oto mój nowy wątek

Witam na kafe Jestem Dulcynea z Toboso. A wy jak się nazywacie? Napiszcie coś o sobie.

Hej

a ja jestem bozia z Bazin

Cześć Napisz coś więcej. Mało napisałes, a masz tu już 500 listów. Napisz coś wiecej. ktokolwiek. O czymkolwiek...

A ja jestem Dulcynea z Toboso. Miło mi. Wiecie gdzie jest Toboso?

Jestem kobietą Nie mam nic ciekawego do powiedzenia na swój temat :D

Zawsze chciałam dojechać do Toboso powiem wam, ale nigdy tam nie dojechałam. Nie wiem dlaczego i tyle. Pewnie dlatego że nie miałam za co. Ot i tyle. I do Manczy tez. Bo stamtąd jest mój Don Kichot. Bo czy kogoś szukam? No jeśli tu jest gdzieś mój Don Kichot to tak. Choć powinien być w Manczy, ale nie wiadomo. I tyle.

skiZTo - tak miało być

od czego się tak jebie pod kopułką ?

Co oznacza Twoja ksywka? Skizto? Czy to ma jakieś znaczenie?

Alez ja mam wszystkie klepki na miejscu. Ale wy to nie wiem i tyle. Ja mam wszystkie na miejscu - tak myślę. Przykro mi :( ps chyba znowu się wezmę za relkę niebawem, ale już wykłady polecą - sekty w Polsce od jutra i tyle.

a My się tak nie nazywamy

Dlaczego mam być lesbą? :( Mój nick odnosi się do http://killer.radom.net/sermord/zbrodnia.php?dzial=mordercy&dane=KleboldDylan "Możecie myśleć, że horror zakończył się wraz z utkwieniem kuli w mojej głowie ale nie macie tyle szczęścia. Wszystko co mogę pozostawić wam do pomocy w rozszyfrowaniu ile zbrodni jeszcze będzie miało miejsce to "12Skizto". Macie czas do 26 kwietnia. Żegnam."

Na razie spadam ale znowu się pojawię. papa

pewnie dużo mięsa kolega zjada a dzisiaj niedzielny obaidek to obowiazkowo zwierzatko na talerzu wyladowało

A dlaczego nie chcesz być lesbą? To nawet dziwne. Powinnaś chcieć być lesbą. Wszystkie baby w Europie to lesby. Tak się uważa. A na reszcie się nie znam. Ten link się nie otwiera jak powinien - strona nie istnieje. Nie wiem jednak ile jest strzelanin w Polsce. Nie obchodzi mnie to bo nie mam pistoletu, nie stać mnie na naboje. Życie nie jest takie proste jakbyśmy chcieli żeby było. A szczury? Czy ktoś nie najadł się trutki na szczury? Czy takie rzeczy się nie zdarzają?

A wiecie co policja mówi jak ktoś się w Polsce truje trutką na szczury? Mówią tak ZNOWU TRUTKA NA SZCZURY... i nawet nie wpisują tego w papiery. Tak myślę. A gwałt lesbijski? Wpisują? Tylko strzelaniny. Nieżli są, nie?

Wiecie ja tam nic nie mówię, ale z tym moim młodszym to było tak... ten ojciec ciężko myślał, że chyba jest to dziecko diabła choć podobno to dziecko diabła żyje i wiecie oni wszyscy - eee podobno jedno dziecko diabła jest w Polsce to to oddamy do Holandi. Tak było. I wiecie no zawsze lepiej, a ja najgorzej w Polsce i bez NARODOWOSCI taka prawda. Ja to tak najróżniej z tą narodowością. A w końcu postawiłam na wykształcenie. Czy przegięlam? No jak do liceum poszłam wiecie. Kurde - które dziecko diabła jest prawdziwe? Oto pytanie. I ta matka tego brata Z TEGO MYŚLENIA ani się namyślała długo i tak Z SUGESTII bez 1 słowa oddała go do Holandii. No ja w tej Polsce to jeszcze z tego Dzienniczka siostry Faustyny a ten w tej Holandii co on tam robi? Pracuje się dowiem. No ... jak mu się przypomni i tyle :( Ale pracuje, pracuje - oczywiście. Nie ma o czym mówić. I tyle :(