Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _Kuferek_

Załowac czy starać sie? Prosze o pomoc

Polecane posty

Gość _Kuferek_

Witam Was! Zwracam się do was o pomoc,ponieważ sama nie wiem co zrobić , targają mną rózne uczucia .Poznaliśmy się przez internet ,rozmawialiśmy ze sobą ok 3 miesięcy.Umowiliśmy się jak był na urlopie w Polsce.Na pierwszej randce stwierdziłam ze to jest ten facet na którego czekałam tyle czasu,Widywaliśmy się codziennie ,spędzalismy kazdą chwilę razem.Po paru randkach powiedział ze kocha ...i Tu zaczynają sie schody.Przestraszyłam się , robiłam mu wymówki ze jest mamisynkiem ,ze nie chce wyprowadzić sie od mamy.ze Nigdy nie będe mieszkała z teściową itp.Zadzwonił do mnie ze zrywa , przez cały tydzień nie odzywałam sie do niego wiedziałam ze wraca więc stwierdziłam ze trudno jakos przezyje on pojedzie i koniec.Caly tydzien dzwonił do mnie i pisał ale nie reagowałam , dzien przed jego wyjazdem zadzwoniłam do niego ze chce wszystko naprawić bo zrozumialkam ile dla mnie znaczy.stwierdzil ze nie da sie wszystkiego naprawić.Na e-mailu znalazłam od niego wiadomość ktora napisał mi dzień po zerwaniu,dlaczego to zrobił .Wczoraj do niego napisałam stwierdził ze to moja wina ,ze wszystko zepsułam ze zachowuje sie jak dziecko:/ W polsce będzie dopiero za 3 miesiące .jest sens walczyc o niego? jak ciągle zarzuca mi ze to moja wina?! jest bardzo związany z rodziną i wbiłam sobie do głowy ze nigdy mnie nie bedzie kochał bo kocha rodzinie i tylko ona sie dla niego liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajajaj
muzułmanin ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw go
nie bedzie cie szanowal taki czlowiek, a ty pokazalas mu, ze ci zalezy i wrecz blagalas o jakas szansw...nie popelniaj mojego bledu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym temat
Zarzuciłaś mu że on maminsynek, a ty co? Przestraszyłaś się, że będziesz musiała się wyprowadzić od swojej mamusi i przeprowadzić do niego... Przyganiał kocioł garnkowi. Dlaczego zerwałaś? Tak naprawdę? Bo nie byłaś gotowa na stały związek? Bo nie byłaś gotowa na wyjazd z kraju? Bo w gruncie rzeczy on ci się nie podoba? Jeśli któryś z pierwszych dwóch powodów, to żałuj. Nikt ci się nie kazał od razu zaręczać po 3 miesiącach. A ty skreśliłaś związek, który jeszcze tak naprawdę się nie rozwinął a miał taką szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Kuferek_
on ze mna zerwał nie ja z nim !!!!!!!!!! nie doczytałes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×