Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BIDAZNEDZA

WSPOLNIK NIEZDECYDOWANY NA BIZNES

Polecane posty

Gość BIDAZNEDZA

moj ojciec ma troche malowartosciowej ziemi - lłąka sadzi tam kilka pomidorow i sie tym jara... kumpel konczacy studia bioinzynieri rzucil pomysl ze z taka ziemia mozna zrobic biznes na sadzie z jakimis dziwnymi drzewami co niby z ich odpadow jakies surowce sa powiedzialem mu zeby zrobil biznesplan jak mu ktos na to da jakies dofinansowanie to udostepnie mu ziemie i wszelka pomoc jaka bede mogl on to lykna ale wpadl na pomysl zeby to zrocic MOZE za rok w tym czasie MOZE pojdzie na jakis kurs dla studentow o prowadzeniu firmy i przez ten czas "cos pomysli" ;( strasznie niekonkretny koles jak baba w okresie tylczasem ja jestem KURWA JUZ ROK BEZROBOTNY i nie zanosi sie na poprawe ;( ma ktos jakies doswiadczenie w namawianiu kogos na wspolny biznes moze mi podpowie jak przekonac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwetwet43
Wszyscy się mylicie, na takiej ziemi lepiej postawić średniej wielkości blaszaka, a w środku syntetyzować amfetaminę, dilerów którzy będą w stanie sprzedać 200-300 gram tygodniowo nie brakuje :classic_cool: ps. nic nie skumałem, dlatego fantazjuje - bez policji proszę! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BIDAZNEDZA
milo a na powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BIDAZNEDZA
upppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BIDAZNEDZA
taaa tylko ze ja nie mam kasy to raz a dwa ze on jest na tej bioinzynieri i siedzi w sednie sprawy ja jestem raczej jako "administrator" wszystkiego tu samemu sie nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nie masz wyjścia chyba, jak tylko się próbować dogadać. Ja bym wolała poczekać, sama się doszkolić, postarać sie o dotację i działać sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BIDAZNEDZA
wiesz ale u niego to niezdecydowanie chyba tylko jako dodatek argumentacyjny birze pomysly o doszkoleniu itp wszystko wskazuje na to ze woli majac 25 lat byc na studenckim garnuszku starych zamiast samemu cos krecic przedluzania dziecinstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbulwers na to
Jezu chlopie nikogo do niczego nie zmusisz!! Chce za rok to musisz czekac!! Co z tego ze nie masz roboty??Moze sie rozgladnij za czyms a nie siedz na dupie i czekaj!!! Skoro to maja byc jakies drzewa to rpzeciez odrazu ci nie wyrosna wiec z czego bedziesz zył rpzez ten czas??? Do ROBOTY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BIDAZNEDZA
no takie rady jak twoje zawsze mnie rozwalaja poprostu przedstawienie zylewne oczywistej oczywistosci jako zlotego srodka HALO CZY JAKBYM MIAL PRACE TO BYLBYM ROK BEZROBOTNY ???? MYSLENIE NA TYM POZIOMIE NIE BOLI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×