Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a taka jedna 25444yy

spotykania z byłym....bez happy end'u

Polecane posty

Gość a taka jedna 25444yy

od jakis 2 miesiecy mam kontakt z byłym, od miesiaca znów sie spotykamy, miło spedzamy czas, pisze dzwoni do mnie co dzień, całujemy sie jezdzimy na wycieczki na weekend, kochamy sie...ale nie mówimy o powrocie.....wtedy nam nie wyszło..mielismy jedna straszna kłótnie przy jego rodzinie i sie skonczyło....moja rodzina tez ma zal do niego ....nawet głupio by było sie znów pokazac razem:O z jednej strony chce to zakonczyc..z drugiej nie chce zrywac kontaktu...masakra:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytalinkamuminka
strach iść do przodu , żal się cofać , nie polecam , dwa razy ta sama rzeka, nie! to nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna 25444yy
co wy z ta rzeka, rzeka zmienia nurt;) wiem ze czasemw ychodzi, ale w duzej mierze rozstalismy sie z powodu tego ze darzył mnie ogromna sympoatia a nie miłościa;) wiec nie chce sie znów pakowac w bagno..a moze chce a sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna 25444yy
szkoda ze tak jest wiem ze on załuje ze tak jest...bo w zasadzie uwaza mnie za idealna kandydatke na zone;) ale niestety serce nie sługa chociaz tak mysle ze emocjonalnie to on spaczony jest i sam nie wie co to miłosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuu to daj se z nim siana. poważnie, spotykajcie sie dalej ale juz tylko na poziomie koleżenskiem i nic wiecej bo szkodaa czasuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna 25444yy
chodzi o to ze nie wiem czy umiemy..mielismy sie spotykac kolezensko..wystarczyły 3 luzne spotkania...długie rozmowy cisza, napiecie, spojrzenie w oczy, ....i:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh no tez tak miałam, no ale jak juz mowilam mi wyszlko, i jak narazie jest ok. ale w twojej sytuacji poważnie chyba bez sensu, albo odpocznijcie od siebie, dajcie sobie czasu wiecej ale nie tydzien tylko z miesiąc lub dwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmhm...na twoim miejscu
bym sie zastanawila czy chce byc jego emocjonalna maskotka....skoro nie kocha Cie to "używa" Ciebie, wykorzystuje Twoj cenny czas i energie plus emocje ktore moglabys wykorzystac na szukaniu normalnego zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×