Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość StatuaBezWolności

JESTEM CHOROBLIWIE ZAZDROSNA O JEGO...kolegów

Polecane posty

Gość StatuaBezWolności

Jestem z chlopakiem od niedawna. Niby wszytko jest ok, ale nie moge pogodzić się z faktem iż ubóstwia wręcz swoich kolegów. Spędza z nimi kazdy weekend, do tego w tygodniu też coraz częściej mu się zdarza (nie wiem jak było wcześniej, mowię tu o czasie kiedy jesteśmy już parą), czasami wydaje mi się że sama sobie tworzę problem, ale kiedy on każdy weekend ma już zaplanowany z kolegami to strasznie mi przykro... Poradzcie mi, czy to jest normalne? czy to tylko mój wymysl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StatuaBezWolności
Jak uważacie? Czy mam o co się wkurzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaajjjjjjjjjj
ile macie lat, ile ze sobą jesteście. a moze tak zaproponuj mu że bedzie cę zabierał ze sobą do kolegów. albo sama rób takie wypady kiedy on będzie miał wolne od kolegów , żeby poczuł to co ty. albo zakończyć ten związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toxic4444
Zalezy ile czasu jestescie razem ... Moze z nim porozmawiaj ze cipo prostu przykro iz nei ma dla ciebei czasu... Jesli to krotki zwaizek to jestto raczej normalne ze ma jakeis tam swoej plany po prostu to tak jakbys ty teraz miala zostawic wszystkei sowej przyjaciolki dla neigo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StatuaBezWolności
ja 21, on 22. Okolo 3 miesięcy jesteśmy razem. Byłam już na ich imprezkach, ale jakoś takie popijawy i dzikie zachowania mi nie pasują. Ze mną jest normalnym, fajnym chłopakiem, ale z tymi jego kolegami to jak dzieciak 15letni. Kocham go, ale nie mogę strawić tych jego kolegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StatuaBezWolności
W ogóle ja potrafię zmienić dla niego plany, a on ma ustalone odgórne dni z kolegami, a ostatnio widzę, że coraz częściej chcą, że tak powiem piwkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaajjjjjjjjjj
3 miesiące to którko, ale to ia tak nie oznacza żeby cię tak traktował. bo nie chcę cię dołowac ale facet chce mieć ciebie jako dodatek i mieć do kogo przyjśc kiedy nie ma co robić. jesteście krótko i na miłośc też za krótko, więc albo mu staw warunki albo kompromis albo daruj go sobie puki nie przywiązaliście się do siebie. bo co to za związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StatuaBezWolności
Własnie ja czuję przywiązanie, bo dużo czasu spędzamy razem. A poza tym czy jest jakiś określnik od kiedy można kochać? Nie chcę tego kończyć, ale mam uczulenie na jego kumpli zdziecinniałych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StatuaBezWolności
W ogóle on chce mnie brać na te ich popijawy, ale jak o tym myślę to wolę chyba w domu zostać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaajjjjjjjjjj
zrób coś teraz, napisz mu teraz sms dokładnie o tej godz. napisz mu że nie możesz spaćbo cały czas myślisz co jest dla ciebie ważniejsze. i napisz mu ze ten weekend chcesz z nim spędzić bez kolegów , bpo chcesz mieć w końcu taki czas. i niech się zdecyduję co chce , czy ten weekend z kolegami czy ciebie. i że ma ci dać odpowiedź w ciągu 30 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaajjjjjjjjjj
nie bój się i napisz, jeżeli wybierze kolegów nie wart ciebie uwierz mi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StatuaBezWolności
Już mu się zapytałam co robi w sobotę (chociaż dobrze wiem, ze ma je zarezerwowane dla kolegów, ale tak udaje, ze nie pamiętam;p) on na to, : że wiadomo co robi w soboty, ale jak mam jakąś propozycje to możemy to robić... ale mi się marzy, żeby sam z siebie tak na to wpadł, że może chce np do kina się wybrać, nie chcę ciągle ja wszystkiego proponować. Jakoś mi smutno przez to, ze czuję się na drugim planie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka cukierek
napisz mu teraz sms o tym co myślisz że chciała bys aby zaproponaował ci wyjcie wspólny weekend itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StatuaBezWolności
i mi napisze, że przecież możemy go razem spędzić tak jak zawsze czyt. z kumplami na ich imprezce cotygodniowej, wtedy jeszcze bardziej będę wewnętrznie wkurzona i rozdarta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaajjjjjjjjjj
masz gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaajjjjjjjjjj
napisz mu że chcesz weekend tylko wy sami bez kolegów albo wcale!!! jak masz gg napisze ci nr popiszemy ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StatuaBezWolności
mam, ale chcę być anonimowa:) Tak sobię myślę, że moze podziała jeśli teraz ten weekend będę mieć cały zajęty i nie zgodzę się na żadne wyjścia z jego ekipą, powiem, że już mam zaplanowany czas i sam moze zauważy ajk to wygląda. jak sądzisz? Nie chce z nim teraz o tym pisać, bo przez tel to nic z tego nie wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaajjjjjjjjjj
załóż gg konto wymyślone ja takie załozyłam by być anonimowa. to zajmuje minutę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StatuaBezWolności
w zeszłą sobotę się pokłóciliśmy, obiecał, ze ograniczy spotkania, ale jak narazie to jakoś tego nie widzę... zacznę sama organizowac sobie weekendy (praca, koleżanki, imprezy) moze sam spostrzeże, ze to nie jest fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaajjjjjjjjjj
będę za 5 min,załóż konto fikcyjne na gg i napisz tu ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaajjjjjjjjjj
jestem już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StatuaBezWolności
ja już zaraz zmykam, nie mam już siły nawet o tym myśleć, chyba jestem zakompleksiona i nie moge się pogodzić, ze nie jestem dla niego pepkiem świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×