Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Seebeek23

chciałbym znaleźć swoich biologicznych rodziców

Polecane posty

Może to nie odpowiednie forum ale coraz częściej myślę o tym aby znaleźć swych biologicznych rodziców. Zostałem adoptowany jako półroczniak przez wspaniałych ludzi jednak chciałbym poznać prawdziwych. Aha w tym roku ukończyłem 18lat..czy był ktoś w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie są przeszkody ku temu, zebyś nie szukał rodziców? Czy Twoi obecni mówili Ci o biologicznych rodzicach cokolwiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie. Wiem że z obawy przed tym abym nie odszedł od nich. Bardzo mnie kochają i traktują od małego jako swoje dziecko starają się i po prostu jakiekolwiek moje zapytanie ich w tej kwesti kończy się płaczem mamy i sugestiami że pewno skoro mnie już odchowali to mam ich gdzieś a tak nie jest. Po prostu nie wiem co robić a chciałbym wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co
Ci to potrzebne. Czy z czystej ciekawosci? Skoro masz wspaniałych rodziców to co ci to da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego chcesz to zrobic
osobie, która cię pokochała. Biologiczni rodzice cię mieli gdzieś, a ty chcesz ich szukać? po co? Jesteś egositą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co
myślę że to zasadniczy błąd, że rodzice adopcyjni nie mówią o tym swojemu dziecku. To ich jedynie tłumaczy że boją się odejścia do biologicznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i w tym momencie myślę o sobie, ale chciałbym osobiście ich zobaczyć i dowiedzieć się dlaczego tak postąpili, może mieli jakiś powód.. To że chce się paru rzeczy dowiedzieć nie znaczy że zostawię obecnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli ich będziesz szukał naplujesz w oczy swoim PRAWDZIWYM RODZICOM. co ci da, że zobaczysz jak wyglądają ludzie którzy brzydzą się własnego dziecka na tyle, aby go zostawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolantaaaa
z uwagi na to co zrobili twoi obecni rodzice nie rób tego. Gdyby nie oni to pewnie byłbyś gwałconym dzieckiem w jakimś domu dziecka. A ci biologiczni "rodzice" to to żadni rodzice jesli cię oddali jak szmacianą lalkę/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama bardzo przeżywa za każdym razem gdy tylko dopytuje wiem że to przez obawy. Ale ja ją kocham i w żadnym wypadku się nie wyrzekne , jednak czy was by nie ciekawilo dlaczego ktoś was oddał jak teraz te osoby żyją..itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebek 9876
Może i znajdziesz biologicznych rodziców, ale nie licz, że oni będą czuli jaką wieź do ciebie. Będziesz dla nich kimś, kto burzy ich zycie, jakie by ono nie było. Natrętem, z którym nie będą chcieli rozmawiać. Pewnie to jakaś patologiczna rodzina, pijacka, A twoi obecni rodzice poczują jakbyś im wbił nóż w serce. Co z tego, że wg ciebie nic się nie zmieni, skoro sam szukasz zmiany. Oby nie okazało się, że zostaniesz z wielką pustką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjghghghghghghghghghghghghghg
mam kolezanke ktora tez szukała i ostatnio trafiła na slad - nie widziała swojej biologicznej mamy lecz w jej akta było wpisana ze matka głeboko uposledzona - ja bym nie chciała takiej informacji usłyszec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klasyczny przypadek adoptowane
-go dziecka .Kiedy osiąga pełnoletniość szuka korzeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie! Nie ciekawiłoby mnie! Piszę jako kobieta i matka, uwierz mi, że byłam w strasznych sytuacjach, ale NIGDY nie zostawiłabym dziecka! Nigdy! Zrozum, że ta co ciebie urodziła i ten co ciebie spłodził mieli i mają ciebie w dupie. Powinieneś codziennie klęczec przed swoimi rodzicami i dziękowac, że ciebie przygarnęli. Jesteś niewdzięczny !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co
ejże, wcale nie jest egostą, poprostu chce wiedzieć, tylko nie wiem czy warto szarpaoć nerwy. Bo ze bedzie to stres to pewne. A nie chcesz poczekać jeszcze parę lat? 18 lat to dużo - tak ci się wydaje, ale w sumie to niewiele i twoja psychika na pewno bardzo to odczuje. Inaczej jakbyś miał juz swoja rodzinę. Wtedy jest inne spojrzenie na trudne na pewno to wydarzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czuje że jeśli tego nie zrobię nie znajdę tamtych ludzi to będzie mnie to dręczyc przez kolejne lata. Sam już jestem cholernie zagubiony. Moi znajomi mi odradzają, ale wiem że sami by postąpili podobnie. Żal mi tylko moich obecnych rodziców, najchętniej wyjechałbym na jakiś czas i po kryjomu szukał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani niech pierw da jedna wróz
