Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Amelka :)

Jednak można 8 kg mniej i trwale !!!

Polecane posty

Gość Amelka :)

Witam schudłam 8 kg jem co chcę tylko w mniejszych ilościach zamieniłam bałe pieczywo na cimne oraz makarony ryż jem dużo owoców oprócz bananów warzyw wołowinę kurczaka bez skóry ryby gotuję i piekę w piekarniku bądź smażę na oliwie z oliwek nie łączę np. ziemniaków z mięsem duża pierś usmażona z całym talerzem sałatki lub surówki naprawdę wystarczy na obiad czy zupa bez zabielania mleko tez dobre do zupy i smakuje :) no i mnustwo róznych rzeczy a jak mam ochotę to i ciacho z kremem ale raz w tygodniu i też nic sie nie dzieje więc zapraszam pomogę doradzę trzymam wagę zmieniłam nawyki żywnościowe i naprawdę nie głoduję a chudnę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chubabubaa
a w jakim czasie tyle schudlas? ja sie odchudzam,nie jem chleba na razie,ziemniakow,ale czasem jem,slodycze rzadko,ale tez jem,nie jem po 18,ale czasem tez jem:) cwicze codziennie,stram sie jesc malo a czesto,tez wszystko,tylko nie najadac sie jak kiedys jak prosiac,mialam do zrzucenia 22 kg,schudlam na razie 4kilo,malo ale chce wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Chubabuba :) na wstępie przepraszam za błąd zdarza się ja chudłam w ciągu 3 miesięcy nie ćwiczę ponieważ nie lubię tak więc wiesz ale naprawdę udało mi się w sumie to jem to na co mam ochotę tylko pilnuję ciemne pieczywo itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to fajnie,a ja wlasnie lubie cwiczyc,trenerka mi mowila ze jak kto intensywnien cwiczy to waga moze isc na poczatek w gore,nie martwie sie tym,moje cialo nabiera szczuplego wygladu,nie bede sie wazysz,zeby sie nie dolowac, a chcesz jeszcze schudnac? to dobra wynik jak na 3 miesiace,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha a jadlas wczesnies slodycze?ja je uwielbialam,boje sie ze wroce,ze moge wrocic do nalogowego ich jedzienia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 kg gratuluję super i zobacz jesz co chcesz a chudniesz wystarczy tak jak piszesz ograniczyć nie żreć tyle bo my kobiety tak mamy jemy czasami z nudów taka prawda nie ma co robic to trzeba zobaczyć co w lodówce się dzieje :) w ogóle mi się wydaje że zmiana nawyków wcale nie taka zła ludzie nie myślą jedząc poprostu kiedyś było tak jadło się tyle byle przetrwać dzisiaj się je bo jest i można ile się chce bo niby chandra bo stres bo cos tam itp.. wymówki i tyle nikt nikomu nie każe głodować ale jeść z rozumem i wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw się ciało nabiera mięsni dlatego na wadze nie widać ale obwody lecą :) ja też lubię słodycze bardzo ale tak jak pisałam pozwalam sobie raz w tygodniu i jem to na co mam ochotę ale z umiarem i wszystko jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje z tym jedzeniem,a sadzisz ze waga zacznie spadac w koncu,po jakis czasiem cwiczen? ja chcialbym nie jesc wogole slodczy,ale nie wiem czy mi sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w sumie już nie muszę chudnąć wystarczy mi ale chciałam pomóc innym podawać co jem w ciągu dnia żeby to utrzymać i naprawdę nie trzeba diety cud po której wracaja kilogramy to jest bez sensu więc jestem tu by się dzielić i uswiadomnić dziewczynom że mozna zdrowo i bez efektu jojo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jedz te slodycze nie odmawiaj sobie bo potem sie rzucisz bez opamietania tylko pamietaj raz na tydzien nie na tym rzecz polega nie odmawiamy sobie wszystkiego bo to krotka droga tu chodzi o to aby jesc mniej rozsadniej i tyle i naprawde duzo nie potrzeba zobacz ja nie cwicze i sa efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amelko a ile masz wzrostu,ja mam 173 i waze 86,wazylam 90 kilo,chce wazyc 65-67,dluga droga przede mna,ale dam rade,musze chce,miec taka sylwete jak wczesniej,zle sie czuje teraz,psychicznie i fizycznie,nie ciesza mnie wakacje,zakupy ani nic,kupuje ciuchy jak musze a nie jak mam ochote:(smutne to,ale chcialabym i mam nadzieje ze mi sie uda do konca roku, mozesz podac przykladny sniadan? aha ile jesc posilkow dziennie,i o ktorej jesz ostani posilek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jem mniej nic raz w tyg,czasem nie jem bardzo dlugo,jak mam ochote to jem cos malego,ale nie mam takiej ochoty jak kiedys,nie musze walczyc ze soba,4 miesiace walczylam z tym i udalo mi sie:) chodzilo mi o to ze boje sie kiedys wrocic do teego,ale o czym ja mysle,kiedys co to moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uwazm tak zamieniamy biale pieczywo makaron ryz na ciemne do tego salatki surowki kuraka bez skory wolowine chuda i ryby nabial owoce warzywa bez limitu