Patrzeć na to przez palce czy odejść mimo iż nadal go kocham

-zostawia mnie w chorobie samą, gdy mam gorsze zdrowotnie dni, gdy byłam w szpitalu przed przyjęciem na odział zamiast mnie wspierać(prawie mdlałam z bólu) on wyszedł na zewnątrz bo mu duszno -absolutnie nie jest czuły w potrzebie i potrafił w najgorszych moich bólach( z nerwów większość) wyrzucać mi najgorsze momenty i czepiać się drobiazgów robić wodę z mózgu - przyzwyczaił się(tak mi się wydaje) do mojej perfekcyjności, zadbana i piękna dla niego 24 h na dobę, w domu wysprzątane aż błyszczy, posiłki gotuje dla niego mega wymyślne tylko z naturalnych składników nic kupnego i tak 3 razy dziennie -seks tylko wtedy gdy ma on ochotę bo jak ja mam to mnie podejrzewa że zbyt wyuzdana jestem i to żle o mnie świadczy - kochałam się z nim nawet jak byłam chora ale to już moja wina wiem nie powinnam być taka uległa -zauważyłam że jak się pochoruję zazwyczaj dwa razy w roku i po dniu mi przeszkodzi, to jak w tym dniu jest nabałaganione, nie posprzątam to on tego nie zrobi przeszkadza mu taki nieład, że ja chora w szlafroku i jedzie do mamusi, nie mam tu nikogo więc sama jestem wtedy jak palec -jest na każde zawołanie swojej mamy -wozi do swojej mamy rzeczy do prania ręcznego - jak jest u siebie w domu, mama mu nadskakuje i zawsze podaje posiłki a nie daj boże jak zwróce uwagę to mnie skrytykuje taktownie - dał mnie obrażać swojemu wujowi(tzn nie ujął się za mną nie zaprotestował itd) który ma niezbyt urodziwe synowe i krytykuje że pracowałam w modelingu że jestem wieszak i mam buzie lalki i figure dziecka i jak to jest się kochać z koścmi, a jak bym i inne ponizej pasa ODPOWIEDZIAŁ JEDYNIE ,,JESTEŚ PERFIDNY WUJU,, wszystko ma być tylko dla niego jak tak nie jest gorzej mnie potraktuje a póżniej przeprasza -pozwala swojej rodzinie wchodzić mi na głowe Mówi że mnie kocha i planuje dziecko ze mną, rozkochał mnie w sobie i oślepił...?

JESTEŚ PERFIDNY WUJU,, :D

Jesteśmy razem 5 lat

hahahahahahahahah

sama sobie odpowiedziałaś na pytanie opisując te sytuacje :)

no nie mogę, sama sobie odpowiedzialas na to pytanie. Ja wyczytalam takie fanaberie, ze glowa boli i ani jednej pozytywnej mysli. No kobieto troche szacunku do samej siebie!!!!!! p.s. zadbana - dla siebie czy dla niego? bo ja mam malenstwo i codziennie dbam ofigure, ubieram sie ladnie i zawsze mam elegancki makijaz ale to zarówno dla męża jak i dla mnie samej :-)

a teraz jego zalety: jest bardzo przystojnym mężczyzną, czekał na seks ze mną rok czasu a wszędzie byliśmy w dzień w dzień tylko ja i on odkąd zamieszkaliśmy razem tak żle się zachowuje, 3 lata wcześniej traktował mnie jak księżniczkę rodzinie naopowiadał o mnie w samych superlatywach( mieszka daleko od nas) blisko tylko jego mama i siostra wszystko robiliśmy razem nie miał przestrzeni otworzył mi firmę wykładając prawie 60 000 zł mówi że kocha mnie nad życie i jestem idealną kobietą ale szkoda że za żadne skarby nie chce zmienić swoje wady w zalety i byłoby nam idealnie zawsze mnie bronił i przyznawał rację był zapatrzony jak w obrazek wiele razy ja przegiełam ale się zmeniłam a on nie chce zmieniac swojej upartości

Nie przestaje sie smiac Wstyd mi, ze takie kobiety (?) sorry, niewolnice i idiotki istnieja

yhy

Aż się wzruszyłem.

nie wstydz sie tego uczucia moto :-)

wszystko robiliśmy razem nie miał przestrzeni za to masz 5 pkt

Kobieto - przeczytaj co piszesz i złóż z tego obraz samej siebie. Jeśli będzie Ci odpowiadał - zostań z nim miej dzieci (chociaż ja nie chciałabym aby taki człowiek był ojcem moich dzieci). Ale jeśli przed samą sobą przyznasz że cokolwiek jest w tym Twoim wizerunku nie tak - to masz najlepszą odpowiedź - UCIEKAJ JAK NAJDALEJ PRZED TYM CZŁOWIEKIEM.

mam podobnie,lacznie z mama:O jego oczywioscie

pogadaj z psychologiem i kims bliskim, to NIE JEST NORMALNE www.niebieskalinia.pl

taka mala patologia widze, lepiej zmykaj od niego :) a txt jestes perfidny wuju mnie rozbawil do lez :D