Muszę się wyżyć/wygadać. Zróbcie to samo :)

Wkurzyło mnie parę osób i muszę do z siebie wyrzucić. 1. Niby dobra koleżanka (teraz już sama nie wiem). Zaprzyjaźniłyśmy się na studiach. Ostatnio to wyglądało tak, że kiedy czegoś potrzebowała to zawsze jej pomagałam, a kiedy np szła na imprezę albo wychodziła gdzieś z naszymi wspólnymi znajomymi (których przy mnie obgadywała) to nigdy o tym nie mówiła/nie zapraszała 2. Pewien facet. Był mną bardzo zainteresowany, codziennie pisał (co prawda ja nie zawsze mogłam odpisać albo odebrać telefon ale nigdy go nie olewałam itd). Nagle, dosłownie z dnia na dzień to się skończyło (nasza ostatnia rozmowa wyglądała tak, że odpisywał mi od niechcenia więc dałam sobie spokój) 3. Inna koleżanka. Nie raczyła mi napisać, z czego będzie pewien egzamin (doskonale wiedziała, że również do niego podchodzę), Powiedziała dopiero dzień przed kiedy ją zapytałam. Ja zawsze jej mówiłam kiedy miałam jakiekolwiek informacje. Jeśli ktoś również chce coś z siebie wyrzucić to zapraszam :)

1. Jestem hipohondryczka! Kurwa i tak umre a codziennie mysle na co i kiedy. 2.jestem leniem. Juz nie moge kurwa z tym. Autodestrukcja

samobojstwo ojca, ojczym ponizanie, bol, wysmiewanie brak uczuc, .placz lzy, anoreksja, bulimia malzenstwo ponizanie, milosc, dziecko, brak wiary w siebie, anoreksja, bulimia, depresja zle samopoczucie, czynnosci wykonywane automatycznie, lek przed ciemnoscia....