Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość urlopowiczka z dzieckiem

ktora z mam podrozowala pociagiem z malym dzieckiem?

Polecane posty

Gość urlopowiczka z dzieckiem

proszę napiszcie jak wasze dzieci przeżyły podroż? jak z miejscami w pociągu? jak inni podróżni byli nastawiani? wybieram sie pierwszy raz w długą podróż z dzieckiem (ponad 10h), mam wykupiona kuszetkę. bardzo boje się tej podróży napiszcie jak było u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bede jechac 16h
czesciowo noca-ile ma Twoje dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bede jechac 16h
jak nocą to trzeba miec nadzieje ze zasnie ludzie to nie ugadniesz - ale jak masz kuszetke to sie zamkniesz i finito chyba lepiej pociagiem niz autem jedziesz sama z córcia? mam troche na mysli bezpieczenstwo w pociagu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sluchaj to moze
Ja podrozowalam a moje dziecko bylo wtedy wlasnie w takim mniej wiecej wieku, co twoje. Podroz trwala 4 godziny i bylo o niebo lepiej niz autem, z tego wzgledu, ze mozna sie przejsc z dzieckiem, dziecko nie jest przypiete non stop pasami, a jak jest spiace to rozkladam spacerowke i usypiam dziecko - bo jest oczywiscie miejsce w pociagu na wozek. Same plusy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhiiiuu
Gdzie zamierzasz spacerować, po dachu? ;P A tak serio, ostatnio jechałam pociągiem dalekobieżnym (ale tylko 3 godziny) z półtoraroczną córką i musiałam złożyć wózek aby w pozycji pionowej jakoś go wtaszczyć do przedziału. Jeździć nim nie dałoby się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Ja czesto podrozuje pociagami ze swoja mala - ogolnie fajna sprawa - mozna sie przejsc z dzieckiem, nie musi byc przypiete pasami , wiec jak nie chodzi to moze sie pokrecic na siedzeniu itp. Wazne by zabrac ze soba jakies "atrakcje" - wcale to nie musza byc wypasione zabawki, ale np, dobrze sprawdzaja sie wszelkiego typu male przekaski - rodzynki, inne suszone owoce, male herbatniki itp.- im bardziej roznorodne tym lepiej. Plus jakas ksiazeczka lub dwie, dobrze sprawdza sie zabawa komorka - moze nie rozwiazanie idealne , ale jak nie ma wyjscia to wszystkie chwyty dozwolone:). Jesli chodzi o wspolpasazerow to nie spotkalysmy sie z negatywnymi reakcjami -, wrecz przeciwnie ludzie zazwyczaj sa sklonni do pomocy i zabawiaja dziecko:) - ale moja nie marudzila i nie plakala wiec nie wiem , moze jakby dlugo i glosno plakala to reakcje bylyby inne. Nam sie podrozowanie pociagami tak spodobalo, ze w ramach tegorocznych wakacji zamiast samolotu wybieramy sie w podroz wzdluz Europy pociagami - oczywiscie z przystankami na zwiedzanie i noclegami ale ogolna idea jest , ze z miejsca A do B jedziemy tylko i wylacznie pociagami . p.s. corka ma 2 lata 3 mies. wiec czeka nas niezla przygoda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolę jeździć pociągiem niż autem Jak syn miał 2 tyg to mąż z resztą dzieci i bagażami jechali autem, a my pkp ;P Nikt nie pchał się do przedziału, bo oczywiście wszyscy są uprzedzeni,że małe dziecko nie da spokoju i tak we dwójkę sobie jechaliśmy, ja wygodnie leżałam na jednym siedzeniu a dziecko spało bezpiecznie w gondoli między siedzeniami ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×