DLACZEGO KAŻDY ZWIĄZEK OPIERA SIE TYLKO NA SEKSIE?

czemu teraz tak jest,że jak minie fascynacja fizyczna to zmienia się kogos na " nowszy model"? Czy sa jeszcze ludzie, któzy potrafią walczyć o siebie nawzajem i swoej związki?

mam chlopaka i nie robimy tego, bo po prostu obrzydza nas to nachalne zmuszenie ludzi do tego i wmawianie przez media, ze muszą to robic, my nie robimy i koniec :D

sa a ty jestes kobieta??

oczywiście masz rację i żadnego spania razem na jednym łóżku a jeśli już to przedzielone parawanem

związek bez seksiku jest bez sensu

mysle ze sa tacy,masz ochote pogadac na gg?

ja jestem po kilku krotkotrwalych zwiazkach propozyjce byly ale na litosc po tak krotkim czasie, przeciez sie nie znalizmy nawet dobrze, teraz wieksoszsc ma wytlumaczenie ze nie kupuje kota w worku a po slubie rozczarowanie.... na litosc, przeciez sie mozna jakos dopasowac poprobowac, no ale jak faceci chca tylko sie pieprzyc zbajeruja dziewczyny ze ich kochaja itd, no to laska siup do lozka..... troche szacunku dla wlasnego ciala, mozna razem byc, spedzac czas poznac sie ale seks w odpowiednim momencie i z milosci a nie z ciekawosci...

jdkskjka-ile masz lat?

i co wam to kurwa przeszkadza? pilnujcie swojej dupy. chcą to niech uprawiają seks na pierwszej randce, i nie wasza sprawa

samotnyy- a skad jestes?

slaskie

23, no jasne to es kazdego indywidualna sprawa ale jak dziewczyna odmowi, to ten ze jej na nim nie zalezy ze go nie kocha, ze noe umie tego udowdonic to taka pod presja idzie z nim do tegpo lozka i sie kocha a pozniej chodza z brzuchami i glowa w dol albo tak zeby ich nikt nie zauwazyl co gorsza znam przypadki gdzie wiaza sie pasami zeby ukryc ciaze i co ?????

mongips-- akurat ja swojej pilnuje... ale nie chodzi mi o inne osoby, niech kazdy robi co chce. Tylko chodzi mi o to,że łatwo sie zakochac, zwiazac z kims, a ta osoba po chwili sie znudzi i bye. Mam na mysli to,że ciężko jest o cos TRWAŁEGO.

jdkskjka-masz ochote pogadac na gg?

a co chłopak cie zostawił? ale pewnie to ty byłaś dobra i czysta jak łza. jesteście młode i głupie

samotny to kolejny desperat, pryszczaty prawiczek, chłopie czego ty tu szukasz? dziewczyny? :-D :-D :-D

moj nr:36768254

mongips--- nie nie zostawił mnie chłopak:D jak ja kocham takie uogólnienia ludzi, którym wydaje się,że wszystko wiedzą lepiej:D i nie mam 30 lat, nawet 20 nie mam:D mam 19 i wszystko przede mną;)

tak są ja i mój mąż mieliśmy przed związkiem kilka momentów w których fascynacja się ulatniała, wręcz pojawiały się wokół osoby, które nam się podobały fizycznie.. ale jednak zostaliśmy przy sobie, zawsze rozbudzaliśmy swój związek na nowo były też sytuacje gdy przez chorobę jednego z nas nie mogliśmy uprawiać seksu przez długi czas i ta sytuacja nie zniszczyła nas, wręcz przeciwnie - umocniła

jdkskjka-czemu? wydajesz sie byc normlana a w dzisiejszym swiecie ciezko o taka

SZUKAJCIE NORMALNYCH FACETÓW, A NIE EROTOMANÓW:-O Seks to kazdego indywidualna sprawa, ale fakt,że XXI wiek jest "zseksizowany", co nie czyni z niego już nic wyjątkowego. Związek to uczucie+ przyjazn+ seks+ dojrzałość.

przed małżeństwem-nie przed związkiem

wlasnie niewiem dlaczego ....ja nie jestem nad wymiar pobudzona seksualnie a moj partner wystarczy ze sie do mnie dotknie i juz mu ptasznik staje !! bez sensu !seks dla mnie moglby nie istniec !!

to w czym problem. jeszcze z ciebie młoda i głupia picza. chuj możesz wiedzieć o związkach. jak dorosniesz to sama zobaczysz

żonazonaaaa--- o właśnie o to mi chodziło... Właśnie to jest piękne,że potraficie walczyć o związek, nie ulegać jakimś zachwianiom chwilowym,że nie łączy Was tylko fizyczność. Podziw i chwała Wam za to.

mongips--- dziex, dam rade

a poza tym autorko, przeczytaj jeszcze raz swój temat i zobacz kto zaczął uogólniac

ja poznalam mojego narzeczonego jak oboje bylismy gowniarzami, bardzo szybko zaczelismy sypiac i napewno nie byla to wielka milosc tylko raczej ciekawosc, a mimo to jestesmy z soba juz 7 lat i niedlugo bierzemy slub, nigdy nie mialam nikogo innego, wiadomo, ze juz po tak dlugim czasie fascynacja opadla, czasami ma sie wieksza ochote na seks a czasami sie nie ma, ale mimo to jestesmy razem, kochamy sie i chemy tworzyc rodzine, ciagle uniesienia z coraz to nowymi osobami nie sa nam do niczego potrzebne, a jak mielismy kryzysy to kazde z nas walczylo, zeby jednak byc nadal razem

mongips nie bulwersuj sie ta widac ze ruchasz sie z kim popadnie

bo każdy sex opiera sie na związku buraki wy jedne