Ojciec umarl. Byl najemca mieszkania...help me!

W mieszkaniu jest zameldowanych 5 osob. Mieszkanie jest od gminy,mieszkamy w nim z 30 lat. Obecnie mieszka tam brat z siostra a ja,moja corka i mama jestesmy za granica. Trzeba spisac nowa umowe. Chcemy zeby na siostre bylo to mieszkanie. Moja mama na pismie sie zrzekla praw do niego i poslala do PL. Teraz byli sie pytac i moja obecnosc jest obowiazkowa przy podpisaniu nowej umowy. Tylko ze ja nie mam nawet na bilet zeby przyjechac. Moja mama tez,juz wolala zeby ja wymeldowali bo nie ma za co przyjdechac. Nie wiem co mam zrobic. Naprawde musi byc moja obecnosc? Nie idzie pisemnie to zalatwic?

kto będzie głównym najemcą? bo to ta osoba będzie podpisywać umowę a reszta rodziny musi wyrazić zgodę o ile wiem

Musisz zadzwonić tam i zapytać. Po śmierci najemcy prawo do wynajmu mieszkania przechodzi na małżonka/kę i dzieci. Pod warunkiem, że osoba ta zamieszkiwała ze zmarłym do dnia śmierci. Wy nie zamieszkiwałyście, więc nie macie takiego prawa. Natomiast siostra, skoro mieszkała tam cały czas - tak. Nie rozumiem po co Wy tam macie być obecne. Siostra powinna złożyć podanie i automatycznie dostać to mieszkanie.

Ale skoro nie zamieszkiwalam tam to moga mnie wymeldowac?

musialabys spisac z siostra Twoje pelnomocnictwo,czyli ,ze ona tutaj w kraju bedzie Ciebie reprezentowac i podejmowac decyzje,moze to byc tez obca osoba.

tak moga..ale i tak musisz sie zrzec praw do mieszkania..wiec Twoja wizyta jest nieunikniona

No ale i tak nie mam kasy wiec nie przyjade. Ta umowe z siostra mam spisac przy swiadkach czy moge to po prostu wyslac?

Zrzec sie praw = wymeldowanie?

wymeldować Cię nie mogą, chyba że Ci dadzą mieszkanie zastępcze. Nie maja z resztą powodów, żeby Cię zameldować. Moim zdaniem praw do mieszkanie zrzekać się nie musisz, bo i tak to Twoja siostra ma do niego prawo a nie. Tylko, że w gminie nie muszą wiedzieć, że Ty tam nie mieszkałaś tylko siostra... Wg nich macie równe prawa. Najlepiej zadzwoń do tej gminy i powiedz jaka jest sytuacja. Albo maila im napisz i wyjaśnij że nie ma takiej możliwości żebyś sie stawiła osobiście w najbliższym czasie. Niech Ci powiedzą co masz zrobić. http://www.informatorobywatelski.pl/pages/strona-glowna/podstrona-testowa/mieszkania-komunalne#section49c2ab56-1864-445f-a43e-20c8c395e18e tu masz wszelkie przepisy odnośnie mieszkań gminnych czy też komunalnych

nie wymeldowanie tzn ze nie placa za ciebie w spoldzielni..a zrzekanie sie spadku po tacie to cos innego..musisz isc do spoldzielni.i tyle

miało być "nie mają z resztą powodów żeby Cię WYMELDOWAĆ" zrzeczenie sie praw do najmu nie jest równoznaczne wymeldowaniu, będziesz nadal zameldowana tylko nie będziesz najemcą

Par. 1. W razie śmierci najemcy lokalu mieszkalnego w stosunek najmu lokalu wstępują: małżonek niebędący współnajemcą lokalu, dzieci najemcy i jego współmałżonka, inne osoby, wobec których najemca był obowiązany do świadczeń alimentacyjnych, oraz osoba, która pozostawała faktycznie we wspólnym pożyciu z najemcą. Par. 2. Osoby wymienione w 1 wstępują w stosunek najmu lokalu mieszkalnego, jeżeli stale zamieszkiwały z najemcą w tym lokalu do chwili jego śmierci. Par. 3. W razie braku osób wymienionych w 1 stosunek najmu lokalu mieszkalnego wygasa. Par. 4. Osoby, które wstąpiły w stosunek najmu lokalu mieszkalnego na podstawie 1, mogą go wypowiedzieć z zachowaniem terminów ustawowych, chociażby umowa najmu była zawarta na czas oznaczony. W razie wypowiedzenia stosunku najmu przez niektóre z tych osób stosunek ten wygasa względem osób, które go wypowiedziały. Par. 5. Przepisów 1-4 nie stosuje się w razie śmierci jednego ze współnajemców lokalu mieszkalnego.