Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość loretta mccain

NAGO PRZY TRZYLATKU - PATOLOGIA?

Polecane posty

Gość loretta mccain

czy sytuacja kiedy przy trzyletnim dziecku rodzice nago ida do lazienki albo sie przebieraja/wychodza z basenu/opalaja sie/spia nago jest waaszym zdaniem patologiczna?corcia nie zwraca an to uwagi, od zawsze tak bylo.prosze o opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie patologia... ja pamiętam bardzo dużo zdarzeń, sytuacji z tego okresu ( a nawet pamietam niektóre rzeczy jak miałam 2-2,5 r) i uwierz- nie chciałabym pamiętać gołych rodziców :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Książki mówią ze dziecko pamięta od 3 rż, chyba że przeżycia traumatyczne to i wcześniej, np mój mąż pamięta smak narkozy. też bym nie chciała pamiętać nagich rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
według mnie, nie ma w tym nic złego. Dziecko w naturalny sposób przyjmuje różnice między kobietą i mężczyzną, uczy się naturalności i że ciała nie trzeba się wstydzić. Nagość nie musi być przecież kojarzona z niczym "zdrożnym"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slyym
co wy z tą patologią,ludzie przeciez ciało to normalna rzecz;) uwazam,ze nie ma potrzeby obnazac sie przed dzieckiem ale na litosc - czemu od razu patologia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatowa_Dama_
Nie. Nagość to coś normalnego i nie powinna dziecku kojarzyć się ze wstydem. Po co ma się później kryć i chować? Wiadomo, że nie chodzi mi tutaj o paradowanie nagich rodziców i dzieci codziennie po domu, ale zwykłe sytuacje, gdzie dziecko może przecież zobaczyć. Dla naszej rodziny nagość, to coś naturalnego i na moim 5 letnim synu nie robi ona najmniejszego wrażenia. Nie chodzę co prawda nago po mieszkaniu, ale nie robię tragedii jak mi dziecko wejdzie do wc, a ja nie jestem kompletnie ubrana. Jest to tak normalne, że nikt nie zwraca na to uwagi, że oo widziałem piersi mamy, ooo widziałem penisa taty! Takie sytuacje są jak się dziecku od małego wmawia, że nagość jest zła. Wiadomo, ze im dziecko starsze tym potrzebuje większej intymności. Rodzice także, ale nie róbmy z nagości patologii. Patologia to by była, jakby rodzice seks przy dziecku uprawiali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że nagość, to nie jest patologia. Nagość to naturalna sprawa i tak też wychowuję swoje dziecko. Nikt się przed nikim nie kryje, bo a nóż coś będzie widać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loretta mccain
dokladnie tak samo uwazamy - nie zaszczepiamy w corce faslszywego wstydu, piersi czy czlonek to takie same czesci cieala jak reka i noga.a seks? tez jest naturalny i dobry.wiadomo, ze nie przy dziecku, takie manifestacje nie sa na miejscu.ale kiedy spi, uwazam, ze wszystko ok.razem z corka idziemy do wc, zdarza sie, ze ona siedzi na nocniku, ja na kibelku i sobie gadamy.mala traktuje to jako oczywistosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loretta mccain
ale co do cholery wg ciebie jest zlego w nagosci? brzydzisz sie swoich rodzicow?to wlasnie jest wg mnie chore!mawsz wypaczony obraz ciala. nagosc nie jest roznoznaczna z erotyka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest to patologia
Nie trzeba ostentacyjnie paradować przy dziecku na golasa, choć są też rodziny uprawiające naturyzm (w polsce kompletnie nie do pomyślenia) i - może zaraz się posypią gromy na mnie - ale miałam raz okazję być w takim ośrodku letnim i to były najnormalniejsze rodziny na świecie, kompletna była obojętność tych dzieci wobec nagości, żadnej niezdrowej podniety ze strony nikogo. A mówiąc o przeciętnej rodzinie, która nie hołduje nagości w ten sposób, to uważam jak poprzedniczka - nie należy demonstracyjnie prezentować się dziecku, bo jednak uczymy, że nagość to coś osobistego i intymnego, ale też nie stwarzamy sztucznych problemów. Jak mama przejdzie z łazienki do pokoju niekompletnie ubrana lub nawet nago itp., to nic się nie stanie. A dziecko będzie tym obojętniej traktowało nagość, im bardziej naturalny stosunek do niej będą prezentować rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia krewcia
