pokłóciłam się znowu z mamą i siostrą.

mam 18 lat i siostrę ponad 10lat starszą,która już z nami nie mieszka. Dziś wpadła do nas,gadałyśmy we 3 i opisywałam pewną sytuację a ona mnie poprawiła bo mama jej to opowiadała inaczej. Ja powiedziałam,że nie było tak, mama pokręciła. Mam donośny głos i głośno mówię. Pewnie zaakcentowałam to. Robię to niekontrolowanie. Tak już mówię i siostra też a ja nie miałam nic złego na myśli. Ale siostra wyjechała na mnie,że zaraz się rzucam i drę. Zawsze mnie poucza. Pokłociłam się bo nic złego nie zrobiłam.

Dodam,że zrobiła się awantura zaczęła mnie obrażać a ja ją a ona nawet groziła,że mi wyj****. Mama trzymała jej stronę i wyzywały mnie obie od wariatek,śmieci,żałosnych gnoi itd. Co mam robić?:(

dziecko drogie:O

idz sie powiesic jak nie wiesz co masz zrobic :O

patologia :O Kłucić się o takie pierdoły, ludzie opamiętajcie sie :O

nudy na budy

Nie dawaj się prowokować mów cicho.

Czarna Koniczynko po prostu na drugi raz nie daj się sprowokować najlepiej to gadaj z nimi tylko dzień dobry do widzenia :( Rozumie Cię :( tez tak kiedyś nie raz miałem . Mnie szybko dało się zdenerwować potem to olewałem w końcu niech sobie mówią szkoda nerwów ;) Pozdrawiam

Dodam,że zrobiła się awantura. Obrażała mnie a ja ją a nawet groziła,że mi wyj****. Mama wyzywała mnie razem z nią. Mam dość! Co robić? Proszę o pomoc:(

Dodam,że zrobiła się awantura. Obrażała mnie a ja ją a nawet groziła,że mi wyj****. Mama wyzywała mnie razem z nią. Mam dość! Co robić? Proszę o pomoc:(

buahhaahahhahahaha co za tepa maloletnia dzida z ciebie:OIDZ SIE POWIESIC JAK NIE MASZ CO ZROBIC KRETYNKO

do Rzecznika Praw Dziecka, ale ty masz 18-ście, to do Rzecznika Praw CZłowieka...szybko

Olej ich widać że tylko szukają zaczepki :( miałem wojny z tatą i to konkretne wojny lata temu zaczepiał mnie prowokował i dochodziło to ostrej wymiany zdań a nawet się z nim pobiłem. Olej siostrę i matkę chciały się na kimś wyżyć a że ty impulsywna jesteś to się na Tobie wyżyli :(

was to bawi a ja mam tak ciągle. Nie da się z nikim pogadać. Mówią,że nie dam sobie nic powiedzieć co nie jest prawdą a jak ja przytoczę jakiś przykład dla potwierdzenia,że mam racje to ich odp :wcale lepsza nie jesteś albo jasne. Dzięki za rady i wsparcie niektórym:*

soadaj dzieciaku:Ozal mi ciebie hahahhahaha i twojej glu;oty tez masz pelbemy ja pierd:O

Miałem to samo więc wiem co Przeżywasz :( Pozdrawiam

boli mnie,że mama nigdy nie stanie po mej stronie. Niegdyś jak siostra była w moim wieku też się kłóciły i miesiącami nie gadały. Z tym,że ja jestem święta w porównaniu z nią,gdy była w moim wieku. Teraz po paru latach mama nagle nie pamięta tego i traktuje ją jak ideał i nie da słowa na nią powiedzieć. Ciągle na mnie najeżdża.

Matka nie powinna trzymać żadnej ze stron :( dam Ci radę włóż stopery do uszów wtedy Cie nie sprowokują ;) nic nie będziesz słyszała i mogą sobie gadać albo słuchawki do uszów ja tak robiłem mogli się produkować :D ;) Trzymaj Się!

Dzięki wąż. Ja już nie wyrabiam w tych chorych układach. Jeśli ktoś mógłby mi coś jeszcze sensownego poradzić była bym wdzięczna.

do tych osob, ktore pierdola, ze autorka ma blahe problemy niech stula pysk, bo nie wiedza jak to jest, kiedy trafi ci sie poroniona rodzinka, ktora szuka zaczepki. ale wychuchane banany tego nie zrozumieja

dzięki abcs:(

Miałem tak z całą rodzinka czyli tata mamą siostrą 3 na 1 bywało ;/ a ja nerwowy jestem i mówiłem dajcie spokój a oni dalej ten temat ciągli mówiłem że zaraz wybuchnę a oni dalej mieli to gdzieś jak mnie to wkurzało w końcu nie wytrzymałem i wiązanki takie puściłem w ich stronę że rybkę zrobili. tak przez ładne parę lat często bywało ale potem zacząłem to inaczej traktować w formie żartu czyli jak mnie denerwowali to uśmiech puściłem albo powiedziałem znane każdemu chyba auuu :D albo olewka totalna czyli traktowałem zaczepki jak powietrze ;) to najlepsze rozwiązanie dla tych co są zaczepiani. Nie twierdze że jestem Aniołkiem bo nigdy nie byłem i raczej nie będę czasami w moim przypadku może rację mieli ale nie zawsze ale jak się komuś gada skończ ten temat a on nadal natarczywie o tym gada no to nerwy mogą popuścić tym bardziej jak się jest furiatem prawda ?

Czarna Koniczynka nie przejmuj się co Ci tutaj piszą ;) Pozdrawiam Ciebie i Abcs

Nie przejmuje. Widocznie próbują się dowartościować moim kosztem ale mam ich gdzieś. Dziękuję za rady i ciepłe słowa, będę wdzięczna,za każdą radę.

up