaczyc jedno" i powiem wam z wlasnego doswiadczenia, że walka z rodzicami partnera/meza jest w wielu przypadkach skazana na niepowodzenie mialam to w domu, moja matka nie cierpiala rodziny ojca i dopoki zyla, otwarcie o tym mowila i to pokazywala, i co istotne miala racje byli to wyjatkowo zli, zlosliwi i paskudni ludzie moj ojciec dobrze zdawal sobie z tego sprawe, jednak "mit rodzicow" nie pozwalal na to by pozwolic komus cos zlego powiedziec !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka 25
Do dlaczego nie: ok, ale problem jest bardziej zlożony, przeczytaj cały topik. Odnośnie Twojej wypowiedzi, to koleżanka Lenazzz ma wlaśnie taki problem, że Jej facet jezdzi tylko z rodziną a Jej wypalił, że jeszcze zdążą się sobą nacieszyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka 25
Popieram O_O..to jak walka z wiatrakami:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka 25
Tak, zgadzam się co do tytuły, ale wiesz pisałam wtedy pod wplywem emocji, wyrzucałam z siebie myśli i wyszło jak wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem !!! tyle ze inni tego nie rozumieja stad takie a nie inne odpowiedzi a wracajac do tego co napisalas o 10.26 musze powiedziec ze jestem dumna z ciebie Taka dojrzalosc !!! Zdaje sobie sprawe Lilka ze prawie kazda kobieta chce wielkiej milosci i cudownosci w swoim zwiazku ale prawda jest taka ze jestesmy ulomnymi ludzmi, nastawionymi na przyjemnosci ciala przede wszystkim i wygody...dopiero gdzies tam pozniej przychodzi refleksja duchowa a zycie jest trudne i twoj partner musi patrzec w ta sama strone i isc noga w noga z toba !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka 25
Jasne O_O. Wiesz, ja popełniłam ten sam bląd, który powszechnie popełniają kobiety.Myślą, że jak już pojawi się w ich życiu jakiś fajny facet, to będą szczęśliwe, że ten facet się nimi zaopiekuje i zadba o nie.Dopiero teraz do mnie dociera, że to najbardziej samobójcza myśl na świecie. Trzeba samej o siebie zadbać i uczynić szczęśliwą. Coś zaczyna we mnie pękać jeżeli chodzi o mój związek..widzę, to po sposobie mojego myślenia.I dobrze, bo przynosi mi to spokój.Taki paradoks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo samobojcza mysl!!! ja tez popelnilam ten blad szukajac wielkiej milosci ale takie sa prawa mlodosci ...wierzyc, wierzyc, wierzyc w to co bardziej jest w filmach, w ksiazkach niz w zyciu fajny facet to fajny facet - moze byc pod jednym wzgledem fajny pod drugim nie ! i nie sluchaj ze przeciwienstwa sie przyciagaja moj eks byl moim przeciwienstwem, mielismy sie ochote pozabijac dlatego doszlo do rozwodu i nastal spokoj ale ale nie mowie tu o podporzadkowaniu sobie partnera, mowie o tym by partner byl podobny w pogladach do ciebie, bys nie musiala stawiac sprawy kazdego dnia tak ...np: czy dzieci maja pojsc do tych dziadkow czy do tych...bo tatus nie lubi rodzicow zony, a mamusia nie lubi rodzicow meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×