byle owoce do poludnia smazymy na oliwie z oliwek lub w piekarniku w folii czyli zdrowo jesli mamy ochote to raz w tygodniu zjemy pizze dwa kawalki lub ciacho nic sie nie stanie nie dajmy sie zwariowac bo potem po glodowkach tak sie dzieje ze rzucamy sie na zarcie i klapa wszystko jest w naszej glowie spokojnie pomyslec zastanowic sie czy naprawde moj organizm tego chce potrzebuje czy to moje wymysly wystarczy jesc powoli i zjemy mniej niz w pospiechu delektowac sie posilkiem a zobaczycie ze to cuda i czasem wystarczy dajmy na to piers z surowka i czlowiek jest syty a tak by sie zjadlo piers ziemniaki surowke i do tego deser bo mozg nie zdazyl zajarzyc ze juz dosyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiec tak wzrost taki jak ty dokladnie :) jem 5 razy dziennie staram sie ale jesli siedze dluzej to zjem to jabluszko nie zaszkodzi naprawde dobrze jak organizm dostanie mniejsze porcje a czesciej wtedy sie nie czuje glodu blad nie jesc np.. sniadania i tak potem sie jest glodnym i tak i sie pochlonie wieczorem wiecej co za tym idzie odklada sie tluszczyk pamietamy mniej a czesciej i naprawde sie sprawdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amelka ja musze juz isc spac,musze wstac o 5,ale jutro napisze,dzieki ze napisalas,bede tu pisac,mam nadzieje ze ty tez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moje sniadnie zalezy 2 jaja na twardo do tego ketchup skiba ciemnego chlebka z serkiem bialym lub owsianka dodaje owoce orzechy lub kanapki dwie ciemne pieczywo salata pomidor ogorek rzodkiewka szczypiorek bub jajecznica smazona bez tluszczu do tego cebulka pomidor szczypiorek no mozliwosci jest naprawde duzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola bb
Witajcie, faktycznie trwała zmiana dotychczasowych nawyków żywieniowych może dać satysfakcjonujące rezultaty. Dzięki temu nie tylko można schudnąć, ale też można poprawić stan swego zdrowia ( i oczywiście ogólną kondycję organizmu). Warto też pamiętać, że jeśli stopniowo i konsekwentnie będziemy redukować swoje błędy żywieniowe (np. eliminacja słodyczy), osiągniemy wówczas sukces kilka kilogramów mniej. A jeśli interesuje Cię tematyka odchudzania, to koniecznie zajrzyj na stronę http://tabletkinaodchudzanie.net.pl/2011/07/09/chcesz-schudnac-zmien-nawyki-zywieniowe/ Tam znajdziesz pomocne wskazówki. Nie zapominaj też o Tym, że efekty zmiany nawyków żywieniowych mogą być lepsze, jeśli do nich dołączy się aktywność fizyczną. Najlepiej jest wykorzystać słoneczne dni i zacząć jeździć na rowerze, albo uprawiać jogging. Tylko warto to robić systematycznie - przez przynajmniej 40 minut dwa razy w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po sniadanku,zjadlam jajko,kawaleczek kabanosa,i dwa plasteki mozzarelli,aha rano zjaldam troszke platow z mlekiem, pije po czerwona i zilona herbate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---->chubabubaa Wytrwasz w niejedzeniu słodkości.Ja takie postanowienie wzięłam trzy miesiące temu (przytyłam 7kg przez tabsy).Wcześniej jadłam wręcz nałogowo.Najgorsze były pierwsze dni - strasznie mnie korciło.Ale jak tylko łapała mnie ochota brałam jakiś owoc (miałam też wsparcie męża).Nie jem słodyczy do teraz (czasem pozwolę sobie na batonika lub suszoną żurawinę,którą uwielbiam).Po jakimś czasie będą mogły leżeć całe stosy słodyczy i nie będzie cię to wzruszać :) Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bernadetta80
Jak można nie lubić się ruszać ? ruch to zdrowie i cała tajemnica odchudzania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość revitaly
Ja teraz przez urlop nie mogłam pozwolić sobie na regularne ćwiczenia i od razu czuję różnicę nawet w samopoczuciu. I do tego zamknęli na czas wakacji basen koło mnie:( Teraz zastanawiam się czy nie rozpocząć diety. Chciałabym to zrobić z głową i be efektu jojo, dlatego też zastanawiam się na tą dietą metaboliczną - http://vimed.pl/dieta/ Czy któraś z was może ją stosowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmiany nawyków żywieniowych to taka metoda drobnych kroków, fajnie czytać, że jednak jest skuteczna :) Ja zastanawiałam się, czy nie przejść na dietę Montignaca na stałe, moi znajomi stosują ją od jakiegoś czasu i naprawdę widać różnicę, czują się też dużo lepiej. Chociaż sama mam trochę mało motywacji, zastanawiam się czy nie zacząć najpierw od jakiegoś grupowego wsparcia - wiem, że w Primaverze w Jastrzębiej Górze organizują turnusy odchudzające z tą dietą, może warto spróbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliana 075
Synonimy frazy trwale: Grupa 1 mocno niezachwianie Grupa 2 na amen na dobre na stałe na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×