mam 21lat i nigdy nie mialam chlopaka:(((

a chcialabym miec, wszystkim naokolo mowie ze jest ok, ze facet nie jest mi potrzebny, a to nieprawda, bo po prostu jest mi sie wstyd przyznac, chcialabym miec przy sobie kogos, wiedziec jak to jest gdy jest sie zakochanym..nie byc ciagle sama, jak patrze na mojego brata, ktory niedawno sie ozenil i widze ze sa szczesliwi ze soba to az im zazdroszcze..sama tez nie rozumiem dlaczego nie mam, mowia ze nie jestem brzydka moze to z powodu mojej niesmialosci?bo jestem troche niesmiala...macie moze rady jak to zmienic?gdzie znalezc swoja milosc?:-)

po prostu zaryzykować i postawic na los : ) skad jestes?

Przestań go chcieć i zacznij cieszyć się że jesteś singielką - a wtedy miłość przyjdzie niespodziewanie. Gdy nie będziesz szukała sam cie znajdzie. Mnie miłość życia znalazła właśnie wtedy i słyszałam wiele podobnych historii ;) hehee

pomorskie;)

ja mam 20 i mam tak samo:(

Zgadza się. Cierpliwość zawsze była partnerką miłości, zaś pośpiech zauroczenia. Nic na siłe, nic na szybko.

zacznij sie puszczac wtedy bedziesz miała tylu adoratorów ze ho ho. Kazda z was tylko nadstawia tyłka a potem sie dziwi czemu sobie odszedl..

To "zgadza się" odnosi się do wypowiedzi "warta grzechu". Nie tego wpisu, nade mną. :P

do trzepiemozg nie jestem taka, nigdy nie mialam chlopaka a mialabym zaczac sie puszczac?no chyba smieszny jestes..

a czasem chociaz z kms krecilas ?

nie nigdy..

hmm, a ktos probowal z tooba ?

Nie polecam CI faceta najlepiej trzymaj sie z dala od tych suk***.

tez nie, mialam tylko takiego kolege, ktory proponowal mi spotkania "bez zobowiazan"ale ja nie chcialam wiadomo o co chodzi

Mam 20lat i jeszcze nie tak dawno zakładałam prawie identyczny temat. Wszyscy mi pisali, że mam czas, żeby na siłę nie szukać i że przyjdzie moja pora. A ja sobie myślałam, że ja na pewno będę sama i nie wierzę, że znajdę miłość, że mnie takie rzeczy się nie zdarzają i chyba się załamię, bo co krok coraz więcej par i każdy znajduje drugą połówkę... I wiesz co Ci powiem? Od 5 miesięcy jestem z cudownym facetem. Po prostu mój ideał. Aż się wierzyć nie chce, że są jeszcze tacy opiekuńczy, niesamowicie szarmanccy mężczyźni. Uwielbiam jego charakter, z wyglądu też jest całkiem przystojny, a dla mnie nawet bardzo :) A co najśmieszniejsze, to znaliśmy się wcześniej 1,5 roku i w życiu bym nie pomyślała, że kiedyś będziemy razem :) nie mam pojęcia czemu nie patrzyłam na niego pod takim kontem wcześniej. Także wiem, że to oklepane zdanie i że pewnie mało Cię to przekonuje, ale znajdziesz swojego mężczyznę!!! :):)

dzieki tez mam taka nadzieje:-)nie chce na sile kogos sobie szukac, ale po prostu pobyc z kims,zobaczyc jak to jest,zaznac tego uczucia:-)

moze masz cos w sobe ze chlopak ze boja > wstydza? zagadac.. ja sie duzo usmiecham, dbam o siebie, potem jak juz mnie poznaja troche gorzej , bo mam trudny charakter, jestem wybuchowa, a gdy juz mam tego chlopaka, to mnie potem od nego odpycha, nudzi m sie i i tak potem nie ma...;/ takze obie szukamy hehe ;p

w sumie ja juz nie szukam, bo niedawno zerwalam, i jest ok, jak narazie... ale w koncu zabraknie :)

ale domyslam sie ze ty znajdzesz i to juz na stale , a ja bede dalej tak samo robic;p takze nie przejmuj sie, na pewno sdie trafi suuper chlopak ;p

jestes moze za szczecina?

to ja jestem zupelnie odwrotnoscia Ciebie bo do wybuchowych raczej nie naleze...;) ale dlaczego mieliby sie wstydzic zagadac?tez dbam o siebie i w ogole

Ja mam 19 i też nigdy nie miałam chłopaka. Nigdy nie spotkałam takiego, który by mi odpowiadał, a wokół kręciło się mnóstwo dupków i krętaczy :P Teraz dostałam się na studia i mam nadzieję, że tam kogoś spotkam :)

nie nie jestem

Ja też ma 21 i też nigdy nie miałam

ja jestem ,...;p a moze jestes za ładna ?

i sie wstydza ;p

hehe co to to nie:D nie jestem jakas tam brzydka ale i nie chodzaca pieknosc:D taka przecietna, uprzedzajac dalsze pytania jesli by sie pojawily-swojej fotki nie pokaze:D :p

21 lat to nie jest tak źle :) Moja znajoma poznała chłopaka mając 28 i ślubowała w wieku 30 :)

to nie wiem.. bo jezeli oni ne podchodza to nie mam pojecia.. chodzisz na balety jakies imporezki?

dzieki wszystkim za wpisy:-)ja juz musze zmykac i isc spac jutro mam do pracy i musze wczesnie wstac, w szczegolnosci nghmgmjh, dziekuje ze ze mna porozmawialas:-)3maj sie;)