Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamanaaaaa88

Proszę o wsparcie! Chcę schudnąć. Czy ktoś mi pomoże?

Polecane posty

Gość zalamanaaaaa88

Cześć, Chciałam prosić o wsparcie osoby, które tak jak ja, chcą schudnąć i zmagają się z tymi cholernymi kilogramami. Problem w tym, że jest mi ciężko przejść na dietę. Tyle pokus, pyszne jedzenie. Od ponad tygodnia staram się ograniczac kcal, ale ciężko mi to przychodzi. Pewnie Wam też...A może nie? Mam też problem, bo musze schudnąć szybko. Wiem, że to nie zdrowe, ale nie mam wyboru. Do 17 sierpnia mam czas. I muszę zgubić conajmniej 5 kg. Pomóżce mi, proszę. Jak mam to zrobić? Co jeść i jak powstrzymywac się od różnych pokus? Jestem załamana i zła na siebie. Czuję się źle w swoim ciele i nie lubię go :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanaaaaa88
Proszę o pomoc! Nie mam nikogo z kim mogłabym porozmawiać, w domu nikt mnie nie rozumie. Nie wiem co ze sobą zrobić! Ryczeć mi się chce. Jaka ja jestem głupia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj:) Z pewnością nie jesteś głupia!Napisz ile masz lat i jaką wagę-może spróbujemy coś zaradzić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taką dieta pomocną jest dieta
wypijaj sporo min 2 litry wody niegazowanej , świeżo wyciśnięte soki z warzyw i nie słodź kawy i herbaty a od razu będziesz mieć efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanaaaaa88
Bardzo dziękuję, że odpisałaś!! Jestem głupia, bo sama doprowadziłam się do takiego stanu. Noszę rozmiar 42, kiedyś...36. ZŁA JESTEM NA SIEBIE! Objadałam się, przy każdej możliwej okazji. Z resztą to nie ma teraz znaczenia. Okropnie czuję się w swojej skórze. Nie akceptuje siebie. Obecnie ważę 65 kg i mam 168 cm. Wiem, nie ma tragedii. Są kiebiety, które mają większe problemy z nadwagą. Ale to nie o tylko wagę i rozmiar chodzi, tylko o moje wewnętrzne samopoczucie. Masakra... :( Mam 23 lata i problem ze sobą. Muszę schudną conajmniej 5 kg. Najlepiej byłoby 7. Mam czas do 17 sierpnia, czyli niewiele. Chodzi o ślub. Co tu zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że do wskazówek wyżej dopisałabym 5 posiłków w ciągu dnia, średnio co 3 godz. Zrezygnuj ze słodyczy i ogranicz białe pieczywo-na pewno będzie lepiej... I jeśli masz możliwość to może aerobik?Świetna sprawa!Wyjdziesz z domu, poruszasz się, poznasz pewnie fajnych ludzi i od razu wróci Ci lepsze samopoczucie:) A do 17.08 jest bardzo realne, ze zrzucisz to, co Ci przeszkadza, chociaż-jak piszesz-to WCALE nie tragedia... powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaa80
załamana - no to ważysz tyle co ja, wzrost też ten sam. Ja czuję się jak klucha! Jestem teraz na etapie wyboru diety. Mam duże doświadczenie w chudnięciu, ale tych ostatnich kilogramów za nic nie mogę trwale zgubic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanaaaaa88
Bardzo dziękuję. Już mi trochę lepiej. Co do sportu, chodzę na tańce - codziennie po 1 godzinie. Ale to tylko do końca tego tygodnia. Potem może na siłownie będę chodzić - wiem, że bez sportu nic nie uzyskam. Dla mnie najgorsze jest to, że mój narzeczony je przy mnie wszystko, kupuje sobie smnakołyki i nie rozumie ile poświęcenia mnie kosztuje nie jedzenie tego co on. Nie mogę z nim pogadać o diecie, bo jego to denerwuje. Poza tym jemu też przydałaby się dieta. On mówi, że mnie akceptue. Ale ja swojego ciała nie. Wsąpiła we mnie nadzieja, ze uda mi się schudną do 17ego. Ale bez wsparcia mi się nie uda... :( Och :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanaaaaa88
Ania, wiem co czujesz. Ja mam to samo. Jestem jak klucha. Psychicznie jestem rozwalona totaln Nie lubię na siebie patrzeć. Mam rozstępy i ciało jak galaretka. Muszę schudną, muszę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaa80
załamana - ja proponuje callanetics. :) No miodzio. Apetyt znacznie spada, a dodatkowo - po paru sesyjkach widac już różnice w sylwetce. Do tego warzywka, chude mięsko i spadnie oj spadnie waga. Na siłowni trzeba wiedziec co i jak cwiczyc, żeby były efekty. Ja chodziłam 4 miesiace - efektów wyraźnych nie widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanaaaaa88
