Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alienacja

Klamka zapadła.. Wreszcie od niego odeszłam!

Polecane posty

Gość Alienacja

Po 7 latach razem przeżytych, Po milionie kłótni odbywających się minimum 2 razy w tygodniu, Po 1000 burzliwych rozstań i powrotów, Wczoraj nastąpił moment przełomowy, w którym cienka granica mojej tolerancji została przekroczona. Zaczynam nowe życie.. Pierwszy dzień daje mi dużo pozytywnej energii! Jest tu ktoś w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka854
ja jestem w podobnej sytacji.. wlasciwie to on odszedl, ale postanowilam ze tym razem nie pozwole mu wrocic, jak za kazdym razem... ciezko jest , ale trzeba zyc dalej.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alienacja
Aneczko, z każdym dniem będzie coraz łatwiej, zobaczysz.. Musimy być dzielne.. Ja poprzysięgłam sobie, że choćby nie wiem co się działo, nie odezwę się do tego człowieka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tematu:
gratulaje..czas pokarze czy dobrze zrobilas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emi346576
ja juz pol roku i sie nie moge pozbierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tematu:
ŻŻŻŻŻŻ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alienacja
Wiem , że zrobiłam dobrze.. Jestem osobą bardzo tolerancyjną, ale pijackiej awantury,wyzwisk, wyrzucenia mnie z mieszkania i kilku innych rzeczy po prostu nie wybaczę ani nie zapomnę. Uważam, że jeśli my kobiety nie będziemy miały same do siebie szacunku, to nie będziemy traktowane z szacunkiem.. Bo miłość to można wybaczyć i przymknąć oko? Nic podobnego.. Szacunek musi być..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka854
Alienacja - powiem Ci ze roznie to bywa, raz sa dni kiedy czuje sie naprawde silna i nie chce poprostu go znac, a potem nadchodza dni gdy znow mam dola itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alienacja
emi346576, bo to nie jest takie proste wyrzucić wszystkie emocje i wspomneinia. Ja jednak myślę, że jestem osobą silną i mimo wewnętrzenego smutku zachowam rozsądek i nie dam się złamać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alienacja
Aneczko a ile to rozstanie u Was już trwa? Czy on robi coś żebyś mu wybaczyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka854
4 miesiące... jak narazie nie zrobil nic.. (tyle ze jetgo kumpel mi pisal do mojej przyjaciólki, ze moj byly ma problemy z alkoholem, ze kazal mu sie cokolwiek o mnie dowiedziec) znam go, za kazdym razem jak mnie zostawial, to potem chcial wracac, jakby nigdy nic.. szczerze to Ty miaLAs naprawde konkretne powody zeby odejsc, skoro tak Cie traktowal ;/ moj co prawda nigdy mnie nie wyzwal itp ale zachowywal sie jak gówniarz, zostawial mnie a potem chcial wracac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×