Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stand in the mirror

Bardzo poważne, naprawdę. Proszę o sensowne podejście do sprawy.

Polecane posty

Gość stand in the mirror

Nie jest to żadna prowokacja, chcę zapytać was o opinię. Trzyletni chłopiec, który jest kochany, miły choć czasem daje popalić budzi się jednej nocy z płaczem. Usypiał go wcześniej (2h temu) tata. Przychodzi mama, chłopiec na pytanie dlaczego płacze odpowiada, że boli go pupa, ale od środka, nie pomaga drapanie, maść i mycie też nie pomogą (wg chłopca). Po pięciu minutach drążenia tematu chłopiec mówi, że tata włożył mu palec do pupy, choć chłopiec tego nie lubi. Nie chce powiedzieć, czy to pierwszy i jedyny czy też nie przypadek. Błagam, powiedzcie mi, czy coś takiego można potraktować poważnie? Czy trzylatek byłby w stanie wymyślić coś takiego w ferworze płaczu czy takie rzeczy nie przychodzą tak małym dzieciom z nieba? Bardzo was proszę, napiszcie co o tym myślicie, przysięgam, że to nie prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam to w domu
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stand in the mirror
Nie wiem czy to ma znaczenie, dodam, że tata chłopca bardzo się oburzył, nie na dziecko a na matkę, że przeszło jej przez myśl, że mały mógł powiedzieć to na poważnie. Rodzina wykształconych, ''porządnych'' ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stand in the mirror
Ale powiedzcie dziewczyny, czy gdyby wasz nie wiem, syn, chrześniak, kuzyn coś takiego powiedział - co byście zrobiły, jak zareagowały, do kogo się zwróciły??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temat raczej za trudny
na kafe, porozmawiaj z jakims psychologiem dzieciecym albo telefonem zaufania, moze specjalista będzie miał pojęcie co w takiej sytuacji robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stand in the mirror
staszek spierdalaj frajerze, jeśli widzisz w tym cokolwiek zabawnego, proponuję już dziś skoczyć z Pałacu Kultury :o:o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to siup..
niekiedy dzieci wymyslaja rozne rzeczy ale w tym przypadku bylabym ostrozna.jak sie teraz maly zachowuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stand in the mirror
temat raczej za trudny - sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana - temat dotyczy bliskich mi ludzi, usłyszałam całą tę rozmowę, nie wiedzą, że ja wiem.. Jestem w kropce, mama chłopca to moja b. bliska kuzynka, jedyna jaką mam, przyjaźnimy się.. Nie wiem czy powiedzieć jej o tym, że wiem, jest jej bardzo trudno, pokłócili się z mężem na śmierć.. Nie wiem co robić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temat raczej za trudny
nie wymyslajcie pochopnie co waszym zdaniem jest prawdopodobne a co nie bo nie macie żadnego pojęcia o rodzinie, sytuacji itd, zdecydowanie do fachowca się zwróć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stand in the mirror
tzn chłopiec jest wesoły, spokojny, w stosunku do ojca bardzo ufny, kocha go, ciągle go naśladuje, lubi z nim spędzać czas.. Dziś nie chciał już o tym rozmawiać, wstał rano jak gdyby nigdy nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to siup..
obserwuj malego..nic nikomu nie mow ze wiesz..zawsze z boku lepiej widac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem,szczerze to wątpię żeby 3 letnie dziecko wymyśliłoby takie coś..no chyba ,że ewentualnie sobie coś poprzekręcało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stand in the mirror
Jest jedna rzecz, która mnie zaniepokoiła; mianowicie tata dziecka jest bardzo wrażliwy na jego punkcie, dba o jego higienę, czyste ubrania, rozpieszcza go, spełnia w zasadzie wszystkie jego zachcianki. Sytuacja była taka, że kiedy mały zaczął płakać, a mama dowiedziała się, że chodzi o pupę (jeszcze przed tym teksem o pupie) zaproponowała, że podrapie i pomasuje chłopca (była 2-3 w nocy). Wtedy tata bardzo się oburzył, stwierdził, że jak ostatnia kretynka będzie go drapała po tyłku, bo mały sobie tak zażyczył - po czym chłopiec zapytał dlaczego mama nie może go drapać, a przed zaśnięciem tata ciągle go ''łaskotał i miział''.. Boże, naprawdę nie wiem co o tym myśleć :o:o :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stand in the mirror
** przed tym tekstem o palcu, sorry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to siup..
odpowiedzialas sobie juz na swoje pytanie..obserwuj dalej.. moim zdaniem juz zagadke rozwiazalas!! pierdolony tatusiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temat raczej za trudny
nie mam pojęcia jak sie może zachowywać pedofil do własnego dziecka (jeśli taka sytuacja ma miejsce) i jak obserwować drobiazgi które to mogą potwierdzić bądź nie, nie mam też bladego pojęcia jaka jest relacja dziecka do takiego ojca i jakie techniki stosuja pedofile, żeby ofiara je kochała mz powiedz koleżance że wiesz, może jej jest potrzebny ktoś z kim może o tym porozmawiać, można wspólnie wymysleć jakąś drogę, rozmowę z kimś, może lepiej, żeby nie została z tym sama a może dziecko zmyśla bo gdzieś coś na taki temat usłyszało - to wszystko jest poza nasza ocena i poza naszym wnioskowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stand in the mirror
Dziecko raczej nigdzie by o tym nie usłyszało - nie chodzi do przedszkola, nie spotyka się raczej z rówieśnikami, siedzi w domu z mamą, w tv tylko bajki, kuzynka bardzo tego pilnuje, wiec ta opcja raczej nie wchodzi w grę.. Dzięki w każdym razie za wszystkie sugestie, nie wiem, może tel zaufania byłby w tej syt. najbardziej odpowiednim rozwiązaniem.. Jeśli ktoś jeszcze ma jakiś pomysł albo swoje zdanie na ten temat - piszcie proszę, będę odświeżać. Jeszcze raz dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boże, to jest sraszne
:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno nie można tej sprawy zlekceważyć. Najlepiej obserwować, starać się nie zostawiać chłopca sam na sam z tatą, a jeśli tak to nasłuchiwac, podglądać co się dzieje w pokoju czy dziecko sie denerwuje, płacze, protestuje. Tez mi sie wydaje, ze tak male dziecko rozumuje, ze pupka robi sie tylko kupke skad by mu przyszlo do glowy ze mozna tam palca wsadzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfinkss
Moim zdaniem też najlepszym wyjsciem z sytuacji bylby telefon zaufania albo psycholog. Tylko jak mama mialaby do tego czasu wytrzymac z mezem w jednym domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×