Rzucilam chlopaka bo mnie wkurzal!

Zerwalam z chlopakiem po poltora miesiaca czasu tylko dlatego ze mnie denerwowal. Ja mam 17 lat a on 23. I mimo ze to juz dorosly facet, czasem mialam wrazenie ze zachowuje sie jak piecioletnie dziecko! Mowil do mnie: cio, nio itp. Mimo iz wiem ze ciezko pracuje nie moglam juz zniesc widoku jego rak. Byly po prostu brudne... Ja rozumiem, ciezka robota itd, ale to nie oznacza ze nie moze o siebie zadbac prawda? Jest mydlo w roznej postaci, a jak to nie pomaga to mozna umyc rece kwaskiem cytrynowym. Sama tak czesto robie gdy nie moge umyc rak i to zawsze pomaga. A on nawet nie probowal nic z tym robic! Juz na ostatnich spotkaniach przydzilam sie go dotykac, trzymac za reke. Wiem ze jest teraz okres letni i ludzie sie poca bardziej itd ale kurka wodna, my zawsze spotykalismy sie pod wieczor, wtedy juz nie bylo tak goraco, a smierdzialo od niego potem jak nie wiem. Ciezko bylo w samochodzie wysiedziec. Do tego raz mi powiedzial ze nie myje sie codziennie... Jak mozna sie nie myc?! Tym bardziej po ciezkiej robocie! Przeciez on wychodzil do ludzi, do kumpli, do dziewczyny! Zdebialam jak mi to powiedzial! Raz mi powiedzial ze uzywam ladnych perfum, ze mu sie podobaja, on niestety nie moze uzywac bo ma wysypki. Ok, ale wystarczy jakby sie umyl chociaz raz dziennie! Czy to tak duzo? Byl niski, niewiele ponad metr 70. Garbil sie i trzymal rece w kieszeni jak gdzies szedl. W sklepie byla tragedia! Gorzej z nim jak z baba! Lazil miedzy tymi polkami i pol godziny zastanawial sie jakie wybrac paluszki! No ludzie kochani! Nie uwazam sie za ksiezniczke, mam swoje wady ale czy to tak duzo wymagam aby chlopak zadbal o siebie? Aby byl schludny? Abym nie musiala ciagle patrzec na jego brudne pazury umazane do tego farba? Na dodatek on powiedzial ze mnie kocha, ale oczywiscie sam tego nie zrobil, ja zapytalam bo od dawna przeczuwalam cos takiego. Mimo to zerwalam z nim. Nie chcialam go dluzej ranic dlatego powiedzialam ze nie czuje juz tej chemii co dawniej. Jestem az tak okrutna? :(

Było z nim szczerze porozmawiać

Ty sobie chyba żartujesz...

Nie, nie zartuje. A czy Ciebie by nie irytowalo gdyby chlopak mowil do Ciebie cio albo nio? Przyjemnie byloby Ci siedziec z nim i czuc od niego pot? Watpie... Tym bardziej ze sam powiedzial ze sie nie myje codziennie bo mu sie nie chce! Chcialabys takiego faceta?

to po co z nim zaczelas w ogole sie spotykac jak ma tyle wad, sorki ale syfa poznac na kilometr:):):)

dobrze zrobiłaś, z wiekiem będzie coraz gorzej. Facet 23 letni bez nawyku codziennego mycia już się tego nie nauczy. Zostając z nim musiałabyś się przygotować na wąchanie jego brudnych skarpet i niemytej dupy. Znajdziesz sobie jeszcze porządnego gościa :)

Właśnie nie byłoby mi miło i ciężko mi uwierzyć, że ktoś pracując fizycznie, gdzie się brudzi i poci może nie myć się codziennie.

Po co zaczelam sie z nim spotykac. Myslalam ze skoro ciezko pracuje itd to brudne paznokcie sa tego wynikiem. Ale sadzilam ze jak bedzie wychodzil do ludzi to troche o siebie zadba! A przez te poltora miesiaca za kazdym razem przyjezdzal do mnie w jednym i tym samym podkoszulku i jednych gaciach. Przez caly ten czas! Raz go zaprosilam do domu. Jak zdjal buty to myslalam ze umre z tego smrodu, zaproponowalam spacer bo juz nie moglam dluzej wytrzymac :( mialam nadzieje ze z czasem sie zmieni ale sie przeliczylam. Sam powiedzial ze sie nie myje wiec co mozna o takim facecie myslec? On jest juz dorosly! Nie jest dzieckiem!

