Porozmawia ktoś ze mną o rybkach i akwarium?

Mam 50l akwarium, chętnie powymienialabym sie doswiadczeniami, a takze ma kilka pytan

jakie/

duże

Kilka tygodni temu wyjezdzalam na 4dni nakarmilam rybki przed wyjazdem ale kiedy wrocilam brakowalo jednej rybki. Mialam 3 razbory klinowe a zostaly2. Szukalam tej trzeciej ale nigdzie jej nie bylo, wyskoczyc tez nie mogla bo mam pokrywę, szczątek tez nie znalazlam. Dokupilam wiec rybke pobyla troche i znow ta sama sytuacja-zniknela! Podejrzewalam glonojada,ze ja zjadl ale on ma tylko 5,5cm dlugosci jest za maly. Nie wiem o co chodzi

Chyba już wiem co się stało. Mój ojciec bardzo lubi ryby i nieraz widziałam jak patrzył na moje rybki lubieżnym wzrokiem :o

Nie podszywać się! Ja nawet z rodzicami już nie mieszkam! Marny podszyw

Halo? Nikt ze mną nie porozmawia?

witam :)

ale muszę przyznać że podszywy niezłe

Mało to ludzi wychodzi z domu i słuch po nich ginie... ? :O Tak samo mogło być z twoją rybką... porwanie? nie dostałaś wiadomości o okupie? może morderstwo, samobójstwo... może do pracy wyjechała za granicę i do obozu pracy trafiła albo do domu publicznego... ile rybka miała lat? wakacje teraz, podobno dużo dzieci ucieka z domów w tym okresie, może rybka na gigancie jest... no jest setki możliwości... albo jak ten szyfrant Zielonka... może podjęła współpracowała z Chińczykami i nawiała teraz do ChRL? dawno zaginęła? zgłaszałaś zaginięcie na policję? przyjęli zgłoszenie? nie wiem co możesz zrobić... może do Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie zgłoś zaginięcie rybki... może ją ktoś widziała gdzieś w Polsce...

spytaj w dziekanacie - może tam widzieli :)

A dokumenty rybki i kluczyki od samochodu są czy zniknęły? Bo jak zniknęły to rybka ewidentnie nawiała z akwarium.

Kredyty jakieś miała zaciągnięte? Kłopoty z prawem miała? Może była poszukiwana przez policję czy windykatorów i musiała zniknąć?

mogła nawiać rowerem - ten trop musi zostać drobiazgowo sprawdzony to piszę ja - mec. Rogalski

Wiesz... nie każdy wierzy w takie rzeczy, ale myślę że dobry pomysłem byłoby zgłoszenie się do jasnowidza Jackowskiego... może on coś zasugeruje w sprawie zaginięcia rybki.

O tak... trop rowery musi zostać wyjaśniony! Ale oprócz nawiania bardzo prawdopodobne jest że doszło do rozpylenie sztucznej mgły przez ludzi Tuska i Putina, w wyniku czego rybka wjechała w brzozę i zginęła tragicznie w katastrofie rowerowej.

Ja mam jednego, niebieskiego bojownika (tylko on ze mną przetrwał, wcześniej hodowałam neonki, razborki i inne, ale chyba je przekarmiłam). Myślałam, że fajnie będzie, ale ryba jest śnięta tak, że aż mi to trudno ogarnąć. Cały czas spędza leżąc na filtrze albo pod grzałką (ew. wpycha się w drzewko i wystaje tylko ogon). Budzi się tylko na żarcie, a potem idzie spać z powrotem :/ I tak od roku.

Nanao, twoja rybka może cierpieć na narkolepsja, byłaś z nią u lekarza? Udaj się z nią do swojego lekarza rodzinnego,on cię pokieruje co robić z rybką.

Ja wiem co mam z nią zrobić. Zjeść, oczywiście.