Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rozkminowy czas

WYBIERASZ KARIERĘ CZY POSIADANIE PŁODA?

Polecane posty

Gość Rozkminowy czas

I dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annaa pani
plod bo moj maz duzo zarabia wiec moge sobie pozwlic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfsdfdsfd
wole dzieciatko niz kariere:) pieniadz to nie wszystko, robie to co lubie i mam przy okazji najwspanialszy dar na swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przez kilka ostatnich lat wybieralam bardzo intensywna kariere, teraz bardzo mocno sie zastanwaim nad dzieckiem i chyba sie skusze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccsdcd
wystarczy mi oja normana praca, bez szalenstw nie musze byc nie wiadomo kimn a nie wiadomo jakim stanowisku . pracoholiczka na pewno nie ejstem. a dziecko planuje gdzies za rok tylko dlatego ze chcemy podrozowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wpierw zrobić kariere
A potem decydować się na ewentualne dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc nie ujawnie sie
Ewa nie masz dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozkminowy czas
Ewa ma działke i zrobi grill dla wszystkich użytkowników kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krystyna3213213213
oczywiście dziecko, jestem za tradycyjnym podziałem ról w rodzinie - mężczyzna zarabia, kobieta siedzi w domu i wychowuje dzieciątko ;) mi to nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwugłowa Biedronka
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krystyna3213213213 oczywiście dziecko, jestem za tradycyjnym podziałem ról w rodzinie - mężczyzna zarabia, kobieta siedzi w domu i wychowuje dzieciątko mi to nie przeszkadza. nie będzie ci przeszkadzało, że nie będziesz miała swoich pieniędzy, tylko będziesz skazana na męża? A jak się rozwiedziecie, to nie będziesz miała swojej kasy. Chcesz być niewolnicą? A i jeszcze jedno: W takim układzie Tobie będzie bardziej zależało na mężu niż jemu na Tobie, bo on oprócz Ciebie ma jeszcze życie zawodowe, a Ty nie. Kiedyś też byłam za takim podziałem - chciałam się oddać wychowaniu dzieci, żeby nie musiały one przebywać z jakąś nianią, tylko z własną matką, ale zmieniłam zdanie - w życiu trzeba się zabezpieczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będę się starała pogodzić jedno z drugim, ale jak się nie uda, to wybieram samą karierę, jeszcze nie wiadomo, czy chłopaka znajdę itd Autorze/autorko, sorry, ale nie można się rozdwoić - pracować zawodowo i zarabiać pieniądze, oraz jednocześnie wychowywać dzieci. Wiesz jak teraz jest na rynku pracy - pracodawca mówi: albo pracujesz, albo rodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety dzis malo ktory facet
zarabia tyle, by zona nie musiala pracowac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam i jedno i drugie
Ale najpierw ugruntowalam sobie pozycje pierwsza, zeby przejsc do drugiej. I tak jest idealnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam i jedno i drugie
Kaitana - mozna pogodzic. Ja jestem tego swietny przykladem, ale jesli chcesz tego dokonac to z dziecmi musisz poczekac przynajmniej do 30stki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaitana - mozna pogodzic. Ja jestem tego swietny przykladem, ale jesli chcesz tego dokonac to z dziecmi musisz poczekac przynajmniej do 30stki. no ok, a jak pracodawca ci powie: albo pracujesz, albo rodzisz, to co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D No i wg Ewy ktoś kto ma dzieci nie ma normalnego życia, no czyż nie jest zabawna? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
ta karierę, prawdziwą karierę to robi może z 10 proc. ludzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jeśli miałabym wybierać między pracą a dzieckiem, to wybrałabym to pierwsze, dlatego, że nie chcę być zależna od nikogo i być czyjąś niewolnicą i żeby całe moje życie to tylko mąż i dzieci - już o tym pisałam w tym temacie do Krystyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam i jedno i drugie
Kaitana - nie powie, bo sie nie odwazy. Po macierzynskim to ja stawialam warunki, a nie on mi, stad nie pracuje na pelen etat (a nawet wiecej jak przed), a 3,5 dnia w tygodniu, z czego 3 dni w firmie i pol dnia w domu. Mam synka dwuletniego i jestem w drugiej ciazy :) Pracuje jako international product manager w duzej korporacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobrze, że Ci się udało, ale wiedz, że nie wszyscy mają takie szczęście. Dużo jest tutaj na kafeterii tematów typu: "Zwolnili mnie z pracy, bo zaszłam w ciążę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Ostatnimi czasy na kafe jest straszna nagonka na matki, że jak się ma dziecko, to juz po prostu zmarnowane życie :D. Bierze to się z tego, że teraz ludzie źle pojmują role rodzica, obserwują tych nawiedzonych rodziców, co karmią 5 latki i noszą je na rękach, to się nie dziwię, że myślą, że dziecko to katorga :D. Ale można inaczej, normalnie i wtedy z dzieckiem kilku letnim już dużo mozna razem robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam i jedno i drugie
To prawda, ale chcialam tylko pokazac, ze nie zawsze tak jest i sa sytuacje, ze jedno z drugim mozna pogodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam i jedno i drugie
anooo - calkowicie sie popieram :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×