Ale om powaznie mi to powiedzial :( jak przychodzil z roboty kladl sie na lozku i zasypial. I tak do wieczora. Potem troche pisalismy i zawsze mu mowilam ze teraz ide wziasc prysznic, on nigdy mi tego nie napisal

nio dobrze zrobiłaś a cio jeszcze się stało?

Wlasnie tak pisal do mnie... Klamal, oszukiwal mnie ciagle! Mialam juz tego dosc!

jakies watpliwosci? fajnie, przyjelismy do wiadomosci ale nie interesuje nas twoje zycie

trafiłaś na jakiegoś okrutnika prze okrutnego! ja nawdobrze ,nawet nie wiem co napisać ...długo wytrzymałaś ja bym brudaskę pogonił od razu! miałem koleżankę co bardzo mi się podobała ja jej też ale miała jakiś dziwny zapach z ust nie jakiś smród ale jakieś dziwne coś ...no i papa obrzydziło mi się w 2 dni....cio zrobić

Zawsze prosil mnie o bezgraniczna szczerosc a co sie okazalo? Zakochal sie a ciagle pieprzyl ze mnie lubil! A co jakis czas dawal znaki ze jest inaczej. I nie obchodzi mnie ze on byl niesmialy. Mial 23 lata i kilka zwiazkow za soba a bal sie powiedziec co czuje. Zwiazek polega chyba na mowieniu sobie prawdy, a on sie z nia mijal. Nie akceptuje czegos takiego! Co wiecej kazda dziewczyna zrywala z nim mniej wiecej po takim samym czasie, to musi o czyms swiadczyc...

Wytrzymalam z nim ponad miesiac, mialam nadzieje ze sie zmieni a tu guzik z tego. Ja nie czekam na ksiecia z bajki, ale oczekuje aby chlopak zadbal o siebie, czy to tak wiele? I dobrze zrobiles w przeciwienstwie do mnie :(

a w czasie seksu pachniało od niego?i najważniejsze pytanie-ssałaś mu?

Ty chyba zartujesz! Po tak krotkim czasie seks?! Nawet nie bylo takiego tematu, przynajmniej z mojej inicjatywy... On niby zartem napisal mi kiedys ze chcialby abysmy sie kochali ale go wysmialam!

weź Ty sie dziecko (tak jestes dzieckiem, niepełnoletnim dzieckiem) do nauki lepiej

Mamy wakacje jakbys nie zauwazyl

t idz do pracy, nudzi ci sie. a wiazanie sie z 17 latka przez 23 latka..hmmmmmm lol:)

A czy to az tak straszna roznica? Miedzy ludzmi czasem jest i 20 lat roznicy a slub biora, wiec 6 lat to nie jest az tak wiele. Sadzilam ze bedzie on dojrzaly, ale najwyrazniej wiek nie musi swiadczyc o tym czy ktos jest dojrzaly czy nie. I nie nudzi mi sie, kazdego dnia mam cos do zrobienia, nie leze tylkiem do gory po calych dniach

Bierzesz maczo - płaczesz, że jest brutalny. Bierzesz łagodnego, nazywasz go pizdą.

Ja nie mowie czy ktos jest maczo czy nieudacznikiem. Dziwie sie po prostu jak dorosly facet moze tak o siebie nie dbac

No tak .Zostawilas go i co w zwiazku z tym? Co masz do przekazania nam?

I dobrze, że pogonila brudasa.

ale ze dopiero po poltora miesiaca?? ...Przeciez mozna osiwiec od tego smrodu ,nie miesci mi sie w glowie ze az tyle czasu czekalas.. az cos sie zmieni

Nie rozumiem takich pytan - co masz do przekazania. A czy wszyscy tutaj na forum zakladaja posty po to aby przekazac cos komus? Opisalam swoj problem i zadalam pytanie. Od tego chyba jest to forum aby sie dzielic z kims zdaniami

Wiem, to byl wlasnie moj blad. Ale slepo wierzylam ze moze jednak cos w nim drgnie...

"A czy Ciebie by nie irytowalo gdyby chlopak mowil do Ciebie cio albo nio?" - nie, wiesz? Nie irytowałoby mnie to. Uważałabym to za zabawne. Ale widocznie ty wolisz zimnych i sztywniaków.

oj ciezko jest wychowac brudasa,,widocznie mozna sie nie myc , swoja droga , niespotykane zeby mlody chlopak uwazam ze przystojny skoro z nim bylas .. nie myl sie .. a fuu