DO FACETÓW cO wOLICIE???

Zdobywać Kobietę , czy byc zdobywanym przez nia prosze o szczere wypowiedzi:)

oczywiście wolą być zdobywani toż to nie wymaga zadnego wysiłku

no może i tak , ale gdy widzą ,żę kobiecie zaczyna zależeć to zaczynaja mieć to w dupie;) czyż nie Drodzy Panowie???:P

Chyba zdobywać... piszę chyba bo często jest tak, że w tym samym czasie jest się zdobywanym więc to się przeplata

czekam na dalsze wypowiedzi,,, może dowiem się czegos ciekawego? a może napiszcie w jaki sposób chcieli byście być zdobywani?

Kiedyś wolałem zdobywać, miałem taką ambicje aby zdobyć kobietę, oczarować sobą. Już mi sie odechciało takich zabaw, coraz więcej kobiet to wykorzystuje nieuczciwie. Niech teraz mnie zdobywają, mogą mieć mnie, albo frajera co je bedzie zdradzał po kątach, ich wybór.

ale w jaki sposob chciał bys byc zdobywany?

chciałbym byc zdobywany w sposób tak jakby "naturalny" niewiem jak to określić, zeby dziewczyna sie interesowała mną jako moim wnętrzem, moimi pasjami, żartowała ze mną, kokietowała wzrokiem i szczerym uśmiechem. No i zebym czuł ze mnie pożąda w miare poznawania sie.

a jesli chodzi o słowa? co chcieli byscie od nich usłyszeć, przeczytac w Sms-ie etc?

w rozmowach i sms oczywiście zeby dalej była kokieteria ale tez i rozmowa konkretna na jakis temat, to co ja bym chciał to raczej taki ideał podrywania ze ona ze mną rozmawia o wszystkim i czuje ze moge jej ufac, ale to raczej niemozliwe we wstępnym etapie. Ogólnie zebym czuł w rozmowie ze ona to robi swobodnie, nie udaje i nie na siłe mnie podrywa, ale ze chce mnie poznać, ze ją fascynuję. Wtedy dla mnie całe zaloty nabierają nowego smaku.

najpowszechniejsze co ostatnio zauwazyłam u facetow to wykrecanie sie od spotkania typu ( z miła checią wyskoczył bym z toba na drinka, piwo ,kawe etc) ale niestety jestem bardzo ostatnio zajety , duzo pracuje itd , nie łatwiej było by powiedzieć Kobietom nie jestem Toba zainteresowany niz mieszac im w glowach ? hmmm....

a ja lubię i być zdobywanym i zdobywać ;D Tyle, że gdy jestem zdobywany to raczej nie ma szans na jakiś poważny związek, raczej przygoda, jakoś szybko przestaje mnie interesować laska która za mną ,,lata". A gdy ja muszę się postarać to chyba bardziej to doceniam, albo bardziej mnie kreci, może mam większy szacunek do niej, trudno powiedzieć :P

a jak bedzie wartosciowa? czy to tez musi sie skonczyc przygoda?

adrianekkk1990 - ja mam odwrotnie własnie, kiedy ja zdobywam to mnie sie odechciewa coraz bardziej, kiedy to mnie zdobywają to potem panna sie wycofuje a ja jak juz zdąże sie zakochac to zostaje sam. Sexx on the beach - Ja uważam ze zawsze prosto z mostu lepiej powiedzieć "nie, sory nie interesujesz mnie" ale niewiem czemu inni sie zachowują inaczej, czy moze boją sie ze zranią, albo nie są gotowi niemam pojęcia.

no ciekawe , ale wtedy gdy juz sie zakochasz a ona juz to olewa zawsze mozesz tym razem Ty o nia zawalczyc :) ... o dolkadnie tez wychodze z takiego samego załoznie ze lepiej powiedziec od razu ze Ona Cie nie interesuje niz mieszac w glowie ale niestety faceci w tych czasach albo lubia sie bawic uczuciami innych albo sami nie wiedza czego chca echhhhhhhhh

do jutra trzeba isc spac dobranoc wszystkim ;)

Witam , mam nadzieję ze tamat bedzie nadal kontynuowany :) pozdrawiam

chyba nie ma facetów nA Kafe;/

wszystko juz chyba powiedziane zostało w tym temacie.

Z lenistwa zdobywanym, ale fajnie zdobywać. Widzieć jak kobiecie sprawia sie przyjemność :_