Czy mozna przyjac do pracy dziewczyne z domu dziecka? Do sprzatania 1250zl.

Chcialabym zaproponowac jej prace od poniedzialku do soboty i co druga niedziela 06:30-21:00. Zajmowanie sie dziecmi, gotowanie i sprzatanie, co 3 dni mycie okien. Dziewczyna w wieku najlepiej 14-17 lat. Moze sobie wyjsc z domu dziecka wiec co uwazacie? Chyba to leprze niz bidul?

Poyebalo cie? Za 15 h?

ATy z dupą będziesz leżała.Murzyna sobie poszukaj.

Dobry pomysł dorzuć jeszcze 150 zeta to i twój mąż skorzysta

14,5 godziny za 1250 zł? To się nazywa wyzysk. Przypominam, że niewolnictwo zniesiono kilka wieków temu. A koleżanka chyba wstydu nie ma albo sumienia jeśli chce wykorzystywać dziecko w tak perfidny sposób. To sie nadaje do prokuratury

Przecież to już było:)

ja bym wolała zostać w domu dziecka kolejna marna prowo

ze co 3 dni okna musisz myc???? Pojebana jestes

TO JUZ KURVA BYLO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TA MIZERNA PROVOKACJA!!! WYMYSL COS INNEGO AUTORKO!!!:o :o :o :o

Rozumiem że planujesz ją zatrudnić w roli niewolnika?

zASTANOWCIE SIE! TAK TO BY TYLKO SIEDZIALA W BIDULU A ONI PRZECIEZ NIE DOSTAJA TAM KASY WIEC OGARNIJCIE SIE!

ja za 8h od pn do pt dostaje duzo wiecej, ponad 2 razy wiecej, a i tak uwazam to za wyzysk, a to jeszcze praca fizyczna. za taka kwote to moze ona ci pracowac wlasnie od pn do pt po 6h max

jak mozesz tak ludzi traktowac tylo dlatego ze maja gorzej i trafili do domyu dziecka? i co uwazasz sie zalepsza? smiech na sali jestes milion rayz gorsza niz te dzieciaki':)