Spóźniający się okres a test negatywny ..

hej kochałam się ze swoim facetem 20 maja, następnie 5 czerwca , ale jeśli miało by dość do zapłodnienia to bardziej podejrzewam właśnie 20 maja .. Okres znacząco mi się spóźnia, natomiast nie mam żadnych typowych objawów ciąży, żadnych bolesnych piersi, zachcianek może jedynie lekkie mdłości po posiłkach . Jedynie to ten spoźniający okres. Zrobiłam test 17 czerwca wyszedł negatywny, powtórzyłam go następnie 21 czerwca również negatywny .. Moje pytanie jest czy istnieje prawdopodobieństwo ciąży mimo , że oba testy wyszły negatywne ? A spóźniający się okres jest spowodowany nadmiernym stresem ? Dodam, że okres mam nieregularny. Cykle raz trwają, 28 a raz nawet 50 dni ... dzisiaj jest 43 dzien . Mimo to jednak troche się boję .. Ale po takim czasie chyba testy które robiłam powinny być wiarygodne ? Bardzo proszę o odpowiedz ..

żadnych gwałtownych ruchów

miesiączki, to się nie przejmuj :) takie testy bardzo rzadko się mylą :) a swoją drogą-idź może po tabletki antykoncepcyjne do ginekologa, będziesz miała dzięki temu i regularne miesiączki i brak stresu po stosunku ;)

no mam nadzieje, że to tylko spóźniający okres .. a do tego gina faktycznie może powinnam pójść

proszę jeszcze o jakieś opinie ...

może miałaś cykl bezowulacyjny i stąd brak miesiączki idź do gina znam przypadki, że test nic nie pokazywał, bo hormon ciążowy powoli wzrastał, no ale rzadko się to zdarza w tym dniu "cyklu" by test się pomylił

jedyna sluszna tutaj opinia jest to ze musisz isc do lekarza. takie miesiaczki to wynik zlej gospodarki hormonalnej, wiec poki co chyba pora sie tym zajac.

zrobiłam dzisiaj kolejny test, także wyszedł negatywny .. Więc ciąże chyba mogę wykluczyć

dzisiaj zrobiłam jeszcze jeden test, ten również wyszedł negatywny.. u gina byłam pod koniec stycznia, bo okres także mi się spóźniał. Okazało się, że nie pękł mi pęcherzyk Graffa na jajniku . Dostałam leki i miesiączka przyszła Jeśli chodzi o to zabezpieczenie to oczywiście było tylko,że 20 maja wszedł we mnie na chwilę bez gumki ( wiem głupota ) 5 czerwca to się już nie zdarzyło i prezerwatywa była. A wracając do tego testu, skoro 3 wyszedł negatywny to może jednak można wykluczyć ciąże ?

Błagam pomóżcie dziewczyny bo już nie wiem co mam robić. Ostatni okres miałam 12-17 czerwca... zjawił się za wcześnie bo z moich obliczeń miał pojawić się około 16. W tym miesiącu czekam na okres już 7 dzień i nic. Jeśli chodzi o seks to kochałam się z chłopakiem ale stosunkiem przerywanym, wiec jestem pewna, że nie spuścił mi się do środka. Przeczytałam, że w płynie faceta mogą być też plemniki, więc na wszelki wypadek zrobiłam 2 testy- pierwszy wczoraj i drugi dzisiaj. Oba wyszły negatywnie. Nie ukrywam, że bardzo się denerwuję, bo naczytałam się na forach, że bardzo dużo testów myli się w tę stronę. Dodatkowa informacja to fakt, że moje okresy nie są bardzo regularne, dlatego raczej nigdy ich nie wyliczałam. Doradzcie :)