Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kapeeelana

nie wiem co ze sobą dalej robić

Polecane posty

Gość kapeeelana

chciałam iśc na studia,ale to wszystko mi moja mama alkoholiczka uniemożliwia,która nie ma zielonego pojęcia o uczelniach,a wpycha mnie tam gdzie jej brat mający kase mi wszystko opłacił+dobrą uczelnie..ja się na to nie godze,ponieważ nie chce z wioski jechać do stolicy ,źle się tam czuje..wyobcowana,tępa i osamotniona. Chciałabym niedaleko swojego miasta studiować ,ale są o to awantury w domu ,a tak naprawde ja nie nadaje się na jakąś super uczelnie,chce mieć głupi papierek z zarządzania i jechać stąd..możliwe,ze nie bede pracować nawet w zawodzie,ale tak dla rodziny chce ten papierek i troche dla uspokojenia swoich jakiś tam ambicji,żebym nie czuła się taka goła.. w tym roku zdałam mature,mam 19lat i przysięgam,że jestem rozpaczona bo nie wiem co mam dalej ze sobą zrobić:( ciągle jestem poniżana,że gdybym się uczyla to był się dostała,że jestem chora boz a chuda ,że się nie nadaje do niczego ...a ja wiem,że się nadaje tylko brakuje mi motorka napędzającego moje chęci .. byłam w stanie mając naprawde bardzo złą sytuacje w domu ukończyć naukę,zdać mature i prawo jazdy.. bez niczyjej pomocy ,a raczej z samymi utrudnieniami,pamiętam jak jeszcze przed egzaminem ustnym z j.niemieckiego moja mama latała pijana po mieszkaniu,myslałam,że ją ukatrupie,ale rozlożyłam ręcę i zaczęłam ryczeć i oczywiście się nad sobą użalać..przyjaciółka mnie kiedys raz zaciągnęła do psychologa(ona chodzi,jej dużo to daje) ale zrezygnowałam po pierwszej wizycie jak chcieli mi interwencje w domu robić i nagrywali wszystko co mówilam..pani pedagog też wiedziała o wszystkim,ale co ona mogła zrobić..jak sama ma wspaniałą rodzine ,trójkę dzieci wszystko zdolni ,po studiach ,pracują...Mam siostrę bez studiów ,mieszka w Niemczech ,ma tam chłopaka..naciska na mnie również,żebym szla na studia i nie sprawiała rodzicom przykrości bo jak to wygląda ,ze żadna z córek nie ma studiów.. mama liczy na to,ze jak ukończe dobry kierunek to jej zafunduje wakacje i domek .. oni tak wszyscy na mnie polegają,bo tylko tak naprawde ja pomimo przeszkód potrafiłam sobie dać sama rade.. nie jestem jakąś super łebską dziewczyną,ale mam w miare poukładane w głowie . Czuje na sobie olbrzymi ciężar ,który sądzę,że ze mnie spadnie kiedy pójdę na dobre studia ...tylko gdzie mnie przyjmą z takimi wynikami.. j.pol-45% matma-40% j.niemiecki-65% dodatkowe to z rozszerzenia wzięłam niemiecki-39% podstawa biologia-36% śmiech na sali wiem,ale ja jestem taka ,że cieszę się choćby z tego,że zdałam... co ja moge teraz ze soba robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapeeelana
przepraszam za błędy,złe koncówki itd. klawiatura mi się zacina ,a w dodatku w nerwach pisze bardzo chaotycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×