dzisiaj na moich oczach utonął człowiek :(

Jeśli powszechnie wiadomo, że wchodząc do rzeki tak wielkiej jak Wisła ludzie wiedzą, że mogą utonąć, że porwie ich prąd to czemu jednak włażą? błagam apeluję do ludzi, szczególnie młodych nie popełniajcie tej głupoty. dziś zobaczyłam coś co pozostanie mi w pamięci na zawsze, coś strasznego taki młody człowiek w przeciągu 10ciu minut utonął :(

trzeba bylo sie rzucic na ratunek a nie teraz na forum pierdolic swoje zale

na głpotę, niestety, nikt nic nie poradzi żadne apele, żadne zakazy, żadne kary w sumie może to i dobrze - przynajmniej część ludzi głupich nie przekaże tej głupoty w genach? ale, co narobi bliskim i rodzinie przykrości i smutku, to tylko oni wiedzą nawet postronnym ludziom wesoło nie jest, jak patrzą na obcego nieboszczyka... ja to sobie zawsze tłumaczę takie przypadki selekcją naturalną

do "zyczliwyyyyyy" nie pasuje to spadaj stąd frajerze jakbyś ruszał mózgiem, to wiedziałbyś że rzucanie się na ratunek jest głupotą w takiej sytuacji, bo w Wiśle ratujący też by prawdopodobnie utonłą, pociągnąłby go prąd i po ratującym. wezwano od razu pomoc, szukano go, ale oczywiście już nie wypłynął. Piszę o tym, bo może ten post sprawi, że chociaż jeden człowiek na tej ziemi zastanowi się zanim popełni taką głupotę.

gdzie to bylo?

dzięki twojemu apelowi ludzkość zrozumie i zmądrzeje. Na bank :D

ja kilka lat temu weszlam dpo adriatyka,patrze plywa gosc na plecach z wielkim brzuchem podplywam blizej a to topielec:O

w naszym Baltyku tez widzialam kilku topielcow najczesciej przyczyna jest alkohol

to było w Warszawie. nie twierdzę, że zbawię świat ogarnijcie się ludzie, tylko inaczej się to traktuje, kiedy tylko sie o tym słyszy, a kiedy widzisz to przed sobą oni pili wpadła im piłka do Wisły to po nią wlazł. po czym chyba chciał pokazać jakim jest kozakiem i płynąłw stronę wysepki, oczwiście ściągneło go na sam środek Wisły i zaczął krzyczeć że tonie ;/

jakos mi nie szkoda tych po alko, tak jak napisala ewa, selekcja naturalna debilow