czuje ze to nie on jest tym jedynym.

Jestem mloda mezatka 21 lat. I 2 lata po ślubie. Po niespełna roku spotykania sie zaszlam w ciaze. Młoda 17 lat mialam... chłopak nie robił problemow, wzięliśmy ślub. Teraz mamy dwójkę dzieci a ją poznałam kogos. Z mezem mi sie nie uklada on pije pi alkoholu jest agresywny, wytrzasa sie nade mna i dziecmi, potrafi na noc nie wrocic, po pijaku samochód rozbił.. zdradzil mnie. Tem nowy mężczyzna w moim zyciu sprawił ze znow sie śmieje. Powiedział ze kocha mnie ze nie pozwoli bym byla nieszczęśliwa. Nie przeszkadza mu ze mam dzieci. U nie wiem co mam robic. czy zostac z mezem i sie meczyc bo obecal ze sie zmieni ale nie wiem czy mu wyjdze czy szukac szcsescia przy kimś innym?

Jeszcze się zastanawiasz? wiej :O

Boję sie tylko reakcji rodziny jego i mojej bo wszyscy twierdzą ze powinnam pomoc mu sie zmienic a ja sił nie mam.

Spragniona powietrza - poczytaj sobie o WSPÓŁUZALEŻNIENIU :) to powinno Ci otworzyć oczy na kilka kwestii - w tym na przejmowanie się reakcją rodziny ; ) A potem poszukaj w okolicy poradni dla AA, oni powinni dać Ci namiary na psychologa zajmującego się problemami alkoholowymi w rodzinie i tzw grupę wsparcia ... i powodzenia bez względu na decyzje jaką podejmiesz :) pamiętaj, ze w tym układzie to TY jesteś najważniejsza :)

Powinnaś zostawić męża, bo z czasem nie będzie lepiej tylko coraz gorzej.. a później będziesz żałowała że nie odeszłaś do tego faceta.. Jeśli będziesz szczęśliwa nie masz się co zastanawiać...

walcz o swoje malzenstwo.....

tak wiem, nazwiecie mnie kurwa:( Lubie się puszczać, mąż mi nie daje takiej satysfakcji! Zresztą on nie ejst pierwszy, nie wie ze drugie dziecko nie ejst jego. Nie potrafie sie opanowac jesli mezczyzna poprosi mnie o loda:(

https://spreadsheets.google.com/spreadsheet/viewform?formkey=dFZ3VHpnVG1ZWl9zeklCTExQdWt0MFE6MQ

uciekaj uciekaj :O nie przejmuj się reakcją rodziny. przecież ludzie się rozwodzą. a skoro on jest takim doopkiem to tym bardziej powinnaś uciekać

Nie masz o kogo walczyć ani nie jesteś odpowiedzialna za to jak on się zachowuje. A wychować musisz dzieci a nie tzw, męża który jest dorosły i odpowiada sam za siebie. Zmień kierunek kursu póki masz jeszcze możliwość.

Powinnam nik zastrzec. Bo juz ktos sie podszyl... muszę coś postanowić bo wiem ze to chory związek...

bo to ja, pomyliłaś się

kurwa wolicie być z pijakami niż z dobrymi facetami pojebane baby żyje z kimś kogo nie kocha a dupczy się z nim istne popiredolenie

Z mężem dluzszy czas nie sypiam bo nie mogę poradzić sobie z jego zdrada a poza tym wciąż myślę o innym przy nimczuje sie wolną i szczęśliwa...

Kiedy jestem ciekawa swoich spraw uczuciowych kontaktuję się z wróżbitą Paulusem (wrozbitapaulus.pl), jak dotychczas wszystkie jego wróżby w stosunku do mnie się sprawdzały.

współczuję :( musisz podjąć wybór, ale wiedz, że jeśli teraz zaciśniesz zęby, bo "kiedyś będzie lepiej", to możesz podpisać na siebie i rodzinę wyrok. trochę za szybko to u Was poszło, może dlatego to jest taki nieodpowiedzialny facet... powodzenia i pamiętaj, że Ty i dzieci jesteście najważniejsze, a jeśli używa przemocy, dużo pije, do tego Cię zdradził i rozbił samochód... to chyba nie ma się nad czym zastanawiać.