mysle ze ludzie co nie przechodzili tego co ty, nie zrozumieja. twoje zachowanie jest napewno bardzo naturalne, ze chcesz sie dowiedziec. mysle ze obecni nie powinni tego przez toba ukrywac. jestem dorosly. wiec oni tez sie tak zachowaja. chyba cie wychowali na czlowieka, a moze jak mysla ze jest inaczej to ich problem. no ale teraz maja okazje to sprawdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauwaz, że twoich rodziców
biologicznych nie interesowało co stanie się z tobą, więc dlaczego ty sie nimi chcesz zainteresować????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez przypadek przeczytałam
chciałbym zjeść swoich biologicznych rodziców;) p.s. jestem już po kolacji :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co
a wszystkich rodziców nie wsadzajcie do jednego worka i nie wieszajcie na nich psy. Jak najbardziej jestem przeciwniczką oddania dzieci do domu dziecka, ale jak powiedziała pewna pani z Domu Dziecka nie wolno osądzać jesli nie zna sie przyczyny. Najważniejsze ze b yłeś kochany przez te 18 lat. To naprawdę szczeście znależć takich rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Być może mieli mnie w d..a może powód był inny może tak musieli -w gruncie rzeczy to niczego nie zmieni bo KOCHAM swych obecnych i będę im wdzięczny już do końca życia ale moja ciekawość jest duża i czuje że tego potrzebuje że czas najwyższy dokonać tego w swoim życiu. Będzie trudno ale gorzej gdy nigdy się nie dowiem.. To nie jest żadna zdrada wobec ocenych rodziców, po prostu uważam że oni to przeżywają ale ja jestem też człowiekiem i pewne rzeczy są dla mnie istotne. Tym bardziej jako dziecko chciałbym wiedzieć KIM jest ta osoba która mnie poczęła .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze co ci to da
jest duże prawdopodobieństwo, że twoja rodzina biologiczna to jakiś margines społeczny. Czy Twoją ciekawość uspokoi np. to, że twoja matka to uliczna prostytutka a ojciec to narkoman? Chyba nie liczysz, że to ktoś na poziomie tych, którzy zechcieli cię wychować jak swoje własne dziecko? Zastanów się kogo chcesz ujrzeć? A jak powiedzą, że to tylko dla nich przeszłość i nie chcą cię znać, to uspokoi to cię? Pomysl, bo może okazać się, że to co poznasz będzie gorsze od dzisiejszej niepewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze co ci to da
a jak cię poczęła przypuśćmy chora umysłowo córka z ojcem albo alkoholiczka, która pod sklepem żebrze o kasę na wódę z kimś kogo nawet nie pamięta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że zdania są tutaj podzielone.. Nic dziwnego nie każdy to przeszedł każdy patrzy na to z innej strony. Ale fakt faktem patrząc ze strony moich RODZICÓW też czułbym się niepewnie ale ja im to uświadamian że nigdy nie odejdę no w każdym razie nie wymienię ich na innych rodziców. Przez te 18lat miałem dom o jakim marzyłem i tego zmieniać nie chce. Mam też siostrę (ich biologiczną córkę) i traktują nas tak samo, mimo że ja jestemten adoptowany. Przecież to że się dowiem że być może uda mi się z nimi porozmawiać chyba nie jest jakimś złem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co
N ie dziw sie swojej mamie że tak bardzo przezywa to co chcesz zrobić. Oddała ci cały swój swiat, byłeś na pewno ten wymarzony, wyczekany. Ma prawo się obawiać. Tym bardziej że sam nie wiesz jak się zachowasz jak już znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No napewno nie skocze w objęcia swej biologicznej matce jak ją zobaczę..no bez przesady nie zmieni się moje życie jakoś. Chce wiedzieć kto to jest ta osoba która mnie nosiła pod sercem może zbyt piękne słowa jak na osobę która mnie zostawiła ale tak jak mówiłem wcześniej jestem tego tak bardzo ciekaw. Moich rodziców się nie wyrzekne , to oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego się właśnie boją rodzice
adopcyjni, że dadzą komuś swoje 20 lat życia a ten ktoś usamodzielni się i pójdzie szukać niewdzięczników, którzy cię oddali jak psa.Może rzeczywiście lepiej, żebyś ich poznał i spróbował się do ich przlepić jak rzep, którego oni kiedyś odlepili, a wtedy wiedziałbyś, że straciłeś coś bezcennego, bezinteresowną miłość dwojga osób, którzy wzięli cię takiego jakim jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeciez to oczywiste , ze chcesz znalezc biologicznych rodziców i nie ma to nic wspolengo z byciem niewdziecznym , wobec tych którzy Cie adoptowali. Tylko nie wiem dlaczego spodziewasz sie jakichkolwiek wyjasnien..? Lepiej nie nastawiaj sie na zadne tłumaczenia , wyjaśnienia bo byc moze ich nigdy nie uzyskasz Pamietaj tez , ze moze byc i tak, ze to oni nie zechca sie z Toba spotkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę chwilowo wyjść z komputera, postaram się tu jeszcze dziś wrócić żeby zobaczyć wasze opinie.. Postarajcie się mnie zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×