Tylko wiesz co - ja mam 3 tygonie, zeby schudnąć 5 kg.. Masakra!!! I jeszcze mam problemy z kasą, więc drogie wspomagacze odpadają. Dieta, surowa chyba zda egzamin. Ale boje sie, że nie dam rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka333
zalamana sluchaj ja w 2 miesiace schudlam 7 kg jedzac zdrowo. Najllepiej jesc ser bialy jajka warzywa kup sobie blonnik taki do i tabletki ananasowe ktore zapychaja zoladek, nie jedz przed snem okolo 3 godzin. mozesz tez zapisac sie na basen ja chodzilam czasami i tez codziennie dlugie spacery z psem po godzince. Wazne jest zeby sie odchudzac zdrowo a nie bylejak. Tez nie wierzylam ze moge schudnac a jednak z 68 kg w polowie maja schudlam do 60,8 na dzien dzisiejszy dasz rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dsz rade. 5 kg w 3 tyg to nie jest masakra. Powinno sie chudnac 1kg na tydzien. 2 nadprogramowe sie rozlazą, zrezygnuj z kolacji i zjedz np grejpfruta czerwonego, serek wiejski, plaster twarogu, jogurt naturalny. Na mnie zawsze dzialal brak kolacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanaaaaa88
DZIĘKUJE! Dam znać jak schudnę do 60 kg. I wierzę też, że do 17tego dam znać. Jeszcze raz dzięki za wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka333
zapomnialam dopisac o udku z kurczaka, poniewaz nie ma w ogole weglowodanow mozna jesc do woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanaaaaa88
A tak jeszcze sie zapytam: to ile kalorii mam jesc dziennie, zeby zgubić to 5 kg w 3 tyg. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mozesz sie drastycznie ograniczyc,ale skoro chcesz 5kg w 3 tyg to mysle, ze 1000-1200 kcal i wysilek fizyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam podobnie załamana
a nawet gorsza rozpiętość z 34 na 42 przy 170cm wzrostu, przez leki sterydowe m.in :( wkurzam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanaaaaa88
Cześć wszystkim, dzisiaj obudziłam się w lekko depresyjnym nastroju. Mam dużo spraw do załatwienia. I weszłam również na wagę. To już mnie totalnie dobiło. Wczoraj miałam męczącą dietę, a dzisiaj tylko 200 g mniej. I wiem, że dziś też będę liczyć kalorie, co mnie przeraża. Jest mi źle ze sobą. Ale nie mogę się poddać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukaj sobie dokumentu
"węglowodany fakty i mity ", albo"grubsi nie, głupsi" dokument 2x poleciał na Planete , naprawdę warto obejrzeć i zobaczyć w czym rzecz http://www.youtube.com/watch?v=WVXi6f7X00A mi to trochę otworzyło oczy ;) albo o Adrianie Lukoszku(Lukoszek )wystarczą proste zasady ,żadnego katowania się nie trzeba aby być szczupłym ;) w moim wypadku poskutkowało zmniejszenie porcji , nieprzekraczanie górnego zapotrzebowania kalorycznego i ograniczyłam słodycze np. zjadam loda i ciastko 1x w tygodniu ,albo jak już mam ochotę częściej to 1x cukierek lub 1x kosteczka czekolady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przed slubem stosowałam diete kopenhaską i dużo schudłam. Ale nie polecam bo efekt jojo po niej teraz mam. Ale wiem ze dzis zrobiłabym to samo przed ślubem bo efekt był super!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanaaaaa88
Ale czy na diecie kopenhaskiej schudnę conajmniej 5 kg w 3 tyg.? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanaaaaa88
Dziękuję, zaraz zasiadam przed komputerem i zajrzę na YouTube :) Czy możesz mi podać swoją rozpiskę diety kopenhaskiej? Co jadłaś? Bo jak patrzyłam, to befsztyk nie jest dla mnie... Mogę go czymś zastąpić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanaaaaa88
Dzięki. To zaczynam dietę kopenhaską od 1.08.2011 (pon). Teraz jeszcze będę do końca tygodnia na swojej diecie (700-800 kcal-ale jem co lubię). Tym bardziej, że w sobotę mam dużą impreze rodzinną. Trzymajcie za mnie kciuki. Oby się udało! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×