Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zawiedziona....

Czy dać szansę facetowi po przejsćiach, który uchodzi za kobieciarza?

Polecane posty

Gość zawiedziona....

Sama nie wiem co robić, co myśleć? Przecież nie spytam go ile miał kobiet i czy rzeczywiście ta opinia o nim jest faktem. Wydaje sie naprawde bardzo mądrym mężczyzną ale nie chciałabym żeby sie mną tylko pobawił, zwłaszcza że nie wiem czy poradzę sobie z jego przeszłością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandrapraleksanar
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elkaz kanapy
Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osdfjosdnsdnsdfnsdfnsf
Przecież nie spytam go ile miał kobiet i czy rzeczywiście ta opinia o nim jest faktem A dlaczego masz go nie zapytać? W końcu chodzi o Twoje życie i przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona....
nawet jeżeli zapytam to przecież i tak się wyprze, jaki facet w dzisiejszych czasach by sie do tego przyznał? A z drugiej strony może krąży taka opinia o nim bo chce sobie ułożyć życie od nowa i szuka partnerki,a że na taką nie trafił to dalej szuka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morelowaja
nie nie i jeszcze raz nie. zastanow sie dobrze i spieprzaj póki czas. takim nie mozna ufac, predzej czy pozniej zniszczy ci zycie i psychike. zdradzi i zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olalaolalalaoaalaa
wiesz co napisz coś więcej. jakie są relacje między Wami? Czy on chce z Tobą być?? Skoro ma opinię kobieciarza, rozegraj to odpowiednio. Bądź niedostępna, nie miej czasu się spotykać. Czasem prowokuj go do jakiegoś zbliżenia, ale zawsze się wycofuj :) wtedy zobaczysz czy będzie walczył i czy chce faktycznie z Tobą być. Kobieciarze zazwyczaj mają dobre branie u dziewczyn, jeśli pokażesz że nie jesteś tak w pełni zainteresowana, zaintryguje go to :) Wiem coś na ten temat z własnego dośweiadczenia. A jeśli będzie razem i przetrzymasz go trochę z seksem np z 8 miesięcy, zobaczy że nie jesteś taka łatwa... wiem, że to trudne ale opłaci się :D mój chodzi jak zegareczek:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alalalalalalalalalallaa
mam podobny problem. On ma milion kolezanek, wychodzi co chwile z inna gdzies - podobno kolezensko, wiem ze jego zwiazki byly przelotne (1 dlugi, 3letni). Bardzo dlugo zabiegal o 1 spotkanie ze mna, teraz juz ponad tydzien prosi o 2, ale nie wiem czy sie zgodze. Jakos tego nie widze i raczej dam sobie spokoj, choc czas spedzony z nim przelecial szybko i bylo swietnie. ale to z pewnosci wynika z jego "wprawy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona....
no właśnie kochane, między mną a nim nie ma żadnych realacji, nie spotkaliśmy sie wogóle, dostałam kwiaty z numerem telefonu, nie wiedziałam od kogo, wiec podziękowałam i na spotkanie zadne sie nie umówiłam mimo że chciał. \teraz juz wiem kim jest, wiem że miał żone i ma syna 8letniego, jest wspaniałym ojcem... miałam wcześniej okazję zobaczyć. A teraz tak jak mówicie, chyba nie moge sie na to zgodzic, mimo że zabiega o mnie, ma mój numer, czasem napisze coś miłego, czasem ja nawet nie odpisuje, ale chciałabym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie ostatnio
przekonałam na własnej skórze jak kończą się takie znajomości, ten typ faceta niestety tak już ma że się nie zmieni, nie mam co do tego złudzeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 05y939y5ybvjj
kobieciarz nadaje sie na kochanka, wzwiazki lepiej nie wchodzic, chyba ze jestes "tolerancyjna"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morelowaja
Ja tez z takim byłam i zupełnie zgadzam sie z poprzedniczką,ze kobieciarz jest fajny na chwilę. Oczywiscie wydawał sie idealny a ja myslalam,ze poradze sobie i udźwignę ciezar poniewaz miał córke, ktorą zajmowała sie jego była dziewczyna. Niestety oszukiwał, kłamał, juz na poczatku zwiazku stworzył atmosfere dzieki której czułam sie bezpiecznie. Ale to było złudne. Po kilku miesiacach nie wytrzymałam, gdybym opamietała sie wczesniej tak bardzo bym nie cierpiała,ale cóz. Madra po fakcie. Dlatego nie angazuj sie w to, jesli jestes silna psychicznie to moze dasz rade,ale szczerze watpie, te kanalie rozwalą kazdego. "Ideały są dobre na jedną noc" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×