Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NNW?Q

Co robicie jak sie poklocicie z facetem - zeby sie pogodzic

Polecane posty

Gość NNW?Q

moj jest taki ze kilka dni juz sie odzywa z przymusu i okazuje lekcewazenie, to ja mu nagadaqlam ale teraz nie wiem co robic bo mnie olewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berrtusiia
przepros go albo mu powidz ze jak bedzie sie tak zachowywal to koniec z wami- moze sie przestraszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NNW?Q
tylko jakos mi sie zle zyje tak wiecie obok siebie, ja potrzebuje potwierdzenia ze mu zalezy a on mnie teraz olewa i mam wrazenie ze to sie coraz bardziej nakreca- to lepiej przeczekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NNW?Q to ty powinnas przeprosić skoro to z twojej winy jest to co teraz jest :/ jestes ksiezniczka ktora czeka ze ją na raczkach bedzie facet nosil jak ona zrobi cos zlego ? pomysl... jak on ma cos robic skoro to ty na niego najechalas... wez normalnie go przepros a nie na kafe siedzisz i sie zastanawiasz co bedzie dalej eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karol2402
U mnie to wyglada tak ze ja podchodze do niego z usmiechem na twarzy i on zaczyna sie smiac wtedy z reguly wszystko wraca do normy. Generalnie to usmiechem go probuje udobruchac choc czasem nie chce mi sie smiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NNW?Q
siedze w kafe bo on w pracy ja za godzine tez wychodze, a gadamy ze soba tylko on mnie olewa, jak go przeprosze to i tak nic nei da , taki typ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NNW?Q
tylko moj facet t z reguly rozpamietuje co ja powiedzialam i mam wrazenie ze jakby po takiej klotni czuje sie niekochany a to ciezko zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BikiniKill
sex:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NNW?Q
no zrobic to nic nie zrobilam! tylko wsiadalm na niego kilka dni tmeu ze jak przychodzi po pracy to ciagle siedzi przy kompie ze mi malo uwagi poswieca i tak od slowa do slowa wyszla klotnia, kazdy stwierdzil ze jest pokrzywdzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mozesz z nim wprost pogadac ze boli cie to ze tak sie obraza o cos co tobie nie wydaje sie az takie powazne itd. ? serio jesli to powazny zwiazek powinniscie umiec gadac o wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luusinndaa
po takim nagadaniu to trzeba czasu bo ludzie wtedy tracaa zaufanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NNW?Q
no wlasnie niby powazny zwiazek a on sie zawsze obrazi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my jesteśmy kulturalnym
małżeństwem, poza tym kochamy się i szanujemy - więc się nie kłócimy. Wyjaśniamy sobie sporne sytuacje, ale nie na zasadzie kłótni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my jesteśmy kulturalnym w kazdym zwiazku - relacji miedzy ludzmi czasem jest roznica zdania i dochodzi do kłotni - wiadomo niektorzy wola pocichu zalatwiac sprawy inni bardziej ekspresyjnie wyrazaja swoje zdanie... wiec ogolem nie chodzi o to jak sie kto kloci bo kazdy sie kloci... chodzi o to jak rozwiazac taki problem i checi ku temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my jesteśmy kulturalnym
Wczoraj trochę fikał więc yebłam go tasakiem i tak leży do dziś w przedpokoju :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam w sobotę taką sytuację że za dużo mi się powiedziało,i mój facet do tej pory jest na mnie obrażony co prawda odzywa się do mnie sporadycznie jak musi.Wczoraj to mi oznajmił że chcę się ze mną rozstać,ale ja mu nie pozwolę na to mamy 2 dzieci.Jestem w okropnej sytuacji i nie wiem co mam zrobić.Może mi wy pomożecie odp na moje pytanie......chciałam go przeprosić to powiedział że moje przeprosiny nic są nie warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×