Ja nie uznaję czegoś takiego jak paradowanie nago przy tak dużym dziecku. Oczywiście że nagość nie jest zła ale są granice przyzwoitości i jest coś takiego jak kultura intymności (każdy człowiek ma swoją cielesną prywatność) Dzieciak obserwujący rodziców golasów nie uczy się tej kultury i poszanowania intymności ono uczy się tego że nagość nie jest zła w żadnej sytuacji. To jak jesteśmy zbudowani nie należy ukrywać ale pokazywanie się dziecku od pasa w dół to w pewnym sensie nieuszanowanie siebie ani tego dzieciaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest to patologia
"Ja jakbym pamiętał swoją matkę gołą to by mnie na wymioty brało" O, to wspóczuję. Masz jakiś problem, synku 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest to patologia
"brzydza mnie gole ci py i ku tasy - to sie pokazuje do cholery tylko przy seksie" Tak, zdecydowanie masz problem, chłopcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nncdd
to nie jest patologia ale jeswt to nienormalne i nie powinno nago sie chodzic przy dziecko, poźniej weź mu przetlumacz ze nie powinien on sie rozbierac przy innych, a miejsce intymne powinny byc zakryte, jak ojciec z golym fiutem po mieszkaniu lata lub matka z pizdą nieokrytą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 56677
BIELIK dla ciebie patologiią jest nagosc rodzicow a jak lejesz swoje dziecko i sie ciągle z tym afiszujesz ze bijesz corke iniemal codziennie i to najlepsza metoda wychowawcza to juz dla ciebie nie patologia?? haahaa porąbana jestes idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest to patologia
Wszystko zależy od poglądów rodziców. Ja bym nie miała problemu z tym, żeby widziało mnie nago moje małe dziecko, bo póki jest małe, to jest jakoś naturalne, że dzieli intymność z matką, która go urodziła, karmiła piersią itd. Wydaje mi się to czymś zwyczajnym. Przy starszym dziecku już nie. Wtedy już właśnie przychodzi ten moment, że stawia się granicę intymności pomiędzy rodzicem i dzieckiem. I ważne też, żeby dziecko wiedziało, w jakich sytuacjach nagość jest czymś normalnym, a w jakich nie. Nie widzę nic niestosownego we wzięciu prysznica po basenie ojca z synem, natomiast wiadomo, że na ulicy nikt się nie rozbierze. Po prostu zdrowe, rozsądne podejcie, bez przegięć w żadną stronę jest najlepsze jak zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest to patologia
Zauważyłam, że osoby prezentujące skrajne poglądy, wyrażają się w sposób agresywny i dość wulgarny, używając prostackich określeń na intymne części ciała. Niestety, ale uważam, że te osoby naprawdę agresją i pogardą maskują problemy, które mają z cielesnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia krewcia
Nie ma się unosić i pokazywać nerwy, każdy ma swoją odmienną filozofię na temat nagości i zdania są podzielone, to jest tylko dyskusja. Ja nikogo bezpośrednio nie krytykuję i nie jestem przesadnie pruderyjna ale uważam że moje ciało zwłaszcza jak wspomniałam od pasa w dół jest zarezerwowane dla mnie , mojego męża i lekarza ginekologa;). Nalezy jak zwykle znaleźć złoty środek i na pewno nie reagować wstydem keidy dziecko nas przyuważy nago bo to budzi złe emocje i poczucie fałszywego wstydu ale na pewno nie chodziłabym nago celowo przy członkach rodziny tylko po to żeby wprowadzić zasadę że nie wstydzimy się niczego w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli uważacie, że patologią jest nagość rodziców, to spójrzcie na to z jeszcze jednej strony. Być może kiedyś będziecie musieli ich oglądać nago. Jak będą starzy i niedołężni mogą potrzebować pomocy w kąpielach, myciu, czasem nawet przewijaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest to patologia
Logo, nikt przy nikim z niczym nie lata ;) Idź może na jakąś terapię, czy coś, uspokoisz sie, znajdziesz źródło swoich problemów... Luz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logo21
