od wczoraj nie pale, zaraz mnie krsci w zoladku.....

nosi mnie caly dzien, zre i caly czas cos gryze w zebach. a to marchewka a to cukierki , juz nie moge. ale sie zawzielam i trwam. wiem ze pierwsze dni sa najgorsze. a w zoladku mnie ssie , ale nie glod tylko taki nerw jakis....pocieszcie mnie ze to minie:O

minie chyba nigdy nie palilam:) mam piekna cere za to

zroob sobie mocna kawe to sie zachce ci wc

podnoszę na duchu bo wiem co czujesz :) ten ból to jakby ucisk w mostku i wkurwienie gorsze niż to przed okresem :D po tygodniu mija ,czasem się pojawi potem ,ale sporadycznie unikaj tylko palących i zadymionych pomieszczeń bo ciągle będzie czuła ten ból ja to mam za sobą już od dwóch lat ;)

na wieczór chce się bardziej palić nie? dasz rade, myśl ze to juz 5 dni minęło :)

zjedz paczkę słonecznika to ci tak przeczyści żołądek ,że hoho :D

wiesz, jak ja rzucałam, to najgorszy był aspekt psychiczny, to przyzwyczajenie do trzymania papierosa, zaciągania się... (biologiczną potrzebę papierosa zabilam gumami nicorette). więc wymyslilam sobie taki patent - rozebralam najprostszy dlugopis, tak że zostala tylko ta pusta w srodku rurka:D chodzilam z nia, trzymalam jak papierosa, nawet sie zaciągałąm:D pomoglo:)

Żuj gumę i pij kawę. Pomaga :)

to zjedz jablko albo suszone sliwki,. albo zajaraj ale nie gledz.

ile palilas i jak długo ? "dzis" dobrze Ci radzi, ja tez tak robiłam / niestety znów palę :o

mówię ci kup ten słonecznik ,jak tak go dłubałam aby zająć czymś ręce ,dwa dni dłubania i na trzeci dzień kibel był mój :O kilka jabłek też pomoże :)

przy kawie mnie najbardziej ciągło i po jedzeniu

Czereśnie i słone orzeszki. Po tym to Cię nic nie powstrzyma :)

na kazdego działa co innego, np na czczo szklanka wody z cytryną lub maślanka. Na mnie znów działa piwo :D

pewnie poszła zajarać :p

pewnie nie idziesz na kibelek bo po prostu nie masz z czego zrobic :p

jedz marchewke, jabłko itp, bo w ten sposób szybko przybierzesz na wadze. ja tak miałam i aż 15 kg mi przybyło, zwaliłam 10 zostało jeszcze 5.

mnie najbardziej ciągło ze co?

no kamień z serca :D a plackami możesz się podzielić:P

jak Cię będzie skręcało weż potrzymaj ołówek lub długopis w ustach i podjadaj owoce.

dzis 4 dzien nie pale. tez mnie skreca no ale coz...obzeram sie itp. palilam przez 18 lat 20-30 papierosow dziennie i z jednego dnia na drugi na zero.... wole pocierpiec i przytyc niz palic...bo choruje na pluca przez to. a jestem jeszcze mloda kobieta i juz rochorowana.

trza bylo jablko albo 2 zjesc wczoraj.

też próbowałem rzucić ale na drugi dzień dostałem takiego skrętu w brzuchu, że myślałem że żołądek wypluje i na tym się zakończyła moja przygoda z rzucaniem - Powodzenia życze

a ja juz 5 dzien nie pale i najgorsze mam za soba.