Nie czuję się na siłach by iść na studia, jestem w kropce... Pomocy :(

Nie czuję się na siłach by iść na studia, jestem w kropce bo wszyscy wokół strasznie naciskają bym poszła na te pierdolone studia. Ale ja pojęcia nie mam na jaki kierunek. Przeglądałam wiele kierunków na różnych uczelniach... Chciałam być scenografem ale trzeba mieć zajebisty talent plastyczny i bodajże maturę z fizyki... Masakra... Mam pustkę w głowie... Mam iść na siłę na pierwszy lepszy kierunek? A może jakaś policealna? Niee wiem