Zdradziłyście kiedyś męża/ chłopaka ?

j.w Miałyście poźniej wyrzuty sumienia? Powiedziałyście im o tym, czy żyłyście z tym normalnie ??

Nigdy nie zdradziłam. 5 lat jestem w związku.

Nie chodzi mi tylko o seks. Zastanawia mnie czy osoby zdradzjące maja wyrzuty sumienia, czy mowią o tym partnerowi... Slyszałam nawet o przypadkach że facet zdradził żone i z wyrzutów sumienia sie powiesił..

nie zdradziłam, a gdyby tak to nie przyznałabym sie bo po co? raczej zastanowiłabym się po co mi taki związek, skoro nie jestem wierna? wiem, że przyznanie sie jest egoistyczne i bardzo rani drugą osobę, nic nie daje, nie oczyszcza sytuacji ani nie poprawia relacji w związku, lepiej się rozstać

męża a jesteśmy ze sobą 10 lat, pierwszy partner i mimo że mogłabym zdradzić bo różnie bywało nie zrobiłam tego bo nie potrafiłam

nigdy nie zdradziłam

zacytuje słowa mojej znajomej :)) "wyrzuty sumienia są tylko na początku" :) ile w tym prawdy? :)

zdradziłam, zaluje ze sie przyznalam wtedy bylismy w trakcie rozpadu naszego zwiazku, myslalm ze to koniec byłam zła -duzo by pisac czemu chcialam sie zemscic odegrac-sama nie wiem potem sie zeszlismy a ja sie mu przyznałam-najwiekszy bład jaki zrobilam dzis jestemy malzenstwem 3 lata i do dzis nieraz mu sie zdarza mi to wypomniec gdybym mogla cofnac czas to bym sie nie przyznala ( a najlepiej to bym nie zdradzila bo zaluje tego do dzis)

gdy zapytała gdzie byłem, ale i tak nie uwierzyła haha

wyrzuty są, nie powiedziałam mu, żyjemy razem dalej, czas leczy rany, to było na początku naszego związku, ja mu się nigdy nie przyznałam, ale on głupi nie jest, jesteśmy razem 4 lata

Ja mam wyrzuty sumienia, że powiedziałam komuś, iż jest zdradzany. Ta osoba była przekonana, że kłamię ale dałam jej dowody. No cóż, zostałam znienawidzona bo rozbiłam małżeństwo (samą informacją o zdradzie). Ta osoba wolałaby żyć w błogiej nieświadomości a tak to obrzydziłam jej drugą połówkę o czym oczywiście mnie poinformowała.

tez mi się czasem wydaje że lepiej chyba nie wiedzieć o takich rzeczach.. Chyba wtedy nie boli tak, gdyby mnie facet zdradził i np. żałowałby tego, wiedział by że mnie kocha i chce ze mna być, wolałabym o tym nie wiedzieć, znam siebie i wiem że bym mu to wypominała przez dlugi czas.. Sama nie wiem jak bym postąpiła, chyba też bym nie powiedziała..

zdradziłam, nie powiedziałam, odeszłam

Tak, zdradzilam meza z drugim mezem :D

Małpiatka Ja mam wyrzuty sumienia, że powiedziałam komuś, iż jest zdradzany. Ta osoba była przekonana, że kłamię ale dałam jej dowody. No cóż, zostałam znienawidzona bo rozbiłam małżeństwo (samą informacją o zdradzie). Ta osoba wolałaby żyć w błogiej nieświadomości a tak to obrzydziłam jej drugą połówkę o czym oczywiście mnie poinformowała. jak powiesz komuś ze jest zdradzany to jesteś najgorsza jakbyś nie powiedziała tez byś była najgorsza że wiedziałaś a milczałaś i tak źle i tak nie dobrze, niektórzy ludzie są strasznie poyebani