Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziwny traf

Do jakiego wieku uzywałyscie spacerówki?

Polecane posty

Gość dziwny traf

Moja corka ma 2 lata i 5 mc i czasem jak ide na zakupy to zabiera wózek ale mala jeszcze nie daje rady pokonywac trasy dłuzszej np. pochodzi z 1.5. -2 godziny i siada sobie na chwilke.Tylko nie wie czy nie jest za duża na wożenie sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lopae
a mój syn ma 16 i dalej hula w spacerówce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2-latka
wydaje mi się że jeśli wozisz ja w spacerówce tylko gdy potrzeba to nic złego. nasza spacerówka stoi w większości nieużywana do sklepu mamy blisko i albo piechotą albo rowerem jeździmy ale jak musze iść gdzieś dalej albo trochę pochodzić po mieście to oczywiście też biorę spacerówke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama__Tomka
Mój synek ma 2,5 roku. Na spacer, do sklepu po jakieś drobne rzeczy idzie sam, ale jak wiem że szykuje się sporo chodzenia, np. większe zakupy czy coś do załatwienia na mieście, a będę bez samochodu, to biorę wózek :) Ostatnio widziałam jak mama w 10cm szpileczkach dźwigała 3-4 latka do tego niosąc zakupy, na samą myśl mnie plecy, stopy i wszystko po kolei rozbolało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do około 1,5 roku i uważam, że to za wcześnie. Mała nie chciała jeździć w wózku i nawet daleko chodziłyśmy na piechotę. Próbowałam jeszcze przez jakiś czas wozić ją w spacerówce, ale cały czas wrzeszczała i starała się uwolnić. Kończyło się na tym, że ja prowadziłam wózek z zakupami, a mała szła obok. Masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
Synek skonczy 2 latka za poltora miesiaca i czasem jezdzi w wozku, ale nie zawsze. Np. jak idziemy zrobic zakupy (a mamy sklepy dosc blisko) to w jedna strone jedzie, a druga idzie na nozkachm, ale robie to z wygody, bo jestem w 25 tc i nie chce mi sie targac torby z zakupami :) Jak ide z nim do miasta sama to tez zawsze w wozku, natomiast jak idzie z nami maz (czy to do miasta czy na spacer czy do sklepu) to chodzimy bez wozka. Takze roznie to u nas, ale nadal korzystamy ze spacerowki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwny traf
No my niestety miasto mamy 5 km .Zawsze mozna jechac autobusem ale ja wole zejsc z góry na nogach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podnoszę temat. Moja córka miesiąc temu skończyła dwa latka i nadal lubi jeździć w wózku,a czasem nawet uciąć sobie drzemkę podczas dłuższego spaceru. Próbowałam Ją tego oduczyć,ale kończyło się na tym,że jak się zmęczyła to musiałam Ją nieść :/ do czego zmierzam-dziś byłam z Nią na dłuższych zakupach,siedziała sobie w wózku,a jakaś starsza pani o mało mnie nie wyzwała,że takie duże dziecko to powinno już samo wszędzie chodzić:/ chodzi i to dużo,ale mieszkam w takim miejscu,że do najbliższego sklepu mam ponad kilometr i Ona np w jedną stronę pójdzie,a w drugą już jest problem. Jak nie wezmę wózka to nie dość,że muszę nieść Ją to jeszcze zakupy. A Wasze dzieci do jakiego wieku jeździły w wózkach? Dodam,że to nie wygląda tak,że ja na siłę Ją do tego wózka wkładam,bo tak mi wygodniej,sama chce siedzieć i czasem nawet jest ryk kiedy chcę Ją wyciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj do 1,5 roku, pozniej juz na nogach.. obecnie ma 3,5l. jest spokojnym dzieckiem także nie mam wiekszych problemów z wychodzeniem... "maszerujemy" i idziemy do przodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój syn to chodziarz
Zaczął chodzic przy meblach jak miał 8mcy,a sam jak miał 9. Niby bez problemu jeździł w wózku,ale jako że mieszkam za 2 pietrze to nie chciało mi się nosić wózka. dlatego miałam nosidło i na początku często go w nim nosiłam. jak zaczął chodzic to nosidło w plecak i jak się zmęczył spacerem,to go brałam. Spacerówka była w użytku tylko jak wybieraliśmy się na plażę-mamy ok 5km albo jak jechałam do rodzicow pociągiem-do stacji mamy 3km. Ale tak od 2.5 roku w ogóle nie używamy wózka. syn potrafi przejść ponad 12km-ma prawie 3 lata. zazwyczaj idziemy na plażę, potem spacerujemy brzegiem morza, a później wracamy autobusem do domu. Ale każde dziecko jest inne. syn koleżanki jest młodszy od mojego o 7dni, a bardzo często używają wózka. jej syn nie przejdzie nawet odległości 3 przystanków autobusowych jaka nas dzieli-czyli coś koło 1,5 km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z 20.07
Moja zaczęła chodzić jak miała rok i trzy miesiące. I od tego czasu wszędzie biegiem :) tylko jak wózek widzi to się od razu się pakuje do środka i czasem nie da rady Jej wyciągnąć,bo ryk :) Trochę wkurzył mnie komentarz tej starszej pani dzisiaj,dlatego chciałam wiedzieć czy to na prawdę taki dziwny widok-dwulatek w wózku :) ale tak jak piszesz-każde dziecko jest inne. Moja podczas dłuższego spaceru trochę pobiega,pospaceruje,a później chce do wózka. A mieszkam w takim miejscu,że wszędzie mam daleko i do tego nie mam auta. Dlatego nawet jest mi na rękę to,że Ona tak lubi w wózku jeździć :) Na przyszłość chyba po prostu nie będę się przejmować komentarzami niektórych ludzi. Krzywdy Jej przecież nie robię, nie przypinam Jej do tego wózka siłą :) Chodzi i to dużo,cały dzień jestem z Nią na podwórku i czasem ciężko za Nią nadążyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×