nie mam problemow ! ale genitalia pokazuje sie tylko przy seksie i juz! moze i pornusy razem ogladajcie z dziecmi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ponadto najlepiej wychować dziecko pod kloszem, jak moja kuzynka, której dwuletni synek, jak zobaczył, że moja córcia nie ma "siusiaka" to się popłakał, że jej krzywdę zrobiliśmy. Generalnie długo nie mógł dojść do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój tekst był pierwszy i ostatni w tym temacie kolejne to podszyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli to jest normalne wg was, że syn np. 16 letni wchodzi matce do łazienki jak jest naga albo 16letnia córka wchodzi do łazienki ojcu??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsnhsdnd
BIELIK zamlknij morde sadystko z patologicznej rodziny, przecytalam wpis na pierwszej stronie jak ktos napisal jak ty wlasne dziecko traktujesz a tu sie burzysz idiotkoo nagosc Spojrz jak czy twoje zachowanie do corki to nie patologia a nie gola dupa tam kogos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikonga
bellik Czyli to jest normalne wg was, że syn np. 16 letni wchodzi matce do łazienki jak jest naga albo 16letnia córka wchodzi do łazienki ojcu?????????? Hmm, ja mam syna 16 letniego. Jak sie kapie a on chce po cos wejsc do lazienki to puka i pyta czy moze wejsc. Ja sie wtedy co nieco zaslaniam w wannie i syn wchodzi, nie gapi sie na mnie i bierze co mu akurat potrzebne. Jak symn sie kapie a ja musze wejsc do lazienki to rowniez pukam, wchodze, nie gapie sie na niego. Nigdy nie robilismy problemu z nagosci ale i nigdy sie nia nie afiszowalismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe jak wam matka albo ojciec w łazience nago zasłabłaby - pomoglibyscie czy powiedzieli "ona jest nago to jest obrzydliwe, ja jej nie dotkne!" to jest dopiero tragedia. Może bez zbytniej przesady -afiszowanie się nagością, stosunki przy dzieciaku- ale jak chłopak czy dziewczyna od czasu do czasu coś zobaczy, i będzie wiedział co to siusiak czy cyc to mu się nic nie stanie wręcz przeciwnie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tego trzeba być
temat jest o małych dzieciach, które widzą przez chwilę gołego rodzica. Jest to najnormalniejsze w świecie. Natomiast dorosłe dziecko, które nieopatrznie wejdzie do łazienki i widzi matkę czy ojca w kąpieli - ile razy miałam taką sytuację w domu. Mówię, przepraszam, nie wiedziałam że tu jesteś tato i wychodzę. Przeciez nie stoję tam i się nie gapię jak się kąpie :D A jak dziecku wytłumaczyć, żeby chodziło w ubraniu? Szukacie dziury w całym.. Przeciez goły rodzic nie leci do sąsiada pożyczyć cukru, tylko idzie z łazienki do pokoju założyć ubranie. I dziwne by było, gdyby kąpał się w gaciach, bo a nóż córka wejdzie do łazienki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znaczy że jeżeli 3-latek zobaczy was nago to co robicie??? Krzyczycie i panikujecie. Zasłaniacie się natychmiastowo? Krzyczycie na dziecko ze weszło do łazienki kiedy wy w niej jesteście? Dajecie mu wykłąd że tak nie wolno? Obsesyjna pruderia jest tak samo szkodliwa jak obsesyjne obnażanie się ale do wszystkiego tzreba podchodzic ze zdrowym rozsądkiem. No i co z tego że maluch przypadkowo zobaczy wasze peirsi? Dzieci pamiętają z dzieciństwa wydażenia znaczące, ważne, inne od wszystkich. Ich wspomnienia są bardzo wybórcze. Jeżeli będą uważały że zobaczenie piersi to rzecz normalna nie będą się miały nad czym zastanawiać ani co pamiętać bo przypadkowe zobaczenie połowy pośladka ojca nie będzie wzbudzało w nich żadnego zainteresowania ani żadnych emocji. Nagość jest rzeczą normalną i naturalną. Intymność a nagość to dwie odrębne rzeczy. Oswojenie dziecka z nagością nie oznacza że nie będzie ono miało poszanowania dla intymności... której zresztą dziecko staje się świadome dopiero wkraczając w okres dojrzewania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×