Z MORSKIEGO OKA DO CZARNEGO STAWU

JAK TO DALEKO? ILE JESZCZE TRZEBA ISC ? CZASOWO?

bez mapy nie powiem i tobie też radze wziąć mapę w góry na mapie sa podane czasu przejść poszczególnych szlaków

Na szlaku masz takie tabliczki ile czasu jeszcze. A co po MOKU juz sie tak zmeczyles ze nie masz sily isc dalej:P?? ja jutro wybieram sie na rysy:)

A NIE ORIENTUJECIE SIĘ od której rano jest czynne wejście do tatrzańskiego parku ? nad morskie oko?

mozesz nawet w nocy wyruszyc:) http://szlaki.wtatry.net/ polecam te strone

jak bedziesz przed kims kto sprzedaje bilety to najwyzej wejdziesz za darmo. Ja o 4 rano startowalam kiedys

tyyyyy - widzę że naprawdę jesteś zorientowany trolu

o czwartej ? a to mozna tak wcześnie ? nie jest zamknięte wejście ?

hehe a Ty sadzisz, ze caly park jest ogrodzony i na klodke zamykany?? hehe. Jesli wchodzisz w dzien to Cie bez oplaty nie przepuszcza, ale nad ranem mozna startowac i nie ma problemu z wejsciem. Wiec mozesz wyruszyc wczesnie bez problemy. Nie wiem od ktorej ktos siedzi i pilnuje wejscia. A;le to i tak groszowe sprawy:)

tez sie wybieram w tatry jade dzis pociagiem nocnym mam nadzieje, ze pogoda dopisze nam bede caly tydzien

a jesli chodzi o pierwsze pytanie do z morskiego do czernego stawu okolo 30 minut. Wzalesnosci jak u Ciebie z kondycja. Podejscie jest dosc meczace, bo trzeba pokonac 120m roznicy wzniesien, ale szybko sie idzie. Mi srednio schodzi jakies 30 minut

spadaj podszywaczu !!

bilet ulgowy kosztuje 2 zeta, normalny 4 zeta

misiow nie mozna dokarmiac chyba, ze chcesz by Cie jakis w koncu zaatakowal. Wiec odpusc sobie atrakcje misiow. Naprawde nie jest to bezpieczne zwierze.

jesli masz noge w gipisie to nie radze w ogole wybierac sie w trudniejsze szlaki chyba, ze usiadziesz na wozku i ktos sie dopcha po asfaltowce do MOKA ale nad czarny juz nie dokuśtykasz raczej fajnei gadasz z podszywem chyba:P ale nudzi mi sie

hmm nie podszyw powiadasz. No to sugeruje naprawdę jak Ewa radziła zapoznać się z mapą, bo widać, że zielonego pojęcia o Tatrach nie masz. Poczytaj trochę w internecie zorientuj się itd.

nic nie wiedzący podszywie - spadaj !

nie mam pojęcia nie popieram tego haniebnego precederu

Ja mam tak wielka kutange, ze zostawilem jej poczatek w Morskim Oku i ruszylem do Czarnego stawu. Dzieki temu bylem w dwoch miejscach na raz. Tylko szczupaki z Morskiego Oka mi napleta obgryzly i wyglada teraz jak ser szwajcarski :(

Nóżki bozia dała więc radzę chodzić niż męczyć konie. Droga do Morskiego Oka jest nudna, ale jeśli ktoś któryś raz z kolei ją pokonuje. Sądzę, że jeśli nigdy nie byłeś nad Morskim Okiem możesz śmiało przejść i mimo, że tylko asfalt to i tak są ładne widoczki, można przejść skrótami jest ich chyba 4. I mieć tę satysfakcję, że się doszło samemu. Droga w ogóle nie jest męcząca, małe dzieci o własnych siłach ją przechodzą.

to nosidełko i spacerek:) tatuś nie ma siły?? hehe. Jeśli tak bardzo chcesz się przejechać wozem to nic nie stoi na przeszkodzie, nikt nikomu nie może zabronic tego, ale sądzę, że ciągać dwumiesięczne dziecko na takie wyprawy szczególnie, że pogoda aktualnie w Tatrach nie jest zbyt pewna to troszkę głupi pomysł. Ale decyzja nalezy do rodzica. Wydaje mi sie koszt to jakies 30 - 40 zl oczywicie w jedna strone

Nakarm nim szczupaki z Morskiego Oka

nie jadę z dzieckiem - cały czas głupi podszywacz się wkleja

No ok. Podszywy, ale na swoje pytanie uzyskales juz odpowiedź na poprzedniej stronie Ci napisalam. Cos jeszcze chcesz wiedziec?

DZIĘKI ZA ODPOWIEDZI I NAPISZCIE mi jeszcze co w warto zobaczyc i gdzie się wybrac

idź zobaczyć jak dziewczyny piorą w potoku, staników nie zakładają