Czy ćwiczenia wykonywane co 3 dni dadzą jakieś efekty?

Jestem szczupła, nie jem dużo, słodyczy prawie wcale, ale zauważyłam ,że uda mam trochę obwisłe.. znalazłam sobie ćwiczenia http://www.modeling.pl/?sub=artykuly&fil=read&poz=11&art=48 ale już wiem ,że codziennie nie dam rady :O Po pierwsze jestem leniem, po drugie nie mam nawet czasu, w roku akademickim mnóstwo nauki i jeszcze spotkania z facetem.. myślę, że co 3 dni bym mogła się wysilić.. czy to będzie strata czasu?

upp..

Co 3 dni? Wiem, że 3 dni w tygodniu po min. 15 to minimum na jakieś efekty wysiłku.

będą rezultaty

najlepiej znajdź kogoś, a nawet jakąś małą grupkę do wspólnych ćwiczeń. Motywacja będzie najlepsza ;) Warto popytać znajome, pewnie znajdziesz kilka, które chciałyby coś ze sobą zrobić, a też szybko rezygnują. W grupie się utrzymacie, ale wprowadźcie np. zasadę, że ćwiczycie np. 5 dni w tygodniu w takie a taki dni i każda ma możliwość zrezygnowania tylko raz w tygodniu z treningu a na cztery pozostałe musi się stawić bez wymówek. Ćwicznie od pół godziny w górę.

będą , lepsze to niż nic

kabata ,ale dla mnie te ćwiczenia to normalnie mord.. :O nie dam rady 5 dni w tyg.. koszmar , będę tylko myśleć o tym ,że zaraz muszę ćwiczyć..

ło matko ,ale dużo tych ćwiczeń :O

fajne, ja ćwicze co 2, 3 dzień i uda mi się poprawiły, nie musisz ćwiczyc codziennie to bzdura

znalazłam jeszcze takie http://wdziek.info/readarticle.php?article_id=66&comments_page=12 jutro zobaczę które fajniej się robi.. tutaj właśnie w komentarzach znalazłam ,że później do utrzymania formy można co 2-3 dni

xenna a ty jakie robisz? ze stronki jakiejś?

Słoneczko, to jest kwestia kondycji;) To wszystko da się wypracować. Ważne, żeby na początku się nie zniechęcić zbyt intensywnymi ćwiczeniami. Jeżeli dostaniesz zakwasów zrobisz dzień albo dwa przerwy(ale codzienne rozciąganie możesz i tak robić). Potem wracasz do ćwiczeń. Mówię Ci, że grupa, to najlepszy pomysł. Sama to przetestowałam i wypaliło dopóki ludzie mi się nie porozjeżdżali. Dobry pomysł to też siłownia, ale koniecznie na karnet. Jeżeli zapłacisz z góry za ćwiczenia, to zobaczysz jaką będziesz miałą motywację do wykorzystania tych godzin:P Możesz też zaopatrzyć się w trenera, to trochę kosztowne, ale może na początek się opłacać(sprawdź cenniki w lokalnych siłkach) Basen jest super, bo tak nie męczy w trakcie ćwiczeń, a rozwija wiele mięśni. W ogóle zacznij od rozciągania porannego po 5 minut dziennie. Tyle czasu akurat każdy wysupła, więc nie ma tu miejsca na wymówki:P Tylko 5 minut dziennie rozciągania, nie mniej ani więcej, to wyrobi nawyk ruszania się i będziesz mogła stopniowo dodawać ćwiczenia (ale nie do tych 5 minut, tylko w "drugiej porcji")

większość ćwiczeń to te same co ty podałaś, uda mi wyszczuplały, schudłam, cllulitu prawie nie widać, po mcu juz były efekty