Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie jestem outsiderem

Znowu nowe miasto, nowi ludzie, a problemy te same:-/

Polecane posty

Gość Nie jestem outsiderem

Skonczylam licencjat, a teraz bede szla na magisterke do innego miasta. Gdy szlam na studia myslalam, ze bedzie super, ze poznam extra ludzi, ze bedzie tak jak to wszyscy mowia. Jednak szybko okazalo sie zupelnie inaczej. Bylam tam calkiem sama, musialam szukac pokoju z jakimis obcymi osobami, ktore okazaly sie do dupy, zmienialam mieszkanie dwa razy i w zasadzie przez cale 3 lata poznalam z 3 ciekawe i warte uwagi osoby. Teraz ide na magisterke i jestem dokladnie w takiej samej sytuacji. Nikt z moich znajomych tam nie idzie albo ma juz swoja ekipe lub partnera i musze znowu szukac lokum z kims obym. Boje sie, ze historia bedzie taka sama:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krups
ale zwiedzanie świata ma sens, poznajesz ludzi i uczysz się na swoich błędach , same plusy i będziesz mieć o czym wnukom opowiadać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krups
ale pomyśl, już jesteś uodporniona i zahartowana w bojach a gdy za trzy lata otrzymasz nagle propozycję wyjazdu na placówkę do Afryki to dopiero będzie przygoda i 15 przeprowadzka , chyba dasz radę się znowu przeprowadzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×