nadorowy spis powrzechny ludnosci 2011

witam, teraz usłyszałam w radiu,że spisac się można przez internet do 30 czerwca czyli do jutra a wchodze na strone głowna by się spisac i pisze ze do 16 czerwca i co z tym zrbic? jak mamy sie spisac? tez macie taki problem?

sama nie przyszłaś do GUSu, to GUS przjdzie do Ciebie. Wiadomo, że dla Ciebie to gorzej, bo wypełnienie kwestionariusza w sieci jest mniej uciążliwe niż przyjmowanie w domu obcego człowieka i odpowiadanie mu. Ale nie martw się, w ich interesie jest żeby Cię znaleźć. Do pierdla nie pójdziesz.

ja do tej pory nie kumam po co wszyscy to robią :O ja też się ''nie spisałam '' i nic sie nie dzieje :O

16tego czerwca, wtedy też spisałam ojemgo brata. Nie wiem czemu w radiu tak powiedzieli.

mojego*

święty spokój. Może chcą jechać na wakacje, opalać się topless za żywopłotem lub mają w zamrażarce trupa i dlatego nie lubią obcych. Oczywiście nie jest to jakaś wielka męczarnia przyjąć tego ankietera, ale chyba jeszcze mniejszą męczarnią jest wypełnienie tego online. Poza tym dochodzą motywy patriotyczne: im więcej ludzi się spisze tym mniej ankieterów będzie łazić po domach i mniej nasze państwo wyda na ich wynagrodzenia, paliwo, wydruk ankiet itp. itd. a może więcej na szkoły i szpitale (w uproszczeniu).

ja prawie nie mam czasu dlatego wygodniej mi jest przez internet sie spisac. a nie wiem czemu tak w radiu powiedzieli tylko kłopot zrobili :/

mogą mówić, gdyby można było spisywać się jeszcze elektornicznie to taka wzmianka byłaby na stronie gusu

własnie jest na stronie gusu i pisze ze do jutra tylko nic nie mozna dalej zrobic :/

http://www.spis.gov.pl/ Uprzejmie informujemy, że termin samospisu internetowego upłynął w dniu 16 czerwca 2011 r.

a co pisze na góże w tabelce? ze do 30 czerwca -spisz sie i ty!

Nie czytaj tego co masz w tabelce tylko oficjalnych komunikatów. Gdyby można było się jeszcze spisywać to nie byłoby problemów.

no to szkoda :/ narobili mi nadzieji, a tu du*a ...