ludzie nie dajmy sie depresji

moze plan oddepresyjny pomysły????????????????

zamiast siedzenia na forum spacer, kino, klub, zakupy czy cokolwiek, by tylko nie zamykać się samemu w czterech ścianach.

:(

moze niektorym wlasnie to pomaga ?siedzenie na forum?

Gertruda :D

mi nic nie pomaga, nie potrafie wyjsc, nerwica przez ktora dzwiga mi sie strasznie cisnienie nie daje mi zyc. Ratowniczko jak zaradzic takiemu skaczacemu cisnieniu bo normalnie mam ok 100/70 a jak dopadaja mnie leki z byle czego to drastycznie rosnie cisnienie i atak paniki gotowy

:(

umysł człowieka to niezbadany komp więc pisz pozytywnie a on to zakoduje radosne mysli jak linki pojawiac sie bedą.......

:(

cisnienie masz w normie ale podczas atakow leki rosnie i puls i cisnienie.za sprawa adrenaliny..

ciezko myslec pozytywnie skoro zakodowane mam wszystko praktyczie od podstawowki a od niej zapewne sie zaczelo bo bylam wyzywana od brzydali i takich tam

:(

tal ratowniczko ale co na to poradzic? kazda sytuacja poza domem wywoluje u mnie ta reakcje, nawet podczas rozmowy ze znajomymi, podczas ekscytacji, robie sie czerowna i atak paniki gotowy

:(

prosty sposob ale pomaga...nos ze soba taka papierowa torebke po cukrze np. jak poczujesz ze ataka paniki sie zbliza-przyloz do buzi i wez kilka wdechowow z torebbki..co2 troche zniweluje hiperwentylacje.jak nie bedziesz miec ze soba torebki-zatkaj buzie i oddychaj przez nos. moze to nie jest zloty srodek ale pomoze oslabic atak.

zwróćcie uwagę na niedziela bo aż się o to prosi ;-)

ten ostatni niedziel co Ci?

no i się zdołował do końca;-)

dzieki ratowniczko ale gdyby nie te skoki cisnienia ktoere oczuwam to mysle ze tych atakow paniki by nie bylo. chcialabym sprobowal uzyc propranolol ale boje sie ze calkiem obnizy cisnienie i puls, bo zwyczajnie puls mam 60

własnie obgryzałam kość z zupy krupnik ludzie to pomaga ale sie namęczyłam