Poznałam niedawno fajnego nawet faceta ale dziwne smsy pisze

Poznałam go w klubie i od paru dni smsujemy ale nie wiem czy chce się z nim spotkac mimo ze on nalega. W każdym smsie coś zdrabnia np spacerek, słoneczko, myszko itp. Ma 22 lata. I straszne wali byki. Musi miec jakas dysleksje. Warto sie z nim spotkac?

zajeb go siekierą na spotkaniu

żadna dysleksja, zwykly leń smierdzący ktory wolal grac w durne gry na kompie, ogladac pornole, niz czytac ksiazki

hehehe. No w sumie ma 22 lata i jak zapytałam czy studiuje to powiedział ze pracuje czyli pewnie po zawodówce jakiejs.

ze przez smsy walil takie byki ze szok, np bende, moj braciak, samochot zot zamiast rzad:o itp ale to tylko moj kolega, nic wiecej no ale jest po zawodowce

w cv powinien sobie wpisac że zna język polski na poziomie podstawowym:/ boze jak mnie tu WKURWIA jak ktos nie zna dobrze nawet wlasnego jezyka, WIEM ze polski jest jednym z najtrudniejszych na świecie ale jak ktoś sie go uczy OD URODZENIA to mozna cos do łba, mając 20-pare lat, w ciągu całego życia sobie przyswoić nie???:/ ja bym sie nie spotkała, może dlatego, że jestem przeczulona na tym punkcie i lubie ludzi którzy umieją sie dobrze wysłowić,spotykałam sie raz z takim głupkiem,masakra......

mój ojciec do dzisiaj mi to wypomina jak usłyszał zza ściany moje słowa "no jak mam Ci inaczej wytłumaczyc co to jest kolokwium"?? albo raz jak do mnie przeklinał powiedziałam obrudzona do niego "DO KOGO TE EPITETY??" a on "epitety-srety, od tych studiów już Ci sie w glowie pojebało..!!." ;DDD